To nie prawda co piszecie o polskich juniorach. W FM 2007 zespół reprezentacji Polski (de facto prowadzony przeze mnie) składa się z wielu ciekawych piłkarzy. Bramkarz reprezentacji (jak i mojej Wisły) zaliczył dwa sezony w Sevilli. Błaszczykowski trafił do Arsenalu, Golański do Evertonu (lecz w obu tych przypadkach to gracze realni). Jeden jest kluczową postacią PSG, drugi przeszedł do mnie za 17 mnl funtów z Feyenordu. Niewielu jednak decyduje się na wyjazd poza granice naszego kraju. Jednak największym sukcesem był Czarnogórzec Konstantin Ivancević i Mohamed Besseghir z Algierii. Pierwszy przeszedł do Anderlechtu. Po dwóch sezonach wrócił do mnie za 7,5 mln, żeby za dwa sezony przenieść się do Chelsea za 13 mln.
Mohamed opuścił Wisłe zaraz po napisaniu przeze mnie "Sezon 2013/14 - Początek" do Porto za 5 mln funtów. W rozpoczętym sezonie kupił go Inter za 38 mln funtów (!!!!!!). Teraz żałuje, że nie dałem żadnej klauzuli. 35% z tej kwoty to conajmniej 1/8 mojego budżetu.
Jeszcze słowo o Polakach: Nie mam jak sprawdzić CA moich zawodników, ale na oko sądząc to CA w reprezentacji wacha się między 130 - 160 a w klubie 140 - 160.
Ktoś wspomniał o Brazylijczykach. Zgadzam się z tym, nie mogą się zaaklimatyzować. Miałem taki przypadek z napastnikiem Barbosą. Podczas IO w finale Polska - Brazylia był już moim zawodnikiem i królem strzelców turnieju. Barbosa grał u mnie przez jakiś sezon. Zawodnik się ciągle obrażał, aż zgłosił się po niego były klub. Wrócił bodajże do Atletico Para"cośtam". Po sezonie znów chciałem go ściągnąć do klubu i udało mi się to za 2,5 mln funtów. Sezon później znów się zaczą obrażać i znów zgłosiło się do niego Atletico. Tym razem jednak nie dałem za wygraną i Barbosa został u mnie.
Moja porażka menagerska: Chciałem się pozbyć Gleba Yegorova. Wypożyczyłem go do Ajaxu Amsterdam. W Ajaksie spędził 2,5 roku. Już miałem z nim zerwać kontrakt, po czym ukazała się wiadomość: Najlepszy Obrońca na Świecie: Gleb Yegorov zdobył nagrode.
Teraz spędza ostatni rok w Ajaksie. Ma podpisaną nową umowe z Wisłą i tylko czekam aż wróci.
Morał: Nie zostawiaj roweru przy otwartej wannie bo ci ukradną telefon, kisiel będzie za kwaśny a jutro niedziela.
Najnowsze posty