Zmień taktykę.

Rozmowy motywacyjne- jak gram u siebie to wtedy daję żeby "wygrali dla kibiców", jak nie idzie to w przerwie "gdzie mają ambicje" lub" zagrzej do walki, na wyjazdach "możecie wygrać ten mecz"

Użytkownik uznał post za pomocny

Taktyki nigdy nie zmieniam chyba ze pod koniec spotkania jak jest 0:0 na ostatnie 20 ,15 min wtedy ide na całość i stosuje taktykę Jose Murinho i wygrywam

[quote=cineczek89] pod koniec spotkania jak jest 0:0 na ostatnie 20 ,15 min wtedy ide na całość i stosuje taktykę Jose Murinho i wygrywam [/quote]
To w czym problem?

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 10.05.2011 o godz. 12:09

[quote2=machaj88]To w czym problem?[/quote2]

Przecież napisał, że w zbytniej pewności siebie. Radzę przed meczami ze słabszymi zasiać w zawodnikach wątpliwość i nie wykazywać zbytniej pewności na konferencjach. No i obserwować morale zawodników po rozmowach motywacyjnych w czasie meczu. Ostatnio odkryłem, że to bardzo pomocna rzecz. Jak się lepiej pozna reakcje poszczególnych zawodników można zindywidualizować rozmowy by lepiej motywować drużynę.

No dobrze, rozmowy motywacyjne to jedno
Rozmowy motywacyjne - ja korzystałem z tych. Po pewnym czasie dostosowałem własny schemat.
Ale taktyka to drugie. FM oferuje nam możliwość dostosowania trzech różnych taktyk jednocześnie, więc czemu z tego nie korzystać?

Miałem sytuację podobną jak autor. Z tym że bardziej drastyczną, bo miałem dosyć długą serię bez zwycięstwa i potrafiłem przegrać nawet z beniaminkiem. Dostosowałem sobie klasyczne 4-4-2 i zagrałem nim kilka meczów. W pierwszym remis bezbramkowy z pretendentem do tytułu, dalej seria 8 meczów bez porażki. Potem wróciłem do dawnego ustawienia. Z 12 miejsca skoczyłem na 5 i walczę o występy w LM.

Dlatego kolego, zastosuj się do tego schematu rozmów, a w między czasie w przygotowaniach opracuj drugą taktykę w oparciu o klasyczne 4-4-2. Jak rozmowy nic nie dadzą to będziesz mógł spróbować z taktyką. Nie musi to być 4-4-2, równie skuteczne na słabsze zespoły jest 4-3-3 (z trzema napastnikami, na bokach lis i środkowy, a w środku cofnięty lub odgrywający). Generalnie trzeba by też zastosować szersze pole i szybsze tempo gry.

Powodzenia

nie wiem czemu ale zawsze mam problemy z końcówkami sezonów gdzie zostaje do rozegrania 15,18 meczy

Kryzys w zespole, też tak czasem mam. Warto wtedy dać szansę zmiennikom.

Zero rozmów...ja bez nich i jestem 1 w tabeli 6 ligi angielskiej i awans mam zapewniony-nie bawię się w rozmowy motywacyjne ani w przedmeczowe konferencje-moim zdaniem to nie ma żadnego znaczenia jak odpowiesz na to czy inne pytanie-SPRAWDZIŁEM-Pozdrawiam

P.S tak samo w ogole nie daje im treningu a wygrywam...to tylko gra...

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 11.05.2011 o godz. 00:00