Jakies szanse chyba sa, ale jakie? Mysle ze po przez wygrywanie ligi, pucharow i innych spotkan, gram totenhamem i na poczatku 'Runi' z Man U nie chcial do mnie przejsc, po kilku 'waznych' wygranych w nastepnym sezonie byl zainsteresowany, jednak w 3 juz znow nie chcial nawet myslec o przejsciu. Zalezy od zawodnika i Twojej gry, przynajmniej mi sie tak wydaje..

Mówisz, że Roo w drugim sezonie był zainteresowany przejściem do Kurczaków?

No nieźle.

Może uda się też z moim.

Tak się zastanawiałem właśnie, bo zawodnik raczej nie powinien zmieniać zdania, a z tego co wiem na dalszym etapie kariery jest możliwe ściągnięcie do zespołu Messiego czy CR.

Możliwe jest, lecz można powiedzieć, graniczy to z cudem ; ) Tacy zawodnicy jak wymieniłeś, czyli CR7 oraz Messi - do rywali nie przejdą [chyba] za żadne skarby =)

po raz enty powtarzam i moją historię
bale po kłótni ze swoim rywalem przeszedł za 4.5mln euro do mnie do arsenalu nie robiłem prędzej nic w jego kierunku, samo tak po prostu poszło

Transfery między rywali nie są aż takie trudne. Za to cholernie trudne są transfery do klubu, który zawodnik ma w nielubianych.

Po trzech sezonach barceloną nie udało mi się pozyskać CR7 pomimo faktu, iż przez 2 sezony był skłócony z klubem, chciał z niego odejść i był wystawiony na listę transferową (przez 2 sezony wygrałem prawie wszystko, w trzecim nic bo gra tak chciała ale real wygrał tylko raz ligę, a mimo to wolał zostać ). Oczywiście co jakiś czas opiewałem go w mediach, a także trenera i nic Jak dla mnie to mało realne, bo jakoś Figo mógł przejść do Realu, a FM trzyma się kurczowo zasady "nie to nie"

Realowi się nie odmawia . Ogólnie rzecz biorąc, transfer z klubu do klubu dla zawodnika to nic interesującego. Chyba że wzrastają zarobki. No bo tak to po co? Wszystko to samo tylko inna drużyna.
Grając Leeds na poprzedniej łatce miałem sytuację, w której, bodaj w 3 sezonie, chciał do mnie przejść Rooney. No może 4. Czaicie co to by było? To tak jakby Messi przeszedł do Realu. Ale chciał pensji dużo, jakoś 300. Mogłem mu dać. Ale mówię, jak ja go ustawię. To takie ni coś w nic. Zresztą w lidze też dołował. A sezon później nastrzelał kupę bramek i zaliczył równie dużo asyst.
To samo było z Balem. Po transferze do MU chciał do mnie, ale szybko mu się odwidziało.

Mając mnóstwo kasy i odpowiednią reputację wszystko da się zrobić