Mam ponad 90 mln długów i mój klub Everton nie może sobie z nimi poradzić. Zaczynałem w Wolves gdzie prowadziłem dosyć podobną politykę transferową i problemów z pieniędzmi nie miałem(wygrałem m.in. 2x LM). Z Evertonem już raz wygrałem LM, w drugim sezonie słabo mi poszło przez co nie miałem tak dużych zysków. Ten sezon lepszy, myślę że dam radę wygrać LM, bo mam genialny skład, mistrzostwo Anglii prawie pewne i się zastanawiam, by ratować klub nie powinienem sprzedać paru kluczowych zawodników i skupić się na kupowaniu tanich i perspektywicznych? Mój klub nie daje rady spłacać długów i ciężko im to przychodzi. Udało mi się obniżyć płace o 20 mln i spróbuje sprzedać parę odpadków. Jak tak dalej pójdzie to wbije do mnie komornik...Pierwszy raz takie coś mi się zdarzyło przez moją nierozsądną politykę transferową. Rozsprzedać skład? Już raz tak u mnie Nottingham zrobiło i się podniosło.
Najnowsze posty