Witam. Tematy takie były, czytałem i nigdzie nie znalazłem odpowiedzi. Gram Valencią i po prostu plaga kontuzji jest nie do zniesienia. Mam jednych z najlepszych fizjoterapeutów: 20 med., 17 det. Obciążenia treningowe na poziomie średnim, więc raczej to nie tutaj jest problem. Praktycznie co mecz 1 zawodnik jest kontuzjowany. Czasami wypada po dwóch: przykład - podstawowy środkowy obrońca Adil Rami tragiczna kontuzja: złamanie nogi i 5 miesięcy bez gry. To samo drugi środkowy Angel Dealbert. Kupiłem przed sezonem także Toulalana i w pierwszym meczu oczywiście co? Kontuzja! 3 miesiące. Jasne. Teraz zdarzają się takie 4-5 tygodniowe praktycznie codziennie. Obecnie przewodzę w tabeli kontuzji: na 25 zarejstrowanych zawodników pierwszej drużyny mam 13 zawodników kontuzjowanych - tragedia. Druga drużyna też nie jest słabsza - 8 kontuzji. O co w tym wszystkim chodzi? Gram na łatce 11.3.0
Najnowsze posty