Odpuść sobie Ligę jak już nie masz szans ,i oszczędzaj skład na LM

Każdy klub kiedyś forma opuszcza. Grając Barceloną też taki kryzys załapałem, (porażka z Athletico i Athletik oraz remis z jakimś spadkowiczem) ale potem przyszedł mecz w LM z CRF Cluj i o dziwo moi wygrali 5-0. W rozmowie dałem "dlaczego nie gracie tak w każdym meczu" i efekt był piorunujący. 8-0 Walencia, 7-0 Zaragoza, 5-0 Sevilla, 6-0 Getafe. Stąd wniosek, że po każdym dobrym meczu stosuj tą formułkę i może uda Ci się wyjść z dołka. Ew. zorganizuj sparing z jakimś beznadziejnie słabym zespołem, wygraj 5,6 do 0 i rozmowa motywacyjna jak wyżej.

TheKronos już napisał, często pomaga rozegranie 1-2 ew. 3 sparingów z jakimiś cieniasami, wtedy łapią morale i łątwiej im przychodzi wygrywanie

Dzięki, spróbuję, tylko znajdę czas na to, bo na razie to co 3 dni mam mecz. Następny gram z Legią w LE, może z nimi wygram. Dzięki za pomoc.

Wytłumaczcie mi jeszcze jedno. Jak to jest, że mój Paton wychodzi sam na sam i albo chybia, albo trafia prosto w bramkarza, a taki Hubnik ma sytuacje i zawsze ją wykorzysta?! Jeśli to jest wina FM 11 to podajcie mi który FM jest pod tym względem najsprawiedliwszy. Bo w 11-stce nie tylko Paton, ale wielu innych napastników, których prowadziłem wychodzili sam na sam i strzelali 30 metrów obok bramki. FM'a zacząłem dopiero nie dawno, więc nie wiem. Która część najbardziej polecacie?

Prosze odpowiedzcie, bo zaczyna mi się odechciewac grać w 11-stkę. Po prostu za bardzo się wkurzam. nawet przedszkolak niektóre sytuacje by wykorzystał...

Znów najważniejsza jest forma. Np. Villa w trakcie pierwszej połowy sezonu zdobył tylko 5 bramek. Dałem mu odpocząć przez 2/3 mecze i nagle załapał wiatr w żagle. Strzelał więcej niż Messi, średnio 2 lub 3 bramki na mecz. Oczywiście potem w rozmowie motywacyjnej go chwaliłem. Z resztą mógłbym podać tu jeszcze więcej przykładów dotyczących nie tylko napastników. Warto tu też podkreślić rolę rozmowy prywatnej, bo gdy danego delikwenta ostro skrytykujemy a ten się nie obrazi, to potem gra serię dosyć dobrych meczy (śr. oc. 7.4 - 8.0). Stąd wniosek, że lepiej wystawić zawodnika o gorszych atrybutach ale w formie niż np. Cristiano Ronaldo bez niej...

W FM można to zaobserwować także po tabeli ligowej. Beniaminki zajmują często bardzo wysokie miejsca (6-4) a zespoły z czołówki kiepskie (16-12) a wszystko to przez wysoką/niską formę.

Tylko właśnie mam problem, bo nie mam kogo dać w zamian, bo wszyscy napastnicy mają zła formę i nie tylko napastnicy. Przegrałem z Legią w LE, bo McArdle zagrał w 87 minucie piłkę ręką w polu karnym i w efekcie porażka 2:1. Po 6 kolejkach jestem na ostatnim miejscu z jednym punktem i media piszą, że grozi mi zwolnienie. Miałem prognozę na 4. miejsce w tym sezonie. Jestem załamany. Już z dwóch klubów uciekłem, kiedy miały niską formie, ale przy Abeerden chce spróbować temu zaradzić. Tylko jak, skoro z Legią nawet przegrywam

No nic, spróbowałem zmienić taktykę na RiddickUTDevastation, bo bardziej pasuje do mojego zespołu. Dałem wszystkim odpocząć 2 dni od treningów i zobaczymy. Może to przyniesie jakiś efekt...