FM za wolno idzie w dobrym kierunku

 pablozpuebla Partyzant

Postów: 36
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.11.2009
Skąd: lublin
Poziom ostrzeżeń: 0
0
05.12.2011, 13:50    Pytanie
Mam kilka uwag, które dotyczą fm 2012, w szczególności ligi polskiej:
1. Frekwencja - stworzona w sposób dla danego klubu np. 5000 średnio i ok 500-1000 rocznie więcej przy dobrych wynikach, dla mnie bezsens. Grając Zawiszą (śr w 2 lidze ok 5000 kibiców), kibice słusznie ruszyli w wielkości 9500(może nawet trochę przesadzili) na 3 rundę PP z Lechem, co rozczarowali w półfinale z Legią wynikiem 7000 i utwierdzili managera, że w tej kwestii nic sie niestety nie zmieniło. Ważne mecze sezonu(o fotel lidera, o awans, półfinał pp w Bydgoszczy , przyjeżdża legia, Bydgoszcz nie pipidówa, hello!!), potrafią być przez kibiców olane, po czym tłumnie ruszają na mecz o pietruszkę z Ruchem Zdzieszowice co w fm oznacza jakieś 5590. Awans do ekstraklasy nie zrobił na kibicach większego wrażenia, frekwencja podniosła sie o ok 1000(patrz wyżej). Można by pisać i pisać, opierając przykładami, ale streszczę o co mi właściwie chodzi. Po prostu po awansie do ekstraklasy w mieście wygłodniałym jak Bydgoszcz, czy Szczecin, czy Lublin(stąd jestem), wielkościowo pomiędzy 350-500 tyś mieszkańców, frekwencja była by dużo wyższa właśnie w pierwszych sezonach po awansie i spadała bez znaczących sukcesów albo rosła przy dobrych wynikach, na pewno wyeliminowanie lecha poznan w 3 rundzie pp, wywołała by w mieście szok i zwykłą ciekawość ludzką, nie mówiąc o półfinale z legią. Moge zagwarantowac, że na rozklepany stadion w lublinie wlazło by tylu ilu by wpuścili. Obecnie gram Zawiszą 2 sezon w ekstraklasie(w pierwszym zdobyłem PP i 8 miejsce), jestem na drugim miejscu, wygrałem u siebie z legią, po super meczu 4:3 pokonałem polonie(mistrz) , jestem wice liderem na półmetku rozgrywek. Czy moje wyniki w jakim kolwiek stopniu poruszyły kibiców do przyjścia na stadion?- tak 500-1000 wiecej na sezon w zależności od wyników(patrz wyżej) tyle. Bydgoska panorama milczy, w mieście nie ma poruszenia, bydgoska młodzież w szkołach o tym nie gada, w domach nikt nie odzywa sie przy obiedzie. Czasem tylko tata burknie do syna: Synu na Zawisze pójdziemy za rok, jak wyniki będą dobre i zmieścimy sie w liczbie 500-1000 kibiców na sezon(patrz wyżej).

 ezz4 Partyzant

Postów: 15
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 02.02.2011
Skąd: Grudziądz
Poziom ostrzeżeń: 0
0
05.12.2011 16:21    #1
Frekwencja w największym stopniu należy od researchera, który przygotowywał Zawiszę do FM 12. Najwyraźniej nie przewidział takiego wzrostu kibiców jakiego Ty oczekujesz.

 Wojtek514 Młody aktywista

Postów: 60
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.02.2011
Skąd: Gdańsk
Poziom ostrzeżeń: 0
0
05.12.2011 18:01    #2
Niestety, ale w FMie zmiana frekwencji jest za mało dynamiczna i mało uzależniona od jakości rywala.

Nie mówiąc już o dynamice reputacji klubu, to jest w ogóle porażka...

 pablozpuebla Partyzant

Postów: 36
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.11.2009
Skąd: lublin
Poziom ostrzeżeń: 0
0
06.12.2011 11:43    #3
Moim zdaniem, właśnie na tym aspekcie powinni sie skupic w fm 2013, bo to niestety psuje przyjemnosc z grania i wbrew pozorom jest dużo bardziej istotne niz motywowanie w sposób markotny czy chciała bym a boje sie... ok to nie przeszkadza, ale reasercher musi oddac klimat jaki jest w danym mieście wokół piłki i przewidywac, że gdy np z 2 ligi awansuje widzew łódż to niewywoła to niewiadomo jakiego bum na trybunach bo widzew w ekstraklasie jest reguralnie i swoje juz zwojował, ale w przypadku miast o których pisałem wyżej, brak poruszenia wśród kibiców zabija gre. Na przykład może byc choćby korona kielce co po awansie i gdy walczyła o mistrzza w ekstraklasie przez praktycznie cały sezon wypełniała cały stadion( 15 tyś), po aferze korupcyjnej i degradacji to ustało teraz oscyluje w granicach 8000(kielce 170 tyś mieszkanców). MoZe jakiś researcher to przeczyta i o tym pomyśli, pzdr.

 Kleyo Ekspert

Postów: 1842
Grupa: Moderator
Dołączył: 18.04.2007
Skąd: Brenna
Poziom ostrzeżeń: 0
0
06.12.2011 13:59    #4
Po pierwsze skąd pomysł, ze researcher ustala jakieś maxima, dla danego klubu? Jeśli chodzi o frekwencję to researcher ustala trzy wartości - ilu kibiców przychodzi na mecz z przeciętnym rywalem gdy klub gra odpowiednio - słabo, normalnie, dobrze, na obecnym poziomie ligowym. Gdy awansuje to wszystkie te wartości wzrastają.

Poza tym nie do końca przekonany jestem, że awans do Ekstraklasy robi, aż takie zmiany we frekwencji. Owszem, na pewno wzrasta wtedy frekwencja, w pierwszych meczach debiutanckiego [czy tam po wielu latach powrotnego] jest duża rzesza kibiców, ale z czasem to znowu spada. Przykład z życia wzięty - GKS Katowice. Po karnej degradacji na IV ligę przychodził regularnie komplet, bo była mobilizacja kibiców, że trzeba odbudować klub itp. Z czasem mimo kolejnych awansów frekwencja malała i teraz - na I ligę chodzi dużo mniej ludzi niż wtedy na IV. Jeśli kiedyś awansują do Ekstraklasy to na pewno na początek będzie wielki boom, ale po kilku meczach znowu frekwencja spadnie.

Tak samo jest z klubami z nowymi stadionami, ludzie przychodzą, patrzą, ale wielu po tych 2-3 meczach już nie wraca.

Jak na razie to tylko Tobie się wydaje, że po awansie i takich sukcesach frekwencja Zawiszy byłaby regularnie wyższa o jakieś kosmiczne wartości w rodzaju 9 tys. widzów. Poza tym nie wiem w czym problem jeśli na Legię przychodzi 7 tys., a na Zdzieszowice 5,5 tys. Widocznie te 5 tys. to regularni kibice, a te dwa tysiące to tacy "sezonowcy".
"Błędów nie popełnie tylko ten, kto nic nie robi" - Theodo­re Roose­velt

 pablozpuebla Partyzant

Postów: 36
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.11.2009
Skąd: lublin
Poziom ostrzeżeń: 0
0
06.12.2011 14:45    #5
Z tego co pamietam to w edytorze jest ustalana srednia minimalna i maksymalna liczba kibiców(była w 2011) bezsens. Czy myślisz, że gdyby gieksa po bum i tendencji spadkowej, zdobyła na koniec puchar polski, grała w ero cup, to przyszły sezon nie wywołał by u was w mieśćie mobilizacji, tym bardziej półmetek kończąc jako wicelider? Na wiosne nikt nowy tylko starzy kibice...niema opcji, sory, podejmujesz próby obrony, ale pomyśl.A co do widowni to ręki sobie uciąc nie dam, ale jak beznadziejnie i bezmyślnie jest stworzona świadczyc może fakt, że w moim drugim sezonie Zawiszą do 2 ligi awansowal motor lublin. Z ciekawości spojrzałem na średnią frekwencje w 2 lidze - 550. Bo jakis typ walną w edytorze średnią widownie 500 to awans jakies 10% wiecej, pewnie po wejściu do ekstraklasy by skoczyła na 3 tyś, tylko prawda jest taka, że jak górnik łęczna awansował do ekstraklasy to z lublina(30 km) jeżdziło tam z dwa tyś piknikników i łeczna miała widownie 5-6 tyś na mecz, a jak motor był w 2 lidze to jak spadał i już nikt nie chodził oprócz kiboli to śr 2000. U nas na koszykówke przychodziło reguralnie 2 tyś, a na Zepter Śląsk ludzie siedzieli na parkiecie bo nie było miejsc. Poprostu miasto jest głodne sportu na najwyższym krajowym poziomie i tyle. A może nie pamiętasz, bo nie wiem ile masz lat, ale to pogoń szczecin zaczynał pierwsze poważne mobilizacje po 17 tys na mecz, a grając w fm 2011 w ekstraklasie 6 tyś? co to ma być, szczecin to nie łęczna, god damed!! A tak ogólnie mam nadzieje, że zawisza faktycznie awansuje i zobaczymy frekwencje na meczach z legią czy lechem czy wisłą i jak faktycznie wynieśie 7 tyś to publicznie przyznam sie do błędu, tylko że nie ma takiej opcji kolego.

 pablozpuebla Partyzant

Postów: 36
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.11.2009
Skąd: lublin
Poziom ostrzeżeń: 0
0
06.12.2011 15:11    #6
I jeszcze jedno, jak dajesz przykład to wybierz miasto, które nie ma w promieniu 10 km 2 klubów w ekstraklasie, bo myśle, że gbyby lublin był 10 km od warszawy to awans motoru faktycznie nie wywołał by aż takiego boom.

 Kleyo Ekspert

Postów: 1842
Grupa: Moderator
Dołączył: 18.04.2007
Skąd: Brenna
Poziom ostrzeżeń: 0
0
06.12.2011 15:52    #7
Mój drogi. Po pierwsze to, że jakieś pole w edytorze nazywa się średnia frekwencja czy tam maksymalna frekwencja wcale nie znaczy, że oznacza maksymalną możliwą dla tego klubu frekwencję. Jak napisałem wcześniej dokładna definicja tych pól jest następująca: ilu kibiców przychodzi na mecz z przeciętnym rywalem gdy klub gra odpowiednio - słabo, normalnie, dobrze, na obecnym poziomie ligowym. Więc nijak nie ma gdzie ustawić tego potencjału kibiców po awansie do wyższej ligi. To po pierwsze. I nie wydaje mi się, że te pola mają takie znaczenie, tylko to wiem prosto od SI.

Podałem przykład GKS Katowice, bo ta sytuacja pasowała mi do poparcia mojej tezy. Jestem również dość mocno przekonany, że wygrana w Pucharze Polski w tamtej sytuacji nie wpłynęła by, aż tak na ilość kibiców na ulicy Bukowej. Owszem frekwencja by wzrosła, ale nie ma szans, żeby na GieKSę na dzień dzisiejszy na mecze chodziło regularnie 5 czy 6 tys. kibiców. Po awansie do Ekstraklasy to co innego, ale też myślę że, po początkowym boomie frekwencja znowu by trochę opadła i byłaby maksymalnie o te 1-1,5 tysiąca wyższa niż w I lidze.

Skoro Katowice Ci nie odpowiadają, całkiem słusznie zresztą, bo faktycznie nie uwzględniłem jednej ważnej zmiennej to zobaczmy na idealny przykład czyli Podbeskidzie.

Prawdziwy beniaminek, który nigdy nie grał tak wysoko, do najbliższych klubów Ekstraklasy ma ponad 80 km; w aglomeracji bielskiej mieszka ponad 300 tys. mieszkańców, a w Bielskim Okręgu Metropolitarnym, dla którego Podbeskidzie jest zdecydowanie najbliżej położonym klubem mieszka 880 tys. mieszkańców. Na I ligę chodziło dwa lata temu ok. 2 tys. widzów; na I ligę w zeszłym roku gdy walczyli o awans frekwencja trochę wzrosła do prawie 3 tys.; teraz po awansie frekwencja wynosi trochę ponad 3 tys. widzów. Sorry, ale jakoś nie widzę ogromnej rzeszy kibiców pojawiających się na stadionie Miejskim w Bielsku-Białej, mimo że miasto na pewno było głodne piłki na wysokim poziomie.

Reasumując - przykład GKS Katowice przeczy Twojej tezie; przykład Podbeskidzia przeczy Twojej tezie; proszę przedstaw jakieś przykłady potwierdzające, że po awansie do wyższej ligi w Polsce frekwencja szybuje do góry podwajając poprzednią frekwencję. Jak przedstawisz jakieś konkrety, a nie coś na zasadzie "mnie się wydaje" to będę szukać innych przykładów, bądź przyznam Ci rację.

"Błędów nie popełnie tylko ten, kto nic nie robi" - Theodo­re Roose­velt

 pablozpuebla Partyzant

Postów: 36
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.11.2009
Skąd: lublin
Poziom ostrzeżeń: 0
0
06.12.2011 16:06    #8
No przecież masz przykład korony.

 pablozpuebla Partyzant

Postów: 36
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 04.11.2009
Skąd: lublin
Poziom ostrzeżeń: 0
0
06.12.2011 16:16    #9
tylko bielsko to po pierwsze nie ma stadionu, po drugie to jako miasto jest 2.5 razy mniejsze od lublina, i po 3 od bydgoszczy i szczecina, a jak do lublina zjedzie 50 tyś studentów to od lublina też 3 razy mniejsze. Może część z tych studentów być nawet z bielska.

Musisz się zalogować, aby dodać odpowiedź.

PRZEGLĄDAJĄ TEMAT

1 aktywny w tym 0 zarejestrowanych, 1 gość, 0 ukrytych

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.