Posłuchajcie... Zaczełem kariere w Alaves w 3 meczu sezonu rozgromiłem Deportivo Lacoruna 7:0 ale uznałem to jako wyskok jednorazowy... no potem bywało różnie, najczęściej na zmiane wygrane remisy porażki w końcu 4miejsce na koniec czyli LM w przyszłym sezonie... ake w międzyczasie przejmuje dodatkowo rep Polski... i na mistrzostwach dochodze do ćwierćfinału gdzie przegrywam z Anglią 6:0 (sic... 3karne lamparda kończę mecz w 9 :/ ) Następny szon w Alaves spokonjnie podobnie jak poprzedni tyle że kończe na 5miejscu... No i przed 6sezonem mam po raz pierwszy klarowną sytuacje (czytaj nie musze robić transferów bo mam skład jaki mnie zadowala) i sezon zaczynam od 1porażki i 3 remisów pech? no może potem w okresie między listopadem a końcem sezonu remisuje tylko 3 mecze a reszte wygrywam w tym na koniec z Realem 8-1 :/ (nierealne prawie) wygrywam puchar uefa w finale pokonując ManU 3:0. W Euro z Polską docieram do finału wygrywając kolejno 7:3 z Turcją 5-1 z Czechami 5-0 z Austrią 5-1 z Francją i 5-0 z Holandią a w finale odkrywam że Niemcy to szaraki i co? i dostaje 5-1 z czego jakiś Muler strzela mi gole w 24,25 i 26min :/ wytłumaczy m ktoś dlaczego tak się dzieje że wyniki przypominają Lige Polską Manager a nie produkcję SI?
Najnowsze posty