Gram najbiedniejszym chyba klubem polskiej ekstraklasy. Mimo, że nie przekraczałem budżetu płacowego, a wręcz miałem spory zapas klub i tak co miesiąc notował duże straty. Postanowiłem wykorzystać trick ze sparingami. Chcę, żeby w tych meczach grali rezerwowi i juniorzy, a nie chce tracić czasu na oglądanie ich. Kiedy ustawiam skład i idąc na krótki urlop zaznaczam, żeby był używany obecny skład, asystent i tak wprowadza dwóch lub trzech zawodników z mojego podstawowego składu, przez co są oni zmęczeni na mecz ligowy. Jest na to jakiś sposób?
Najnowsze posty