Właśnie oglądam po raz enty "Demony wojny wg Goi", może i nie trąci to ambitnym kinem, ale uwielbiam ten film a niektóre teksty są po prostu rozbrajające.

Jak wszystko Pasika zresztą. Krolla widziałeś, albo Reich? Jeśli nie to obejrz, spodobają Ci sie.

Widziałem oba Reich i Psy znam prawie na pamięć sympatyczne, lekkie filmy. W sam raz, żeby puścić w tle dla FM'a.

This Must Be The Place Brawurowa rola Seana Penna, trochę do pośmiania, trochę pomyślenia i zachwycenia się.

"Nietykalni"
Byłem ostatnio z narzeczoną i szczerze polecam. Film ma świetne recenzje na całym świecie, nasz rodzimy filmweb też wysoko go ceni - 9 pozycja w rankingu wszechczasów filmów mówi sama za siebie. Gatunek komedia + dramat, naprawdę świetny film.

Opowieść o m.in. tym, że można być pozytywnie nastawionym do świata pomimo wszystkich trudów i przeciwności losu. Plus duża dawka dobrego humoru i gagów, które bawią niemalże do łez. Zdecydowanie polecam, 10/10 w moim rankingu.

PS. przy okazji poprawiłem wyświetlanie się długich nazw nicków, żeby ucinało je, a nie rozwalało wygląd..

// Edytowano 7 razy, ostatni raz 23.04.2012 o godz. 18:04

"American Pie: Zjazd absolwentów"

Byłem w kinie w zeszły czwartek i muszę przyznać, że ubawiłem się przednio Świetne nawiązania do trzech pierwszych części AP - wiele fajnych scen, akcji, kultowych postaci i dobrze wymyślona fabuła sprawiły, że na pewno nie będę żałował pieniędzy wydanych na bilet. Skusiła mnie wysoka jak na American Pie ocena na Filmwebie (7,8) i muszę przyznać, że jak najbardziej odzwierciedla poziom filmu

Za namową Ceyvola wczoraj wybrałem się do kina na "Zjazd absolwentów" - i takie mieszane uczucia. Dość lekka w przekazie, dla fanów pierwszego American Pie na pewno obowiązkowa pozycja, choć jak dla mnie osobiście 6/10.

Coś ciekawego na weekend w kinach się kroi?

[quote="szemek"]Widziałem oba Reich i Psy znam prawie na pamięć sympatyczne, lekkie filmy. W sam raz, żeby puścić w tle dla FM'a.[/quote]

Reich jest świetny. Klimat niesamowity, obsada dobra. Ale co ja tam mówię, wtedy powstawała masa doskonałych filmów. Choćby Młodego Wilki, ta część z Muchą trochę denna, co jest jej winą... Albo chociażby To ja złodziej. Naprawdę dużo jest takich filmów z tego okresu. Nieco później powstał jeszcze Pierwszy Milion, też ciekawa historia.

W TVP często po północy puszczają polskie filmy z tamtych lat i wciągają. Teraz już takich nie robią. Vinci to chyba ostatnia polska produkcja z jajem.

Poleci mi ktoś jakąś fajną komedię? Najlepiej Polską. W najbliższym czasie będę w empiku to sobie zakupię, bo nie ma co oglądać...