Stara śpiewka. Polska przecież grając z Włochami źle nie zagrała. Rosji się udało. Może faktycznie dużo szumu medialnego wokół Włochów ostatnio, ale przypomnę że po ostatniej aferze też miało być rozkojarzenie. Wyszło MISTRZOSTWO ŚWIATA. W dalszym ciągu twierdzę, że powinni nim zostać wówczas Francuzi, ale to inna kwestia.
Polska wygląda naprawdę dobrze przed EURO. Kto myślał 4 lata temu, że będzie taka paka? Tak mocnej kadry i to w takiej formie nie było 10 lat. Ale jak słyszę państwową telewizję... przypominającą, że od zwycięstwa gospodarza na Euro minęły 22 lata... to się zastanawiam czy oni śpią w tych różowych okularach? Znowu te parszywe media. Starają się przyciągnąć ludzi przed TV, a prawda jest taka, że wyjście z grupy będzie sukcesem. Potem wystarczy wygrana ew. z Niemcami i będzie półfinał i dla mnie to jest max. dla tego zespołu. Mamy zbyt marnego taktycznie trenera, przy całym szacunku dla niego
. Nie no joke. On się pod każdym względem zachowuje jak dziecko we mgle (powołania, konferencje), ale może właśnie tego było nam trzeba.
Jak go spytali kto jest najgroźniejszy z Andorczyków to się tylko zaśmiał, więc liczę na pogrom. Nie będzie 3 bramek różnicy to dno. 20 minut do meczu. Sam jestem ciekaw.
Najnowsze posty