U mnie w FM11 jak grałem Southampton to Tottenham zbudował nowy stadion na 48 tys miejsc chyba w 2016 roku. Ale jak będziesz miał jakieś spektakularne sukcesy i dużo kasy na koncie to może zdecydują się szybciej budować.

[quote="Valdi91"] Przyszedłem do Chelsea niczym Guardiola do Barcy, czyli praktycznie na gotowe, składzik całkiem mocny, kupiłem jednego czy dwóch grajków ...[/quote]

Guardiola w pierwszym okienku transferowym po przyjściu do klubu kupił 6 zawodników, z klubem pożegnało się 8 zawodników. 14 zmian w porównaniu do zeszłego sezonu. Na gotowe powiadasz?

Co do długów to nie masz się co martwić. W Anglii tak to działa: cały sezon straty, a pod koniec kasa za transmisje i miejsce w lidze i jesteś na swoim.
Raty za piłkarzy sprawdzasz w Centrum Transferowe ->Klauzule.

[quote="kaseta1"][quote="Valdi91"] Przyszedłem do Chelsea niczym Guardiola do Barcy, czyli praktycznie na gotowe, składzik całkiem mocny, kupiłem jednego czy dwóch grajków ...[/quote]

Guardiola w pierwszym okienku transferowym po przyjściu do klubu kupił 6 zawodników, z klubem pożegnało się 8 zawodników. 14 zmian w porównaniu do zeszłego sezonu. Na gotowe powiadasz?[/quote]

Nie mówiłem o liczbie transferów. Ojcem stylu Barcelony jest Frank Rijkaard. Guardiola tylko zmieniał wykonawców. Zamiast Ronaldinha jest Messi, zamiast Eto'o gra Villa (jak nie leczy kontuzji), zamiast van Bronckhotsra grał Abidal, teraz pewnie przyjdzie Jordi Alba, odszedł Deco, przyszedł Busquets. Xavi, Insiesta i Puyol stanowili o sile Barcy już za Rijkaard'a, więc nikt mi nie powie, że wielka Barcelona, którą teraz oglądamy jest dziełem Guardioli, który wskrzesił ją z popiołów, bo Barcelona dawną świetność odzyskała właśnie za kadencji Rikaard'a, a Guardiola kontynuował tą świetną passę. Pep tylko modernizował styl Rijkaard'a, by grali ładnie dla oka, a mając takich wykonawców ładnie = skutecznie. Nie mówię, że jest słabym trenerem czy coś, bardzo wiele osiągnął, również wypromował kilku zawodników, lecz na pewno miał dużo, dużo, dużo łatwiejszy start niż np. Redknapp w Tottenham'ie.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 01.07.2012 o godz. 15:44

[quote="Valdi91"][quote="kaseta1"][quote="Valdi91"] Przyszedłem do Chelsea niczym Guardiola do Barcy, czyli praktycznie na gotowe, składzik całkiem mocny, kupiłem jednego czy dwóch grajków ...[/quote]

Guardiola w pierwszym okienku transferowym po przyjściu do klubu kupił 6 zawodników, z klubem pożegnało się 8 zawodników. 14 zmian w porównaniu do zeszłego sezonu. Na gotowe powiadasz?[/quote]

Nie mówiłem o liczbie transferów. Ojcem stylu Barcelony jest Frank Rijkaard. Guardiola tylko zmieniał wykonawców. Zamiast Ronaldinha jest Messi, zamiast Eto'o gra Villa (jak nie leczy kontuzji), zamiast van Bronckhotsra grał Abidal, teraz pewnie przyjdzie Jordi Alba, odszedł Deco, przyszedł Busquets. Xavi, Insiesta i Puyol stanowili o sile Barcy już za Rijkaard'a, więc nikt mi nie powie, że wielka Barcelona, którą teraz oglądamy jest dziełem Guardioli, który wskrzesił ją z popiołów, bo Barcelona dawną świetność odzyskała właśnie za kadencji Rikaard'a, a Guardiola kontynuował tą świetną passę. Nie mówię, że jest słabym trenerem czy coś, bardzo wiele osiągnął, również wypromował kilku zawodników, lecz na pewno miał dużo, dużo, dużo łatwiejszy start niż np. Redknapp w Tottenham'ie.[/quote]

W poście, w którym pada to zdanie: " Przyszedłem do Chelsea niczym Guardiola do Barcy, czyli praktycznie na gotowe, składzik całkiem mocny, kupiłem jednego czy dwóch grajków" nie ma mowy o stylu gry. To chyba oczywiste, że w takim razie pomyślałem o transferach

P.S Ojcem stylu Barcelony jest Cruyff nie Rijkaard.

Ja zaraz będę ojcem ostrzeżeń. Wróćcie do tematu, od tak iście niesamowitych sporów macie forum albo donosy.

Kaseta, czepiasz się o dwa zdania autora, który może mieć zupełnie inny punkt widzenia niż Ty. Więcej uprzedzeń nie będzie.

// Edytowano 2 razy, ostatni raz 01.07.2012 o godz. 15:50