Jak klub jest w złej kondycji finansowej to często zmienia się zarząd.

To jest losowe.

Mi w sezonie 16/17 moje ManU przejął arab i na otwarcie 300mln Euro na transfery.

A nie jest to przypadkiem zależne od sukcesów klubu - tzn, jeśli klub jest typowany na mistrza a kilka sezonów gra nieciekawie, to nie przychodzi bogaty wujek i mówi "panowie, ja was z tego wyciągnę" ?

Z tego co słyszałem, w pierwszej kolejności przejmowane są kluby, które w edytorze mają zaznaczoną opcję 'Sugar Daddy'. A potem to tak jak Jacko mówi - losowo. Mam sezon 2017/18 i do tej pory żadnego spektakularnego przejęcia u mnie nie było.

Z moich obserwacji wynika, że bez czynników zewnętrznych jak np. długi zarząd zmienia się najczęściej gdy prezes ma ok. 60-65 lat. Milionerzy pojawili się w czeskim FC Brno i hiszpańskim Recreativo Huelva. Oba kluby podczas przejęcia grały na drugim szczeblu rozgrywek. Pojawił się też bogaty Koreańczyk, który chciał przejąć jakąś szwedzką drużynę, ale nic z tego nie wyszło.

U mnie jakiś Bułgar miał usypać "złote góry" CSKA Sofii z 26 mln euro, ale nic z tego nie wyszlo (pocz. gry lato sez. 11/12, a potem (grudzien 2012) Wolfgang Overath po miesiącu negocjacji kupił FC Koeln i sobie tam poszedłem gdyż sypnął 75 mln na spłatę długów, infrastrukturę, a resztę (niestety tylko 5 mln zostało) rzucił mi na transfery. Zobaczę ile da mi teraz kasy w 12/13, bo jak przejmowałem władzę po jakimś Norwegu to klub był na ostatnim miejscu po rundzie jesiennej, a ja mecze o stawkę zaczynałem w nowym roku. Koniec końców nie przegrałem żadnego meczu (11 remis z Bayernem, który nomen omen zadecydował potem o mistrzostwie), zdobyłem wicemajstra z 64 pkt; Bayern 66 pkt i mam za chwilę finał Pucharu Niemiec z jakimś zespołem z Dritte Bundesligi. Trochę rozczarowany jestem po zaglądnieciu do FMRTE, gdyż okazuje się, że prezes jest tam samo rozrzutny jak Mubarak (gdyż dobry wujek na front end jest), ale nie ma czym rzucać bo zasobność wynosi 1 w porównaniu do 20 Mubaraka lub chyba 13 Kerimowa :/

Podepnę się pod temat. Czasami gdy konsorcjum planuje przejąć jakiś klub to jest wzmianka o roszadzie na stołku trenera. Czy Ci potencjalni następcy są zawsze wybierani z grona aktualnie bezrobotnych? Zdarzyło się komuś, że był wymieniony jako następca po ewentualnym udanym przejęciu innego klubu przez konsorcjum?

A czy da się jakoś zgłosić klub do przejęcia w FMRTE ? Już denerwuje mnie Kosmala bo o co bym nie poprosił to nie i nie ...