Rozmowa motywacyjna

 Krzytu Partyzant

Postów: 13
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 29.06.2011
Poziom ostrzeżeń: 0
0
05.09.2012, 18:44    Pytanie
Witam! Mam taki problem. Gdy przeprowadzam rozmowę motywacyjną z drużyną, przed meczem czy też po, zawodnicy nigdy nie reagują pozytywnie. Zawsze jest reakcja negatywna lub jest jej brak;/ Do tego nie mogę przeprowadzić zebrania zespołu w celu jakiejś tam rozmowy. Proszę o pomoc.

 Valdi91 Młody aktywista

Postów: 297
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.01.2012
Skąd: Wejherowo
Poziom ostrzeżeń: 0
0
06.09.2012 22:30    #10
[quote="raul.7"]@Valdi - nie ma reguły odnośnie rozmów motywacyjnych. Nie raz też próbowałem wszystkiego (z silniejszymi, słabszymi zespołami) z różnymi skutkami. Dajmy na to prowadzisz Malagę. Grasz na wyjeździe z Barceloną. No i kto będzie faworytem? Oczywiście bezdyskusyjnie Barca. Raz powiesz piłkarzom aby zagrali na luzie - poskutkuje i wygrasz 4:1. A innym razem? Piłkarze zagrają niesamowite gówno i dostaną 0:4 do przerwy?[/quote]

[quote="Valdi91"]Nie działa w 100% przypadków, lecz nieraz można się zdziwić, co potrafią zrobić nasi grajkowie grając bez presji.[/quote]


W FM'ie 12 na nic nie ma reguły, zbyt wiele czynników ma wpływ na grę, od wymiarów boiska i warunków atmosferycznych, poprzez poziom morale aż po atrybuty psychiczne zawodników, jak słusznie zauważyliście. Ja jednak nigdzie nie napisałem, że gra na luzie to złoty środek, i że nie potrzeba taktyki Diablo, wystarczy zalecić grajkom grę bez presji i każdy mecz sam się wygra.

[quote="stefan1984"]Tak, jak przedmówca rzekł: To, co powiedzieć zawodnikom w szatni nie zależy tylko od tego, z kim i gdzie gramy, ale jeszcze od tego, jakich mamy piłkarzy, zawodnicy ambitni czy zdeterminowani, pomimo że każemy im grać na luzie, będą się starali i dadzą z siebie wszystko, a zawodnicy niezbyt odporni na stres spalą się, gdy będziemy oczekiwać od nich oczywistych wyników, np pokonania o klasę słabszej drużyny na własnym boisku.[/quote]

Nie uważam, bym miał w Lechii zawodników o niesamowicie wysokich atrybutach mentalnych, a mimo to rozklepali Steuę, CSKA i Zenit jak trampkarzy. Dla mnie równie ważną kwestię odgrywa miejsce rozgrywania meczu - nawet grając z niżej notowanym rywalem na wyjeździe można się przejechać, gdy rozkażemy naszym piłkarzom przywieźć stamtąd 3 punkty. Można wiele gdybać, czy to wina rozmów motywacyjnych, forma dnia, czy jeszcze coś innego.

Generalnie nie mam problemów z rozmowami, więc starałem się przekazać autorowi wskazówki, które się u mnie sprawdzają. Niejednokrotnie już odwracałem wynik spotkania mimo dwubramkowego prowadzenia rywali w pierwszej połowie. Chociaż teraz nawet zbyt często takie coś mi się nie zdarza (mam na myśli 0:2 do przerwy), ale jak już pisałem - nie sposób przewidzieć co ten silnik meczowy nam zgotuje w nadchodzącym spotkaniu.

Problem może leżeć w tym, że ktoś ustawił sobie doświadczenie menago na 'niedzielny piłkarz' i zaczął grę w Realu Madryt, a teraz dziwi się, że zawodnicy go nie słuchają...

 stefan1984 Młody aktywista

Postów: 1353
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.09.2010
Skąd: Posiłów
Poziom ostrzeżeń: 0
0
06.09.2012 22:49    #11
Panie Waldku =) Właśnie napisałem, że mając niezbyt odpornych na stres zawodników nie powinniśmy kazać im wygrywać, bo im się nogi poplątają, i że do takich przemawiać lepiej spokojnie, żeby się chłopczyki nie przestraszyły =) A ambitni również zareagują na taką przemowę pozytywnie, bo zawsze grają ambitnie, i zarazem trudno ich zestresować przemową w której będziemy oczekiwać zbyt wiele.

// Edytowano 2 razy, ostatni raz 06.09.2012 o godz. 22:54

 Valdi91 Młody aktywista

Postów: 297
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 08.01.2012
Skąd: Wejherowo
Poziom ostrzeżeń: 0
0
06.09.2012 23:06    #12
[quote="stefan1984"]Panie Waldku =) Właśnie napisałem, że mając niezbyt odpornych na stres zawodników nie powinniśmy kazać im wygrywać, bo im się nogi poplątają, i że do takich przemawiać lepiej spokojnie, żeby się chłopczyki nie przestraszyły =) A ambitni również zareagują na taką przemowę pozytywnie, bo zawsze grają ambitnie, i zarazem trudno ich zestresować przemową w której będziemy oczekiwać zbyt wiele.[/quote]

Powinieneś mieć rację, ale miejscami FM mnie po prostu - przepraszam za wyrażenie - rozpierdala. Do przerwy remisuję ze outsiderem, mówię chłopakom, że grają słabo, a taki John Terry czy Frank Lampard są zestresowani... A młode gnoje pierwszy sezon w pierwszym zespole są zmotywowani/podbudowani... To chyba na odwrót powinno być. Jedni z najbardziej doświadczonych piłkarzy na angielskich boiskach nasrali w gacie w zwykłym ligowym meczu, a kolesie, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z piłką reagują jak zawodowcy, choć nie ma to żadnego odzwierciedlenia w ich atrybutach mentalnych. Dlatego właśnie wspomniałem o nieprzewidywalności FM'a. Możesz przeprowadzić najlepszą rozmowę, a Twój obrońca w 3. min skosi gracza oponentów w polu karnym, podaruje im jedenastkę, i jak 'dobrze pójdzie' jeszcze wyleci z boiska. Jeśli grasz z równorzędnym/silniejszym rywalem to masz pozamiatane, a nie miałeś na to wpływu, bo nie da się czegoś takiego przewidzieć, czy też temu zapobiec.

 stefan1984 Młody aktywista

Postów: 1353
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 25.09.2010
Skąd: Posiłów
Poziom ostrzeżeń: 0
0
06.09.2012 23:13    #13
Liczy się morale, oraz - jeśli jest to przerwa meczu - zwracać się powinno uwagę na to, jak już zawodnik jest umotywowany. Jeśli jest naładowany energią, gra na maksa i daje z siebie wszystko, ale mu nie wyszło parę razy, albo zawalił bramkę, wtedy mówieni mu, że jesteśmy rozczarowani zazwyczaj właśnie pogarsza sprawę. Ja wtedy mówię zawodnikowi, że wierzę w niego, zamiast krytykować, i często przynosiło to dobry skutek. Ewentualnie zmiana, jeśli nie mam pomysłu na to, co takiemu nieszczęśnikowi powiedzieć =)

 raul.7 Partyzant

Postów: 51
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 26.06.2011
Skąd: Katowice
Poziom ostrzeżeń: 0
0
08.09.2012 11:54    #14
Dokładnie. Zawsze nieumotywowanym piłkarzom staram się powiedzieć coś z pasją. Najczęściej skutkuje. Ale są też takie mecze, że po prostu gra nie chce, abyśmy wygrali. Możesz mieć 35 strzałów na bramkę, z tego 15 celnych. Twoi piłkarze mogą zagrać wyśmienicie, ale bramkarz drużyny przeciwnej z refleksem, 1 na 1 na poziomie 10 i tak to wszystko wybroni i zostanie zawodnikiem meczu. Nie ma żadnych reguł. Każdy prowadzi zespół tak jak uważa i tak jak najlepiej mu to wychodzi. My możemy tylko podpowiedzieć, nie nakazywać co robić. Pozdrawiam.

 ArkxKTBFFH Partyzant

Postów: 7
Grupa: Użytkownik
Dołączył: 06.05.2012
Skąd: Katowice
Poziom ostrzeżeń: 0
0
08.09.2012 13:00    #15
Przed meczem zazwyczaj używam opcji 'Agresywnie' i 2-6 chłopa jest zmotywowanych . W przerwie i po meczu jeśli ktoś ma ocenke 6.9 i mniej to wale 'Agresywnie' , jeśli 7.0 i więcej to chwale . Czasami jednak trzeba obserwować zawodników , bo jednym tylko krytyka podnosi morale , a drugim jedynie pochwała , na rozmowy motywacyjne ogólnie nie ma jasnych reguł jak kto się podczas nich zachowa.

Musisz się zalogować, aby dodać odpowiedź.

PRZEGLĄDAJĄ TEMAT

1 aktywny w tym 0 zarejestrowanych, 1 gość, 0 ukrytych

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.