Grałem Szachatrem. Dużo Brazylijczyków, ale mają ograniczenia w składzie. W lidze nie było konkurencji (mecze po 3:0, 5:0). W Europie już o wiele trudniej.

Ja polecę ligę polską. Osobiście gram Polonią 2 sezon. I moje osiągnięcia :

1 sezon - 3 miejsce gra w LE
2 sezon - 1 miejsce gra w LM / teraz faza pucharowa LE
W 2 sezonie w półmetku ligi mam 15 miejsce ... cóż nie udało się

Eintracht Frankfurt polecam. Klub bez kłopotów finansowych z dobrym zapleczem treningowym.
Jedna z najlepszych szkółek młodzieżowych w kraju. Jest kilka perełek. I bardzo solidny pierwszy skład. Aigner, Schwegler, Inui, Djakpa, Jung, Cellozzi, Anderson Bamba, Zambrano, Nikolov, Rode, Lakic (wypożyczony z Wolfsburga), Demidov, (po 1 sezonie wraca z wypożyczenia), mogą dać dużo satysfakcji Prezes nieco skąpy, ale daje 80 % ze sprzedaży grajków, do późniejszego wykorzystania na ruchy ...
Klub ma niezłą reputację. Na przestrzeni 1,5 sezonu udało mi się zakontraktować tych panów: Simon Vukcevic , Muhammed Demirci Kader Keita (wolne transfery), Marko Livaja, Lorenzo Ebecilio, z tych bardziej znanych .
Z prognozą mediów na 12 miejsce, w pierwszym sezonie udało mi się zrobić miejsce 4, gra w el. LM.
W drugim sezonie w Bundeslidze 6 miejsce, blisko połowa sezonu, bardzo ciasno w tabeli.
Gra w LE, w grupie: Szachtar, Fulham, Sparta Praga. Porażka z Szachtarem, Remis z Fulham (1:1), 2 x wygrana ze Spartą.

Klub na długie lata, jeśli ktoś sobie ceni Bundesligę

lancos3-11 klub co się zwie Krymtepłycia Mołodiżne, Ukraina. Albo gwarantowany spadek do II ligi, albo już tam jest. A jeśli tak to bez perspektywy na awans. Jeden tu już taki był co się poddał ...

Poza tym jeśli chcesz hardcore... Niższe klasy rozgrywkowe z Islandii, Wysp Owczych, Turcji, Austrii, klub pierwszy z brzegu, o tak jakoś

[quote="pawlik010"]a jak się gra Anży czy może ktoś z Ukrainy da radę coś ugrać w Europie ?[/quote]

Przy odpowiednim ustawieniu taktycznym, tj. trochę kombinowania z wyłączeniem najsilniejszych punktów przeciwnika można powalczyć z każdym.

Co sądzicie o Evian Thonon Gaillard? Czy opłaca się tym klubem grać, żeby osiągnąć coś w LE?? Moim zdaniem mają na pierwszy sezon taki skład, aby próbować awansować właśnie do LE.

W lidze francuskiej świetne do gry są Monaco, Sain Ettiene i Nantes. Zwłaszcza w tym pierwszym poszalejesz bo prezes nie skąpi kasy na nic.

Z tym że nie wiem czy jestem wyjątkiem, ale próbowałem grę Monaco koło 10-12 razy, za każdym razem komponowałem świetny skład, i dopasowaną do niego taktykę, i... był dramat. Pewne mecze remisowałem lub przegrywałem, jeżeli zdażyła się wygrana to albo 1:0, albo 2:1, nie więcej. Nie wiem czy to jakaś klątwa, czy o co chodzi, no ale dosłownie, grali piach z każdą drużyną, nawet w sparingach z outsiderami przegrywałem. gdyby zdażyło to się przy 2-3 grach to ok, ale jak mówię próbowałem grac kilkakrotnie. No i fakt, że z tym bogatym prezesem się nie dogadasz, kasę daje ale praktycznie nigdy nie godzi się na twoje proźby...

Klub z 2-4 ligi angielskiej bez długów.

AFC Wimbledon, długów chyba nie ma, bardzo fajny klub kilku młodych zawodników. Sam grałem i w pierwszym sezonie awansowałem do npower 1.