Witam, objąłem sobie Manchester United właśnie i jestem gdzieś po 29 kolejkach w 4 sezonie.
Pierwszy sezon miałem nie udany, bo dopiero się przygotowywałem do karierki. Taktyki nie miał dobrej, grałem fatalnie i zająłem 6 miejsce w lidzie, w Lidze Mistrzów odpadając w 1/4 finale z Juventusem.
W drugim sezonie skupiłem się na FA CUP i Premier League wygrywając te rozgrywki.
Grałem taktyką 4-2-3-1. Z dwójką Pomocników odbierających piłkę, i z trójką Schodzących napastników wyżej (nawet Ofensywny pomocnik u mnie grał jako Schodzący Napastnik) i najwyżej ustawionym wysuniętym napastnikiem. Grałem zrównoważony ale ofensywny futbol. Z wysokim pressingiem i agresywnym odbiorem futbolówki. (Tą taktyką gram do dzisiaj tylko i wyłącznie u siebie)
W trzecim sezonie, przegrałem w 1/2 finale, lub finale FA CUP nie pamiętam, miałem problemy na wyjazdach.
Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów z Lile w 1/4 finale poszedłem na urlop, ale moi wygrali "mi" drugi raz z rzędu Premier League. Miałem ogromne problemy. Przed sezonem zapomniałem trenować kondycję! i zacząłem preferować (niesłusznie) ten trening w środku sezonu, dostając baty(ale przed pójściem na urlop to zmieniłem)
W Czwartym sezonie, u siebie łoiłem/łoję kogo popadnie. Ale na wyjazdach tradycyjnie miałem problem. Więc zmieniłem taktykę na 4-2-3-1, ale już nie z POP a z Ryglem Def. i Def. Pom. (wsparcie) Ofensywnym Pomocnikiem (OP) (atak) skrzydłowymi (S) (atak) i wysuniętym napastnikiem. Grałem sztywno, linia obrony cofnięta, z kontry, dalekie piły itp. (Tą taktyką gram do dzisiaj na wyjazdach)
Ta taktyka trochę pomogła... bo zacząłem wreszcie remisować na wyjazdach to jednak nie pomogło, bo w Lidze Mistrzów w 1/8 finale z obrońcą tytułu Porto odpadłem. U siebie 0-0, na wyjeździe 5-0 w cztery litery.
To mój skład:
bramkarz de Gea - pewny, rezerwowy Amos też pewniak.
prawy obrońca: często robię rotację, ale nie narzekam moi dostają solidnie, ponad 7 ((jeden 17- letni wychowanek S. Pugh, Rafael, czasem Jones)
Środek: Vidic z Papadopoulasem najlepsza para obrońców w lidze (na LM z Porto oboje kontuzjowani, do tego też Smalling świetny rezerwowy)
Lewa obrona: Ben Daives i Fabio nie narzekam
ŚP: Rezer. Carrick, Fletcher i podstawowi Wanyama i Gary Medel (8.00 oceny) nie mam prawa narzekać.
Ofensywni pomocnicy: Thiago Alcantara (mój najlepszy gracz ok. 8.00 oceny) i Kagawa (powyżej 7.00) nie narzekam
Skrzydła: Young, Zaha, Arda Turan, Welbeck, młode talenty Bellesia, Barker, od biedy Mane, Simone Pepe (skrzydłowi grający bardzo nierówno), podobnie jak
NAPASTNICY: Rooney, Henriquez, Welbeck, Hernandez - potrafią w 2-3 meczach walić hattricki ale w następnych grają lipę. Mam bardzo niestabilnych i nie równych napastników, którzy nawet nie mają prawa myślec o koronie króla strzelców.
Moje pytania brzmią:
1.)Co jest nie tak z moimi napastnikami ??? Czego nawet Rooney jest nieregularny(przez większość część sezonu trenowałem Ofensywę i treningi meczowe to gra w ataku; teraz zacząłem defensywę i grę w obronie trenować)
2.) Czy treningi mają wpływ na grę.
3) Dlaczego nie potrafię dojść przynajmniej do półfinału LM (takie wymagania stawia mi zarząd)? CO jest nie tak z tymi rozgrywkami, może z moją taktyką, kadrą, treningiem?
4) Czy kontuzję trójki najlepszych obrońców mogły mieć wpływ na wynik z Porto?
5) Czy mam prawo narzekać na skrzydłowych i nierówną skuteczność Rooneya?
4) Dlaczego po 29 kolejkach ligowych mam dopiero dwa zwycięstwa... Tak całe, okrągłe dwa zwycięstwa na wyjazdach? Dlaczego tak mało?
5) Czy rozmowy motywacyjne są aż tak ważne, bo ja kompletnie nie mam pomysłu jak je prowadzić. Przeważnie daję, że oczekuję zwycięstwa i, indywidualną, że wierzę w umiejętności tego danego zawodnika. (W przerwie w meczu z Porto (2-0) dałem żeby grali na luzie i dostałem 3 braki, ale fakt postawiłem wszystko na jedną kartę w drugiej części) Jak należy prowadzić te rozmowy motywacyjne?
6) Czy jestem dobrym menadżerem Manchesteru United. Obecnie mam 4 pkt. straty do City i nie wróżę sobie mistrzostwa. Ostatnie trzy kolejki to mecze z Chelsea (4 pozycja) City (1 pozycja) i Liverpoolem (2 pozycja)
7) Czy mam prawo się cieszyć z 2x Mistrzostw Anglii 1x FA CUP przy kompromitacjach w LM (2x ćwierćfinał, 1x 1/8 finał)
8) Czy moja taktyka jest odpowiednia, może coś powinienem zmienić?? Ogólnie jesstem zadowolony bo mam na koncie 3 puchary po 3 sezonach, ale to tak se przez fatalne wyniki na wyjazdach.
9) Czy mogę być z siebie dumny jak fan Football Managera.
10.) Proszę o jakieś dodatkowe wskazówki o Footballu Mangaerze.
Z góry dziękuje za pomoc i pozdro!
Pierwszy sezon miałem nie udany, bo dopiero się przygotowywałem do karierki. Taktyki nie miał dobrej, grałem fatalnie i zająłem 6 miejsce w lidzie, w Lidze Mistrzów odpadając w 1/4 finale z Juventusem.
W drugim sezonie skupiłem się na FA CUP i Premier League wygrywając te rozgrywki.
Grałem taktyką 4-2-3-1. Z dwójką Pomocników odbierających piłkę, i z trójką Schodzących napastników wyżej (nawet Ofensywny pomocnik u mnie grał jako Schodzący Napastnik) i najwyżej ustawionym wysuniętym napastnikiem. Grałem zrównoważony ale ofensywny futbol. Z wysokim pressingiem i agresywnym odbiorem futbolówki. (Tą taktyką gram do dzisiaj tylko i wyłącznie u siebie)
W trzecim sezonie, przegrałem w 1/2 finale, lub finale FA CUP nie pamiętam, miałem problemy na wyjazdach.
Po odpadnięciu z Ligi Mistrzów z Lile w 1/4 finale poszedłem na urlop, ale moi wygrali "mi" drugi raz z rzędu Premier League. Miałem ogromne problemy. Przed sezonem zapomniałem trenować kondycję! i zacząłem preferować (niesłusznie) ten trening w środku sezonu, dostając baty(ale przed pójściem na urlop to zmieniłem)
W Czwartym sezonie, u siebie łoiłem/łoję kogo popadnie. Ale na wyjazdach tradycyjnie miałem problem. Więc zmieniłem taktykę na 4-2-3-1, ale już nie z POP a z Ryglem Def. i Def. Pom. (wsparcie) Ofensywnym Pomocnikiem (OP) (atak) skrzydłowymi (S) (atak) i wysuniętym napastnikiem. Grałem sztywno, linia obrony cofnięta, z kontry, dalekie piły itp. (Tą taktyką gram do dzisiaj na wyjazdach)
Ta taktyka trochę pomogła... bo zacząłem wreszcie remisować na wyjazdach to jednak nie pomogło, bo w Lidze Mistrzów w 1/8 finale z obrońcą tytułu Porto odpadłem. U siebie 0-0, na wyjeździe 5-0 w cztery litery.
To mój skład:
bramkarz de Gea - pewny, rezerwowy Amos też pewniak.
prawy obrońca: często robię rotację, ale nie narzekam moi dostają solidnie, ponad 7 ((jeden 17- letni wychowanek S. Pugh, Rafael, czasem Jones)
Środek: Vidic z Papadopoulasem najlepsza para obrońców w lidze (na LM z Porto oboje kontuzjowani, do tego też Smalling świetny rezerwowy)
Lewa obrona: Ben Daives i Fabio nie narzekam
ŚP: Rezer. Carrick, Fletcher i podstawowi Wanyama i Gary Medel (8.00 oceny) nie mam prawa narzekać.
Ofensywni pomocnicy: Thiago Alcantara (mój najlepszy gracz ok. 8.00 oceny) i Kagawa (powyżej 7.00) nie narzekam
Skrzydła: Young, Zaha, Arda Turan, Welbeck, młode talenty Bellesia, Barker, od biedy Mane, Simone Pepe (skrzydłowi grający bardzo nierówno), podobnie jak
NAPASTNICY: Rooney, Henriquez, Welbeck, Hernandez - potrafią w 2-3 meczach walić hattricki ale w następnych grają lipę. Mam bardzo niestabilnych i nie równych napastników, którzy nawet nie mają prawa myślec o koronie króla strzelców.
Moje pytania brzmią:
1.)Co jest nie tak z moimi napastnikami ??? Czego nawet Rooney jest nieregularny(przez większość część sezonu trenowałem Ofensywę i treningi meczowe to gra w ataku; teraz zacząłem defensywę i grę w obronie trenować)
2.) Czy treningi mają wpływ na grę.
3) Dlaczego nie potrafię dojść przynajmniej do półfinału LM (takie wymagania stawia mi zarząd)? CO jest nie tak z tymi rozgrywkami, może z moją taktyką, kadrą, treningiem?
4) Czy kontuzję trójki najlepszych obrońców mogły mieć wpływ na wynik z Porto?
5) Czy mam prawo narzekać na skrzydłowych i nierówną skuteczność Rooneya?
4) Dlaczego po 29 kolejkach ligowych mam dopiero dwa zwycięstwa... Tak całe, okrągłe dwa zwycięstwa na wyjazdach? Dlaczego tak mało?
5) Czy rozmowy motywacyjne są aż tak ważne, bo ja kompletnie nie mam pomysłu jak je prowadzić. Przeważnie daję, że oczekuję zwycięstwa i, indywidualną, że wierzę w umiejętności tego danego zawodnika. (W przerwie w meczu z Porto (2-0) dałem żeby grali na luzie i dostałem 3 braki, ale fakt postawiłem wszystko na jedną kartę w drugiej części) Jak należy prowadzić te rozmowy motywacyjne?
6) Czy jestem dobrym menadżerem Manchesteru United. Obecnie mam 4 pkt. straty do City i nie wróżę sobie mistrzostwa. Ostatnie trzy kolejki to mecze z Chelsea (4 pozycja) City (1 pozycja) i Liverpoolem (2 pozycja)
7) Czy mam prawo się cieszyć z 2x Mistrzostw Anglii 1x FA CUP przy kompromitacjach w LM (2x ćwierćfinał, 1x 1/8 finał)
8) Czy moja taktyka jest odpowiednia, może coś powinienem zmienić?? Ogólnie jesstem zadowolony bo mam na koncie 3 puchary po 3 sezonach, ale to tak se przez fatalne wyniki na wyjazdach.
9) Czy mogę być z siebie dumny jak fan Football Managera.
10.) Proszę o jakieś dodatkowe wskazówki o Footballu Mangaerze.
Z góry dziękuje za pomoc i pozdro!
Najnowsze posty