Witajcie, wszelkiej maści gracze FM'a. Prowadzę sobie spokojnie CFC 3-ci sezon, udało mi się w ostatnim wygrać jakimś fuksem wszystko, w czym brałem udział (łącznie z LM), 3 rok króluję na krajowym podwórku, pucharów też nie daję potrzymać innym graczom, niż moi sami, ale mam pewien problem. Zbliża się koniec kontraktów Isco, Maty, Lukaku. Cała trójka graczy jest dla mnie dosyć ważna, więc naturalne jest, że kontrakty chciałoby się przedłużyć. Ale tych agencinów za marne 3 grosze chyba poparzyło słoneczko w głowę - Mata ŻĄDA podwójnej (!!!) podwyżki, Isco to samo (obydwaj dostają prawie 4 koła/sezon), Lukaku nagle chce mieć w kontakcie nie 2 mln/sezon, tylko 5. Da się to ustrojstwo jakoś zbić klauzulami, premiami za gole itd? Daję takie opcje podczas negocjacji, ale agenciny są tak zaślepione wizją hajsu, że w ogóle tego nie zauważają i dalej brną w kosmiczne wartości pensji podstawowej. Rozdźwięk jest tak duży, że nie udaje mi się z tymi głąbami dogadać (dodam, że żaden z nich nie ma nawet atrybutu odpowiedzialnego za wynagrodzenie równego lub większego 10), od razu stroją fochy, że się rzekomo nie nadaje. Co zrobić z takimi zawodnikami? Sprzedawać, zgodzić się na astromoniczne żądania tych patafianów, czy może pozbyć się z klubu tych, którzy zarabiają najwięcej (Hazard i jego 11.5 mln/sezon), by unormować sytuacje?
//Edytowano 1 raz, ostatni raz 27.10.2013, 23:44
Najnowsze posty