Ja tam sobie ostatecznie dałem spokój z FM-em, acz z ciekawości czytam opinie o najnowszej części. Poza silnikiem gry (bo pewnie i tak nie znajdzie się obiektywna opinia nt. tego, czy faktycznie jest skopany, czy nie - niemniej jeśli mechanizm jest podobny do poprzedniej edycji, uważam go za kulejący: każdy przeciwnik w każdym meczu zyskuje w 70. minucie supermoce i nawet jeśli kontrolowałem grę, muszę się przestawić na defensywę, albo zaraz stracę dokładnie tyle bramek, iloma prowadziłem), ciekawi mnie kilka aspektów:
1. Czy da się sprawdzić w dowolnym momencie gry, w jakiej ilości sprzedają się koszulki poszczególnych piłkarzy?
2. Czy rodza się naprawde dobre newgeny? W FM14 np. w okolicach 2025 roku nie było dobrych wygenerowanych bramkarzy, a i gwiazd na innych pozycjach nie było jakoś szalenie dużo.
3. Czy 16/17/18-letni zawodnicy dalej życzą sobie kosmiczną tygodniówkę, gdy ściąga się ich do klubu?
4. Czy ceny na rynku transferowym są sensowne? W ostatnim prawdziwym okienku widzieliśmy, że ceny dobrych zawodników wahają się od kilkunastu do ok. 30 milionów Euro. Czasem zdarzy się jakiś wyjątek. W FM14 ceny były dziwaczne: dobrych i ukształtowanych graczy mozna było dostać za tyle, na ilke byli wyceniani (czyli przytoczone wczesniej widełki), a obiecujących juniorów trzeba było wyciągać z ligowych średniaków z innych państw za 50-krotność ich wartości (bez przesady), a oni sami życzyli sobie pensji np. 20 tys. Ojro, gdy jeszcze przed chwilą dostawali ich kilkadziesiąt.
1. Czy da się sprawdzić w dowolnym momencie gry, w jakiej ilości sprzedają się koszulki poszczególnych piłkarzy?
2. Czy rodza się naprawde dobre newgeny? W FM14 np. w okolicach 2025 roku nie było dobrych wygenerowanych bramkarzy, a i gwiazd na innych pozycjach nie było jakoś szalenie dużo.
3. Czy 16/17/18-letni zawodnicy dalej życzą sobie kosmiczną tygodniówkę, gdy ściąga się ich do klubu?
4. Czy ceny na rynku transferowym są sensowne? W ostatnim prawdziwym okienku widzieliśmy, że ceny dobrych zawodników wahają się od kilkunastu do ok. 30 milionów Euro. Czasem zdarzy się jakiś wyjątek. W FM14 ceny były dziwaczne: dobrych i ukształtowanych graczy mozna było dostać za tyle, na ilke byli wyceniani (czyli przytoczone wczesniej widełki), a obiecujących juniorów trzeba było wyciągać z ligowych średniaków z innych państw za 50-krotność ich wartości (bez przesady), a oni sami życzyli sobie pensji np. 20 tys. Ojro, gdy jeszcze przed chwilą dostawali ich kilkadziesiąt.
Najnowsze posty