Ja mam inną wersję słowa kradzież wg mnie to jakbyś niósł do domu grę i ja bym ci wyrwał to by była kradzież a tak to ktoś dobrowolnie wstawia. Oczywiście świetna ale jest słabo dopracowana czytałem komentarze do Bety i kolejny rok trzeba czekać na patche bo znowu jakieś wyniki z kosmosu czy kontuzja z kontuzją

[quote="taczek"]Ja mam inną wersję słowa kradzież wg mnie to jakbyś niósł do domu grę i ja bym ci wyrwał to by była kradzież a tak to ktoś dobrowolnie wstawia. Oczywiście świetna ale jest słabo dopracowana czytałem komentarze do Bety i kolejny rok trzeba czekać na patche bo znowu jakieś wyniki z kosmosu czy kontuzja z kontuzją[/quote]

Po to masz demo, spodoba się - kupisz, nie - nie kupisz.

[quote="taczek"]Ja mam inną wersję słowa kradzież [/quote]

Nie ma innej wersji, kradzież to kradzież. I jest to ujęte prawnie. Ściąganie z torrentów to piractwo, a piractwo w Polsce jest karane, tak jak koledzy pisali wyżej, chcesz pograć to ściągnij sobie demo. Spodoba się to kupisz, a jak nie, to nie kupisz, proste.

[quote="kell1987"][quote="taczek"]Ja mam inną wersję słowa kradzież [/quote]

Nie ma innej wersji, kradzież to kradzież. I jest to ujęte prawnie. Ściąganie z torrentów to piractwo, a piractwo w Polsce jest karane, tak jak koledzy pisali wyżej, chcesz pograć to ściągnij sobie demo. Spodoba się to kupisz, a jak nie, to nie kupisz, proste.[/quote]

Nie pochwalam piractwa, wszystkie moje Fm to oryginały Ale kolega się myli, w myśl polskiego prawa karane jest udostępnianie a nie ściaganie. Samo sciąganie jest legalne, staje się nielegalne w momencie udostępniania innym np wstawianie na forum linka czy udostępnianie przez torrenta(przy czym da się sciągać legalnie z torrenta, likwidując to z czego slynna programy do torrentów a mianowicie zablokowania udostępniania).

Oczywiście te przepisy tyczą się się filmów, gier muzyki itp ( pod warunkiem że nie mialy jeszcze premiery w Polsce). Z niej wyłączone są wszelkiej maści programy użytkowe.

Moralnie jest to kradzież, prawnie nie


PS:
ART. 23 USTAWY O PRAWIE AUTORSKIM
1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. (...)

2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.

// Edytowano 2 razy, ostatni raz 12.11.2015 o godz. 14:44

[quote="student137"][quote="kell1987"][quote="taczek"]Ja mam inną wersję słowa kradzież [/quote]

Nie ma innej wersji, kradzież to kradzież. I jest to ujęte prawnie. Ściąganie z torrentów to piractwo, a piractwo w Polsce jest karane, tak jak koledzy pisali wyżej, chcesz pograć to ściągnij sobie demo. Spodoba się to kupisz, a jak nie, to nie kupisz, proste.[/quote]

Nie pochwalam piractwa, wszystkie moje Fm to oryginały Ale kolega się myli, w myśl polskiego prawa karane jest udostępnianie a nie ściaganie. Samo sciąganie jest legalne, staje się nielegalne w momencie udostępniania innym np wstawianie na forum linka czy udostępnianie przez torrenta(przy czym da się sciągać legalnie z torrenta, likwidując to z czego slynna programy do torrentów a mianowicie zablokowania udostępniania).

Oczywiście te przepisy tyczą się się filmów, gier muzyki itp ( pod warunkiem że nie mialy jeszcze premiery w Polsce). Z niej wyłączone są wszelkiej maści programy użytkowe.

Moralnie jest to kradzież, prawnie nie


PS:
ART. 23 USTAWY O PRAWIE AUTORSKIM
1. Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. (...)

2. Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.[/quote]

Oczywiście masz rację, nie słusznie założyłem, że jak ściągasz z torrentów to również udostępniasz. O opcjach wyłączenia udostępniania nie pomyślałem, być może w związku z brakiem doświadczenia w tej dziedzinie

oczywiście to nie zmiania faktu, że w ten sposób odbiera się twórcom dochód na który zasluzyli, pomijając czy im cos wszyło czy nie.

tak jak to ująłeś bardzo fajnie ująłeś to wyżej, tzn. "kradzież moralna"

Przy czym mozna dywagować czy jest to w ogóle kradzież sensu sctricto. Bo jak ukradniesz komuś auto to on go nie będzie mieć, tu mamy sytuację zduplikowania, skopiowania czyjejś własności. Bardzo podobną do kserowania książek, ale tu i tu placi sie opłatę reprograficzną.

Mamy tak naprawdę kwestię własności intelektualnej.

Upraszczając zagadnienie do 1 do 1 to kserownie jest tym samym co ściaganie. Ale obie sytuacje sa róznie traktowane a sa tym samym z opłatą reprograficzną. Obie czynności sa piractwem ale waga kserowania jest marginalizowana wręcz traktowana jak coś normalnego i zgodnego z prawem.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 12.11.2015 o godz. 15:35

z tymże, przy kserowaniu zazwyczaj jest zgoda twórcy, a w przypadku powielania gier już nie bardzo. Bo przecież można by zrobić coś takiego jak "biblioteka" gier, gdzie idziesz i "wypożyczasz" sobie grę, tylko który "twórca" by się na to zgodził? Nowych książek też raczej w bibliotekach nie uświadczysz, bo wydawcy liczą jeszcze na zarobek, dopiero po czasie trafiają one do bilbiotek. Podobnie mogło by być z grami, ale raczej rzadko się zdarza dostać jakąś za darmo. Chociaz kiedyś udało mi się kupić Civilzation 5 za jakieś grosze.

[quote="kell1987"]z tymże, przy kserowaniu zazwyczaj jest zgoda twórcy, a w przypadku powielania gier już nie bardzo. Bo przecież można by zrobić coś takiego jak "biblioteka" gier, gdzie idziesz i "wypożyczasz" sobie grę, tylko który "twórca" by się na to zgodził? Nowych książek też raczej w bibliotekach nie uświadczysz, bo wydawcy liczą jeszcze na zarobek, dopiero po czasie trafiają one do bilbiotek. Podobnie mogło by być z grami, ale raczej rzadko się zdarza dostać jakąś za darmo. Chociaz kiedyś udało mi się kupić Civilzation 5 za jakieś grosze.[/quote]

Prakrycznie co misiac na Originie jest gra do pobrania za darmo.