Witam serdecznie z krainy połamanych klawiatur, rozwalonych myszek, przepełnionych popielniczek i przyśpieszonego raka. Wszystko dzięki Football Mengaerowi 2016. Sprawa jest prosta, nie umiem w to grać, cały czas przegrywam.
Na początek postanowiłem sobie poszaleć w Anglii bo dawno mnie tam nie było. Padło na West Ham.
http://s10.i(...)ssep.png
Prawda że wygląda to dobrze? Ba, bardzo dobrze. Byłem zachwycony tym jak dobrze mi idzie. No może poza porażką ze Stoke ale i tak cały czas na podium. I nagle, po prostu zacząłem przegrywać wszystko.
http://s5.if(...)sssx.png
No prawie wszystko. Mecze w czerwonych ramkach rozegrał asystent, przeklikałem to na urlopie bo już mnie uj strzelał.
http://s10.i(...)ssaa.png
Końcówka kalendarza.
Czyli od kiedy się zaczęło, na 28rozegranych przezemnie meczy przegrałem 19 i 3remisy. Nigdy ale to nigdy wcześniej w FM'ch nie szło mi tak źle niezależnie kim grałem. Zmiany taktyki - NIC. Lepsze przygotowanie do meczu, ustawianie się pod przeciwników - NIC. Zebrania zespołu ( w ogóle to są tam tylko 3kwestie do wyboru, 1. Gracie dobrze grajcie tak dalej. 2. Gracie całkiem dobrze sprobujcie lepiej. 3. Gracie nie najlepiej ale sie nie załamujcie. CO URWA? Czemu nie moge na nich nawrzeszczeć? Powiedzieć co myśle tylko jakieś 3 idiotyczne opcje?!) - zero efektu. Rozmowy motywacyjne nic nie dają. Przemowy w trakcie meczu nic nie dają. Najlepsze są rozmowy motywacyjne jak zmieniam zawodnika i chce mu coś powiedzieć, cokolwiek bym nie powiedział zawsze jest negatywna reakcja. Próbowałem, kombinowałem, nic. Po świetnym początku po prostu nagle wszystko poszło w las i same porażki. Nie umiem w to grać. Nauczcie mnie.
Zacząłem sobie dzisiaj Milanem, 4pierwsze mecze w lidze - 4x porażki.
Nauczcie mnie w to grać. od FM05 nigdy tak nie miałem. Totalny brak kontroli nad tym co sie dzieje, tak to czuje, cokolwiek nie zrobię i tak idzie źle...
Co jest nie tak? Jaki jest trick na normalną rozgrywkę zamiast wiecznej frustracji?
Poza tym standardowo, konferencje prasowe i od paru lat cały czas te same kwestie.. Mogli by wpaść na to by można było wyłączyć to dziadostwo. Niby można to dać asystentowi ale to chyba jeszcze gorsze rozwiązanie.
Na początek postanowiłem sobie poszaleć w Anglii bo dawno mnie tam nie było. Padło na West Ham.
http://s10.i(...)ssep.png
Prawda że wygląda to dobrze? Ba, bardzo dobrze. Byłem zachwycony tym jak dobrze mi idzie. No może poza porażką ze Stoke ale i tak cały czas na podium. I nagle, po prostu zacząłem przegrywać wszystko.
http://s5.if(...)sssx.png
No prawie wszystko. Mecze w czerwonych ramkach rozegrał asystent, przeklikałem to na urlopie bo już mnie uj strzelał.
http://s10.i(...)ssaa.png
Końcówka kalendarza.
Czyli od kiedy się zaczęło, na 28rozegranych przezemnie meczy przegrałem 19 i 3remisy. Nigdy ale to nigdy wcześniej w FM'ch nie szło mi tak źle niezależnie kim grałem. Zmiany taktyki - NIC. Lepsze przygotowanie do meczu, ustawianie się pod przeciwników - NIC. Zebrania zespołu ( w ogóle to są tam tylko 3kwestie do wyboru, 1. Gracie dobrze grajcie tak dalej. 2. Gracie całkiem dobrze sprobujcie lepiej. 3. Gracie nie najlepiej ale sie nie załamujcie. CO URWA? Czemu nie moge na nich nawrzeszczeć? Powiedzieć co myśle tylko jakieś 3 idiotyczne opcje?!) - zero efektu. Rozmowy motywacyjne nic nie dają. Przemowy w trakcie meczu nic nie dają. Najlepsze są rozmowy motywacyjne jak zmieniam zawodnika i chce mu coś powiedzieć, cokolwiek bym nie powiedział zawsze jest negatywna reakcja. Próbowałem, kombinowałem, nic. Po świetnym początku po prostu nagle wszystko poszło w las i same porażki. Nie umiem w to grać. Nauczcie mnie.
Zacząłem sobie dzisiaj Milanem, 4pierwsze mecze w lidze - 4x porażki.
Nauczcie mnie w to grać. od FM05 nigdy tak nie miałem. Totalny brak kontroli nad tym co sie dzieje, tak to czuje, cokolwiek nie zrobię i tak idzie źle...
Co jest nie tak? Jaki jest trick na normalną rozgrywkę zamiast wiecznej frustracji?
Poza tym standardowo, konferencje prasowe i od paru lat cały czas te same kwestie.. Mogli by wpaść na to by można było wyłączyć to dziadostwo. Niby można to dać asystentowi ale to chyba jeszcze gorsze rozwiązanie.
//Edytowano 3 razy, ostatni raz 27.01.2016, 21:25
Kombinować, kombinować i jeszcze raz kombinować. Więcej cierpliwości życzę 
Ale dziękuję. Wybaczcie za przekleństwa, nerwowy człowiek jestem. Wiadomo że morale robi robote no ale właśnie ciężko z tego wybrnąć jak zacznie spadać. I o ile jeszcze West Ham w lidze angielskiej wiadomo że średniak i nie ma co liczyć na wygranie ligi od razu to jak jakieś włoskie pizzerie cisną mój Milan (prosze bez docinek że to też średniak bo kibicuję 
) to już mnie tylko utwierdza w przekonaniu że coś jest nie tak. Zresztą w Monaco miałem podobnie. Dziwnie. Jak na FM15 narzekałem że też dziwne rzeczy się dzieją tak tutaj narzekam jeszcze bardziej. I może faktycznie idą w stronę co raz większego braku kontroli nad sytuacją a może to moje fobie jakieś tylko 
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Najnowsze posty