Jest taki typ człowieka, ba osobowości pobocznej, który żyjąc światem wirtualnym, przypisując sobie wirtualne gwiazdki, rangi itp. rzeczy, próbuje wynagrodzić sobie brak tego w rzeczywistym, namacalnym świecie. Często taka osoba nic nie znaczy w świecie realnym; ma kiepską pracę, nieudane związki, a jej próby wybicia się ponad tłum przyniosły bolesne doświadczenia.
To tak jak z alkoholikiem, który nie radząc sobie z nawarstwiającymi się problemami szuka pocieszenia w alkoholu, tak osoba "wirtualna" poszukuję tego pocieszenia w tym nierealnym świecie.
Osoba pijana zapomni o swoich hamulcach, poczuje, że każdemu da w mordę - tak samo jest z virtualem; mogę zbanować, bo jestem rednaczem, wydawcą itp; mogę nazwać się "vicekrólem sedesu", bo zająłem II miejsce w sedesowym konkursie, mogę naginać zasady, bo ja je tworzę.
Gdy w tym wirtualnym świecie pojawiają się przykre doznania jak np. krytyka zachowań - pojawia się agresja, straszenie, bo ktoś chce zabrać to, że jestem ważny, że mnie tu doceniają. Gdy ta krytyka osiągnie wyraźna przewagę, to taka osoba otacza się tylko tymi, którzy chwalą, źle znosi krytykę, która często ma ujście w rzeczywistym świecie [np. pogorszenie nastroju, bo ktoś powiedział, że jestem śmieszny]. Ważne zaznaczenia jest to, iż taka osoba w skrytości swych działań, by zachować poczucie, że jest ważna, będzie podczepiała się po innych lub umniejszała zasługi innych, w końcowym efekcie sobie przypisywała pracę innych.
Wspólnym mianownikiem jest to, iż z biegiem czasu taka osoba poświęca więcej czasu na "uśmierzanie" niż na normalny byt oraz to, iż trwanie w tym, przynosi coraz większe szkody, które te osoba nie chce zauważać.
[Chodź pokażę Ci, że to jest fajne: napij sie ze mną/ stworzę Ci avatara] - częste postępowanie osoby, które otrzymuje z zewnątrz sygnały, że jest coś nie tak. Efekt: z alkoholikiem pije żona lub/i dzieci, a przy wirtualnym avatarze "virtuala" pojawia się kobieca/dziecięca odmiana.
Brzmi znajomo?
ps. Nasci, dziwię Ci się, że publikujesz na mfm. Uwierz, że wiele osób z mfm czyta teksty na fmrev, więc jak tu umieścisz, też będzie miało odpowiedni licznik odsłon, a wierzę, że w minimalnym stopniu spotkasz się z banem, gdy dyskusją będzie temat prowadzenia auta w PL i UK w normie dozwolonej przez prawo:-)
// Edytowano 3 razy, ostatni raz 10.09.2016 o godz. 11:54
Najnowsze posty