Zgadza się i jest to realne, ale jest pewne ale. Pozbawienie gracza sukcesu słabą drużyną jest minusem. Skoro gra nie widziała problemu i wylosowała sobie Egipt w finale mistrzostw świata, to dlaczego pozbawić gracza satysfakcji w Europie. Jaki jest sens wygrywania polską drużyną nawet ligi mistrzów,gdy gra się wtedy w nudnej lidze. Gra pozbawiona takich smaczków jest słaba,jak liga mistrzów,bo LM jest słaba. Nudna i monotonna. Ale nie o tym jest ten temat. Nie chce grac Realem,Barceloną,Bayernem.Lubię grać od zera.Ale jak ma mi to zająć 30 sezonów to mi się nie chce.Nie chce mi się gdy gra pozbawia mnie niespodzianek,które są moim udziałem.
Natomiast można najprawdopodobniej zrobić wszystko,gdyż raz na 100 wygram z tym Arsenalem,tyle tylko,że mnie to nie bawi. Mogę z nim przegrać,ale nie w taki sposób jak proponuje mi to gra. W końcu awansowałem do tej ligi wygrywając wszystko. A problemy miałem z jakimś mistrzem Mołdawii.Durna gra tak se wymyśliła. Ale miałem szczęście, bo mi wywaliło korki, gdy przegrywałem u siebie z tym wynalazkiem 2:0 po 12 minutach.Dwóch moich piłkarzy jest wartych więcej niż ten cały wynalazek. No to kurwa mać dlaczego ja w 5 próbach chociaż raz nie zremisowałem,albo nieznacznie przegrałem,gdy taki badziew wygrywa za pierwszym razem
// Edytowano 1 raz, ostatni raz 14.01.2017 o godz. 21:37
Najnowsze posty