Jeśli chodzi o Francję myślę, że też Monaco. Fajna polityka, sporo perełek, tylko grać i czekać aż wystrzelą z drugiej ligi o ile dobrze pamiętam Reims ma też młodą utalentowaną kadrę a klub dość utytułowany Edit: co do postu wyżej to przekonują oczywiście też derby Della Lanterna

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 25.10.2017 o godz. 13:33

Ja zagram na pewno kilka karier. Po pierwsze projekt "Bójcie się wschodu" czyli kariera Jagą, ściągając polaków, estończyków, ukraińców, litwinów, łotyszy i białorusinów. Chcę w końcu zbudować coś opartego o polaków czym zwojuję Europę, ale samymi Polskimi zawodnikami uznałem, że było by zbyt trudno, więc dziury będę łatał piłkarzami którzy pasują do rzeczywistej polityki transferowej Jagi.
Chciałbym też w końcu zagrać w LaLiga i uznałem, że Betis Sevilla będzie idealna. Ekipa bez wielkiej historii, zawsze w cieniu rywala zza miedzy. Myślę, że derby w stolicy Andaluzji, oraz rywalizacja o same europejskie puchary, a w przyszłości oby o mistrzostwo będą naprawdę ciekawe.
Trzecia kariera to pomysł by objąć jakąś angielską ekipę, najpewniej któregoś z beniaminków PL i zdobyć ligę mistrzów ściągając tylko anglików, szkotów, irlandczyków (nie ważne północ, czy południe :p), walijczyków i farerów (tak się nazywają obywatele Wysp Owczych? xD)
Ostatnim planem który na pewno zrealizuje jest zaczęcie w jakimś piłkarskim trzecim świecie. Po głowie chodzą mi najsłabsze ligi europy jak Armenia, Wyspy Owcze, albo Islandia, albo ewentualnie jakieś wyspy w ameryce środkowej. Pogranie tam kilku sezonów, bez wyraźnego celu z założeniem by po prostu ugrywać jak najlepsze wyniki i spróbować jakkolwiek podciągnąć te ligę do góry pod względem reputacji, a kiedy po kilku sezonach mi się znudzi odejście do większych lig i dążenie do tego by ugrać jak najwięcej jako menadżer, starając się przy okazji promować w większych ligach piłkarzy z tego kraju jaki sobie wybiorę na start.
I może raz jeszcze spróbuję coś ugrać Ceseną, bo w 16 zabrakło czasu i zostawiłem karierkę rozgrzebaną niedługo po starcie, a może coś wymyślę, a może zabraknie mi czasu i na to co już wymyśliłem :p

Football Manager 2018
-klub bogaty, z co najmniej jednym większym młodym talentem i mocnym składem, który pozwoli mi w pierwszym sezonie bić się o minimum 4 miejsce w lidze. Odpadają potęgi typu PSG, Real, Juve czy Chelsea, jednak chciałbym bardzo mocnego ligowego średniaka z ciekawa historią i większym stadionem. Tylko topowe ligi europejskie.

// Edytowano 1 raz, ostatni raz 01.11.2017 o godz. 20:50

Może Marsylia? Nie wiem, jak u nich z pieniędzmi, ale potencjał i stadion chyba są.

Liga niemiecka i Schalke, Leverkusen, BMG. Do koloru, do wyboru. Jeszcze liga włoska i Lazio. To na pewno ciekawe ekipy, sporo utalentowanej młodzieży, piękne tradycje i niewygórowane oczekiwania na początek

Tak czytam o waszych planach - w jakich klubach chcecie byc menagerem - a nie kusiło WAS zeby zagrac w II lidze polskiej i po kolei piąć sie coraz wyzej... I liga, awans do Ekstraklasy, PP, zdobycie mistrzostwa, kw do L.M i coraz wyzej.
Moze ktoś tak z Was juz spróbował?

@Up polecam w depeszach moją karierę Odrą Opole FM17, kiedy ją zaczynałem OKS grał jeszcze w drugiej lidze, więc startowałem jako menadżer beniaminka na trzecim szczeblu rozgrywek w Polszy. Nie minęło wiele czasu a zagrałem w finale LM (sezon 2022/23), obecnie mam wirtualnie styczeń 2024 roku i powoli myślę o pierwszym meczu fazy pucharowej LM sezonu 2023/24 który zagramy na San Siro z obecnym liderem SerieA - Milanem. Mistrza Polski w tym czasie zdobyłem trzykrotnie (raz drugie miejsce, raz trzecie w ekstrakasie), a PP to szczerze mówiąc nie pamiętam ile razy wygrałem bo zwykle najmniej mi na nim zależy, chyba dwa, albo trzy... w sumie łatwo poszło w tej karierze :v

Szukam nowych wyzwań, więc proszę o pomoc Ciekawy klub z Anglii chętnie przygarnę Najlepiej 2-4 liga. Nie mam konkretnych wymagań, czekam na propozycje klubów, którymi fajnie się Wam grało.

Podbijam - szukam ciekawego klubu FM 2018, jakieś propozycje i argumenty dlaczego ten klub a nie inny. Pozdrawiam

A ciekawy klub to jaki? Podalibyście definicję...

Jak dla mnie, to powiem tak - 4 liga odpada bo to marazm i beznadzieja. nie chodzi nawet o finanse, bo można sobie pościągać grajków z wolnego transferu, jak i wychować własnych, ale jest jeden potężny minus - jak się dorobisz kogoś fajnego, to on ci odejdzie, choćby nie wiem co. Nawet jeżeli ty nie będziesz chciał sprzedać grajka, to w końcu zrobi to ponad tobą zarząd. Byłoby to do przełknięcia, gdybyś jeszcze choć trochę na tym zarobił. Ale...
1. Zarząd będzie miał mokre majtki i straci rozum, gdy pojawi się oferta rzędu 1,2 mln (w złotówkach!).
2. Nie dość, że to żadne pieniądze, to jeszcze na budżet transferowy skapnie ci z tego 10%, albo czasem w ogóle nic.

Dlatego przy nowej karierze (3 liga angielska) najpierw zrobiłem research - w sensie przejrzałem wszystkie profile klubów, w celu sprawdzenia jak wyglądają finanse klubu, obiekty młodzieżowe, poziom szkolenia juniorów, itp, no i wybrałem. Niestety Blackburn. Niestety, bo faworyt ligi a wiadomo, że w takiej grze nie chodzi o to by brać kluby najlepsze.
No, ale sezon w 3 lidze minął, nastąpił awans i zaczęła się prawdziwa gra.

Więc może w ten sposób patrzcie. A jeśli chodzi o 2 ligę angielską, to tam większość klubów ma względnie przyzwoite finanse, takie same obiekty, więc czy wybierzecie sobie Leeds, Derby, czy Sheffield United, to już nie ma większego znaczenia. ale jeśli ma - to najpierw przeglądnijcie sobie kluby.