Ja rozpocząłem grę walijskim amatorsko-zawodowym Newport County, grającym w najniższej lidze angielskiej - Conference South. Jak zobaczyłem, jakich graczy mam do dyspozycji (kopali się w głowę na zamówienie, z kopnięciem piłki było już gorzej) i jaki budżet (chyba 4 tys. funtów) to pomyślałem sobie - jest nieźle
Mam jednak włączoną ligę polską w pełnym detalu, więc zacząłem ściągać polskich grajków, którzy byli dostępni za free. Wśród spektakularnych - jak na te warunki - transferów np. Paszulewicz i Paulewicz. I tak oto Polacy zaczęli wypierać ze składu inne nacje. Pierwszy sezon w karierze zakończyłem na 1. miejscu i awansowałem do Krajowej Konferencji. Znów wzmocnienia składu, znów Polakami, znów głównie za free (kupiłem chyba tylko Tyca i Lachowskiego za jakieś grosze). Efekt? 2. miejsce na koniec, wygrane baraże o awans i 2. liga. W międzyczasie klub zaczął przynosić zyski, przeszedł na pełne zawodowstwo z ok. 900 widzów na początku gry mam obecnie średnią 4160 na mecz (pojemność stadionu to 4300 a jest tylko 1300 siedzących), o moich niechcianych gdzie indziej graczy biją się ekipy z Championship i Premiership, a np. wczoraj w pucharze ligi wyeliminowałem po karnych Wolves
To oczywiście dopiero początek
Najnowsze posty