Bardzo irytująca sprawa. Im bardziej ogólne są moje polcenia, tym lepiej mi grają. Przykład: mecz z dobrą drużyną w lidze włoskiej (ja Juventus, przeciwnik, Inter, Roma, Milan); szarpanie z taktyką - agresywny odbiór Ibrahimovic, Kaka czy też totti, dośrodkowania na odgrywającego (trezeguet), polecenia dla drużyny: gramy szeroko, szybko i bezpośrednio, kontratak itd, itd. efekt - plecy 2:0 po bezbarwnej grze (oni 20 strzałów, ja 5). Polecenia bardziej ogólne - dośrodkowania, gra skrzydłami, kontratak (bez cudowania z granie na odgrywającego, pressingiem na poszczególnych zawodników przeciwnika, czy szeroką bezpośrednią grą). remis albo zwycięstwo po wyrównanym meczu. a taktyka jest dla mnie ważna i lubię dokładnie się ustawić pod każdego przeciwnika, a okazuje się, że to nie sensu :/
Najnowsze posty