hm... grając kadrą musisz kombinować , stawiać na zawodników ze słabszych lig , tych co strzelają dużo bramek , przykład Vander Lolve z Cska , dobry strzelec twojej kadry u-21 też by się przydał Musisz stosować rotację

Użytkownik uznał post za pomocny

tak to już jest w FM 08... taki trudny i niedopracowany silnik meczowy

ja naprawde nie rozumiem ludzi ktorzy pisza ze jest jakis problem ze skutecznoscia u zawodnikow i to prawie w kazdym meczu u mnie sie to zdarza bardzo zadko czasem fakt gram cisne i dupa ale tak rowniez jest w normalnej pilce... ja osobiscie zadnego bledu z tym nie widze

Takich tematów było dużo. Musisz pracować nad wszystkim: nad taktyką, rozmową motywacyjną, treningiem, moralami (rozmówki przedmeczowe). Musisz poznać nowy tryb życia menedżera. Sztuczki, taktyki, itd. z FM 2007 nie działają już tak sprawnie w 2008 - trzeba znaleźć złoty środek albo dać sobie spokój z serią Football Manager.

Użytkownik uznał post za pomocny

rotacja w linii napadu czyni cuda, stawiaj nawet na potencjalnie słabszych piłkarzy, a zobaczysz jakie będą rezultaty.

@omega
Ja tylko chce, żeby mi ktoś doradził co zrobić z nieskutecznością, bo ja dałem tylko przykładowy mój mecz. We wcześniejszych meczach miałem prawie to samo (wygrywam po 1-0 ledwie, ledwie P )

kolejny raz nie zgodze sie z czyjas wskazowka....aberdeen ja od 4 sezonow gram zazwyczaj tym samym moim zdaniem najlepszym napastnikiem i tymi samymi skrzydlowymi ktorzy pelnia role wchodzacych napastnikow i skutecznosc jak pisalem mam caly czas wysoka

A ja w ogole nie rozumiem waszego bolu z ta nieskutecznoscia ;/ Podam 2 przyklady. Pierwszy jak gralem Barcelona. W skladzie mialem Eto'o, Bojana, Aguero i Defoe. Aguero w kazdym meczu strzelal bramke albo wiecej, Eto'o tez nie marnowal okazji. Bojan jak gral to strzelal ale potrafil tez skopac akcje ale jest mlody i mu to wybaczalem bo zawsze byl Aguero na boisku. Defoe to byl zmiennik ale tez potrafil strzelac. Drugi przyklad jak gralem Sociedadem. Mialem Korzyma i jeszcze tam 2 napastnikow ale nie pamietam ich nazwisk Oni tez strzelali jak trzeba bylo. Nigdy nie zdarzyl mi sie w tym FMie taki mecz ze ja bombardowalem bramke przeciwnika i nic nie wpadalo a przeciwnik wyprowadzil jedna kontre i gol ;/

to albo masz cholerne szczęście albo za krótko grasz bo mi sie takie mecze zdarzały przynajmniej 3-4 w sezonie gdy miałem 20 strzałow,10 celnych a bramkarz rywali ,,wyczyniał cuda"(jeśli można nazwać cudami walenie moich napastników wprost w golkipera). Chociaż miał i interwencje fantastyczne, ale każdy bramkarz w każdym meczu ma co najmniej 2-3 fantastyczne parady. To chyba nie jest realistyczne!Napastnicy dwoją sie i troją a bramkarz wyciąga wszystko; oczywiście, zdarzają sie takie mecze że bramkarz ma dzień konia ale nie w kazdym spotkaniu. Nie ma takich meczów że bramkarz wpuszcza co leci w bramkę a przecież takie mecze tez sie zdarzają, hę!I słucham panowie programiści z SI, dlaczego nie ma takiego czegos, przecież czysty realizm boiskowy!