Jako, że nie znalazłem w wyszukiwarce tematu o wątku, który mnie interesuje, postanowiłem otworzyć nowy, mam nadzieję, że nie dostanę reakcjonisty A więc do rzeczy:
Osobiście prowadzę Chelsea Londyn, idzie mi bardzo dobrze, praktycznie nie mam na co narzekać, poza jednym drobnym szczegółem. Kiedy udało mi się zdobyć Chelsea mistrzostwo Anglii, postanowiłem poprzyglądać się bliżej wynikom zespołu juniorskiego (rezerw zresztą też, ale do tego nie przywiązuję takiej wagi, jak do wyników moich młodzików). No i byłem bardzo zaskoczony tym, żę mój asystent mając do dyspozycji takie gwiazdki jak: Henri Saivet, Georginho Winjanldum, Havar Nordveit, Flavio Fragapane, Deana Bouzanisa itp zdołał większość meczów ze średniakami zremisować od 0-0 do 4-4 a z takimi klubami jak Arsenal dostać baty po 6-1... byłem absolutnie wkurzony i postanowiłem sam objąć kontrolę nad zespołem juniorów na bodajże 7 kolejek przed końcem, doprowadzając zespół z 9 miejsca na 3. Istny dramat dla mnie i dodatkowa praca, bo straciłem zaufanie do asystentów. Teraz prowadzę i seniorów i zespół juniorski, o dziwo wygrywając wszystkie mecze w lidze U-18. A jak wy patrzycie na wyniki osiągane przez zespół juniorski pod wodzą asystenta?? Bo ja osobiście wolę zajmować się juniorami w lidze Moim zdaniem także wyniki i gra zespołu juniorskiego w meczach ma wpływ na rozwój talentów
pozdro i czekam na opinie
Osobiście prowadzę Chelsea Londyn, idzie mi bardzo dobrze, praktycznie nie mam na co narzekać, poza jednym drobnym szczegółem. Kiedy udało mi się zdobyć Chelsea mistrzostwo Anglii, postanowiłem poprzyglądać się bliżej wynikom zespołu juniorskiego (rezerw zresztą też, ale do tego nie przywiązuję takiej wagi, jak do wyników moich młodzików). No i byłem bardzo zaskoczony tym, żę mój asystent mając do dyspozycji takie gwiazdki jak: Henri Saivet, Georginho Winjanldum, Havar Nordveit, Flavio Fragapane, Deana Bouzanisa itp zdołał większość meczów ze średniakami zremisować od 0-0 do 4-4 a z takimi klubami jak Arsenal dostać baty po 6-1... byłem absolutnie wkurzony i postanowiłem sam objąć kontrolę nad zespołem juniorów na bodajże 7 kolejek przed końcem, doprowadzając zespół z 9 miejsca na 3. Istny dramat dla mnie i dodatkowa praca, bo straciłem zaufanie do asystentów. Teraz prowadzę i seniorów i zespół juniorski, o dziwo wygrywając wszystkie mecze w lidze U-18. A jak wy patrzycie na wyniki osiągane przez zespół juniorski pod wodzą asystenta?? Bo ja osobiście wolę zajmować się juniorami w lidze Moim zdaniem także wyniki i gra zespołu juniorskiego w meczach ma wpływ na rozwój talentów
pozdro i czekam na opinie
Najnowsze posty