Otóż jesli gram mecz w LM w srodku tygodnia i później mecz ligowy piatek albo sobota to czemu moja druzyna gra jak totalnie amatorska?? Nawet jeśli wystawie drugą jedenastke to jest to samo...przegrywam mecze z kretesem albo chociaz ledwo co remisuj.Nawet rezerwowi sa zmęczeni meczem w LM?? psychicznie chyba tylko...Zawsze jest ten 1 mecz a później to gromię wszytskich.Też tak macie ? A może dawac im dzien wolnego po meczu??
Najnowsze posty