Dziś nie będzie jeszcze opisu mojego ostatniego, 40 sezonu w PSG oraz hucznego pożegnania z FM 12. Przymierzam się do "czternastki", czytam wiele opinii - które są w przygniatającej większości negatywne - jednak mnie po zainstalowaniu gry zbulwersowała najbardziej sprawa "Sklepu". Jest to coś, co wku..iło mnie nawet bardziej niż lektura książki "Ja, Ibra", gdzie tylko posłowie Rafała Steca było warte uwagi. A treść tej biografii upewniła mnie ostatecznie, że Ibrahimović to jeden z największych imbecyli/półgłówków w historii futbolu. I nie zmienia mojej opinii kupa forsy, którą zarabia i sława jaką się cieszy.
Wracając jednak do tytułowego "Sklepu da przygłupów"... Otóż producenci FM-a wymyślili sposobik jak można zarobić jeszcze więcej kasy i umożliwili nam umacnianie swojego ego i poczucia, że jesteśmy zdolnymi, wspaniałymi menadżerami. Wystarczy wejść do sklepu i za jedyne (niecałe!) cztery funty zakupić edytor czasu rzeczywistego.
Nie korzystałem z tego nigdy, lecz domyślam się, że działa w ten sposób, że można na bieżąco korygować atrybuty zawodników. Zatem - niedowartościowany człowieku - jeżeli weźmiesz sobie np. Podbeskidzie Bielsko-Biała to wystarczy że podciągniesz u genialnego przecież napastnika Fabiana Paweli takie atrybuty jak skoczność, opanowanie, szybkość, przyspieszenie czy wykańczanie akcji do poziomu choćby "15" - a masz szansę na sukces w lidze polskiej, dumnie zwanej T-Mobile Ekstraklasą. A gdy jeszcze cudownym obrońcom: Telichowskiemu, Górkiewiczowi czy Pietrasiakowi podkręcisz atrybuty krycia, odbioru, szybkości i koncentracji - kto wie? Może i Liga Europy w przyszłym sezonie będzie twoja... Zatem - nie zwlekaj! Edytor czasu rzeczywistego doprowadzi Cię tam, gdzie zawsze marzyłeś!
Nawiasem mówiąc - wiem już dlaczego niektórzy z obecnych na tej stronie asów-rewolucjonistów wygrywali z Legią (po kilka razy!) Ligę Mistrzów... Wszystko, k....a, brednie! Grałem Pogonią Szczecin w FM 12 i - owszem - po kilku latach da radę zrobić nawet z tej ekipy czołową drużynę Europy, ale opiera się ona TYLKO i WYŁĄCZNIE na newgenach znajdowanych gdzieś za tanie pieniądze i inwestycjach w bazę treningową i infrastrukturę! Trzeba na sukces czekać kilka lat - a niektórzy tracą tu cierpliwość po kilku meczach i zmieniają drużynę... Ja i tak - mimo rozegrania 25 sezonów - nigdy Ligi Mistrzów nie wygrałem! Dwa razy byłem w finale. Czołowi piłkarze po jakimś czasie stroją tak mocne fochy, że człowiek nie jest w stanie ich zatrzymać. Chcą przejść do silniejszej ligi. I to jest w porządku! Ale cóż - teraz jest łatwo dostępny edytor czasu rzeczywistego, zatem wystarczy pozmieniać atrybuty... Wziąć np. Man Utd, a jak - mimo wszystko - nie idzie, to przypakowac trochę Jonesa, Smallinga, dodać szybkości Vidiciowi i Ferdinandowi - niech zapie...alają, burki! - a my będziemy kolekcjonować tytuły!
Jeszcze jedno - jakiś czas temu jeden mistrz chwalił się tu, że ma rok 2100 czy 2200 (nie napisał tylko, że większość tych lat spędził na urlopie i zostawiał włączoną grę na noc...). Bzdury. Prosiłem go o screena, to dał mi obrazek z prowadzenia różnych reprezentacji... Powiem Wam jedno - rozgrywam aktualnie 40 sezon PSG i zajęło mi to niemal 10 miesięcy! Nie gram w żadną inną grę. Takie coś wymaga bardzo dużo czasu (mam szczęście, że pracuję tylko dwa razy w tygodniu), samodyscypliny, motywacji i poświęcenia. Więc gdy ktoś pisze, że rozegrał 100 i więcej sezonów w jednym klubie (ale, ach - sejw się gdzieś zapodział), to nie wiem, gdzie oczy podziać...
Nowy FM oferuje nam nie tylko edytor czasu rzeczywistego - o nie! Za jedyne 69 pensów możemy zwiększyć budżet prowadzonego aktualnie klubu o 1 milion euro! O Jezu, Jezu - padam na kolana z wrażenia i już pędzę zamawiać! Wezmę łódzki Widzew poświęcę parę funciaków i zbuduję drugą Barcelonę! A potem trafię do Hall Of Fame, wydrukuję to sobie w kolorze i powieszę nad łóżkiem!
Czy to wszystko, czego możemy oczekiwać od naszej ulubionej gry? Nie i jeszcze raz nie! 69 penny kosztuje np. zniesienie okien transferowych ale już funkcja "nie do ruszenia" - czyli nigdy Cię nie zwolnią! - warta jest prawie 3 funciaki, dokładnie 2,99 - jak w sklepach spożywczych (dwójka z przodu zawsze wygląda taniej niż trójka...) Zatem - i Ty możesz zostać sir Alexem Fergusonem (za jedyne trzy funty!). No, może nie "sir"...
Myślicie, że to wszystko? Nic z tych rzeczy! Wśród bogatej oferty znajduję dwa "kwiatki" szczególnej urody! To "podniesienie morale" i "magiczna gąbka"! Oba w promocyjnej - znanej nam już cenie - 69 penny. Przegrałeś dwa razy z rzędu i morale pikarzy twojego Realu czy innej Chelsea jest "tragiczne"? Nic to! Zapłać 69 pensów, a będzie znakomite! Van Persie wypadł Ci z powodu kontuzji przed finałem Pucharu Anglii? Żaden problem - "magiczna gąbka" cudownie go uzdrowi....
Ja proponuję wysłać petycję do twórców gry, żeby za 69 pensów można było kupić sobie np. prowadzenie 3-0 do przerwy! A czemu, ku...wa, nie?! Albo jeszcze lepiej - za 2,99 tytuł mistrza Anglii i automatyczny wpis do hall of fame! Czy niektórym by to nie przypasowało?!
A tak na poważnie... Zawsze myślałem, że Football Manager to gra elitarna. Dla ludzi, którzy myślą i nie zadowalają się jakimiś śmiesznym zręcznościówkami typu FIFA czy PES. To przecież zabawki dla 5-letnich dzieci, lub przymułów. Dzięki FM-owi można było dowiedzieć się naprawdę wiele o funkcjonowaniu świata futbolu, liznąć nieco taktyki i inaczej patrzeć na realne mecze. Teraz - po wprowadzeniu tego wspaniałego "Sklepu" - FM stał się cackiem dla niedowartościowanych ułomów i mam do niego obrzydzenie jeszcze zanim zacząłem grać. Tylko patrzeć jak pojawią się tu opisy "niesamowitych wyników" i "wielkich osiągnięć" klubami z półki Odry Opole... Nie widać tylko dobrej, długofalowej gry i rzetelnych jej opisów ze screenami piłkarzy, którzy to osiągnęli.
Na koniec jedno pytanie i jedna rada.
Najpierw pytanie do speców z redakcji: obok tych wspaniałych produktów w "Sklepie" jest notatka. Na przykład przy "Brak okien transferowych", taka:
Ja nigdy nie chciałbym, aby taka opcja była odblokowana, ani żadna inna! Pytanie brzmi więc, czy ta notatka mówi o tym, że dopiero jak zakupię ten produkt i sprzedam piłkarza "z dużym zyskiem", to znikną okna transferowe? Czy też po prostu automatycznie znikną okna transferowe, gdy sprzedam piłkarza z "dużym zyskiem"? Bo nie jest to dla mnie zrozumiałe.
Rada: Zróbcie w edytorze (tym normalnym) dwie zmiany: selekcjonera Holandii, Jana Jansena (wymyślony) zmieńcie na: Louis van Gaal. No i poprawcie błąd, który tkwi w grze od lat i żaden palant-researcher z Polski go nie poprawia: nasz były wspaniały bramkarz, Józef Młynarczyk, urodził się 20 września 1953 roku... Dodatkowo: szanujcie siebie oraz innych i jeżeli opisujecie karierę "podrasowaną" przez grzebanie w edytorach, lub kupujecie produkty ze "Sklepu dla przygłupów" - przyznajcie się do tego na początku manifestu...
Kocioł jadu
Słaby blog na poziomie, najgorszy blog na świecie
Facebook
Twitter
YouTube
Twitch.tv
RSS
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ