Ten manifest użytkownika Pucek przeczytało już 2882 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Przejrzałem swoje poprzednie felietony, dyskusje, które nie raz i nie dwa toczyliśmy bardzo zawzięcie na temat tego, co chciałem tam powiedzieć, tego co sami też mówiliście. Z taką energią… hobbystów, pasjonatów, graczy. Jestem pewny, że gdy będziemy patrzyli na siebie jako na grupę, ale jedną, w której są mocni taktycy oraz dobrzy w czym innym albo we wszystkim razem i słabi początkujący, to znajdziemy dobre zrozumienie dla tego, czego oczekujemy od kolejnych wersji Football Managera.
Gdybyśmy zrobili sobie listę oczekiwań, listę życzeń, to każdy mógłby przygotować coś innego, coś czego oczekuje najbardziej. Nie chciałbym się łapać na kicz przebierańca za świętego Mikołaja i mówić Wam, że oto chciałbym wejść z worem, a tam, żeby nie było bugów, czy łatek, bo trudno doszukiwać mi się grama rozsądku, gdyby ktoś chciał akurat je tam znaleźć.
Jakiś czas temu szedłem sobie porzucać frisbee. Było ciepło i ładnie. Trochę za bardzo wiało, ale dysk się spisał. Dał radę. Zapytano mnie dlaczego Football Managera wydaje się corocznie. Po co kupujemy go, gramy w niego co roku? Banał, no nie? Jego siła jest w rzeczywistości. Tego jak oddaje realny świat. Ale też rozumiem De Rapha, który w felietonie pisze o tym, że nie idzie tak prędko tutaj za rzeczywistością. Na pewno są tacy, którzy woleliby jakąś tam starszą wersję, a gdyby mieli jeszcze dostępną aktualną bazę danych, to już zupełnie nie potrzebowaliby innej. Rozumiejąc siebie samego, że potrzebuję tej aktualności, też innych, których bardziej ciągnie konkretna wersja, rozumiem też twórców, którzy nie chcą dać możliwości wgrywania bazy z kolejnej wersji np. do Football Managera 2008 nie da się wgrać bazy danych z Football Managera 2011. Ile w tym przeszkód technicznych, a ile premedytacji takiego działania, to już każdy może się sam domyślić. Jednakże gdybym siedział w Sports Interactive, to pewnie proponowałbym jakieś opłaty, ale też stworzenie przy tym możliwości dla pobrania aktualnej bazy danych do starszej wersji gry.
To dość umiejętne, aby dać jednym i przy okazji nie odbierać drugim. Twierdzę, że to możliwe. Na tym głównie opiera się mój pomysł i wypowiedzi na temat Football Managera. Nie byłoby teraz wielką umiejętnością, żeby zrobić z gry zupełny symulator i bić w graczy, którzy mogliby sobie z tym nie poradzić, gdyby mimo takich zapowiedzi zdecydowali się na zakup. Gdy zachowamy dobrą perspektywę, to zobaczymy, że gra powinna zbierać większą liczbę nowych graczy, ale nie kosztem tych, którzy już w niego grają. Nie będzie więc mądrym ruchem ogłupianie go, upraszczanie, bo można byłoby stracić wielu wiernych fanów tytułu. Tak samo nie będzie skuteczne dla powiększania liczby odbiorców robienie z niego arcytrudnej pożywki dla fanatyków taktyki. Football Manager 2011 chyba dobrze się w tej filozofii odnalazł, chociaż przyznaję, że niektóre ruchy transferowe tzw. sztucznej inteligencji bardzo często doprowadzają mnie do… uśmiechu… jakiegoś pomiędzy politowaniem, a zażenowaniem. Mimo wszystko twierdzę, że gra w tej chwili rzuca wyzwanie, z którym można sobie radzić. Z zupełną przyjemnością.
Z biegiem lat Football Manager stał się trudniejszy, wymaga więcej, jest uszczegółowiony, pamiętajcie o tym, gdybyście chcieli kiedyś jeszcze go poprawiać. Jeśli twórcom będzie przyświecał pomysł produktu opcjonalnego, jak najbardziej szerokiego, to jeszcze kilka, bądź kilkanaście jego pudełek powinno pojawiać się na moim biurku.
Dzisiaj nie wyobrażam sobie jego upadku, nie dlatego, że jestem fanatykiem, który nie mógłby się bez niego obejść, ale dlatego, że jest bardzo mocny, dobry, dobrze się sprzedający i z zauważalnym postępem. Wiem, że niektórych denerwuje ta ścieżka małych kroków, udoskonalania, zamiast rewolucjonizowania, ale widocznie rynek przyznaje rację Sports Interactive. Powiedział im „żegnajcie” w przypadku choćby Football Managera Live. Twórcom Championship Managera mówi to notorycznie, a oni dalej swoje i chociaż trochę imponuje mi to bicie głową w mur, to nie ma potrzeby jego przebijania, ponieważ wirtualni menedżerowie mają się całkiem dobrze. Odpalają Football Managera i poświęcają mu godziny. Było miło Was widzieć, powodzenia we wszystkich wakacyjnych meczach.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Powołania dla ogranych! |
---|
Jeżeli jesteś selekcjonerem reprezentacji, zwracaj uwagę na procentową wartość ogrania zawodnika. Znajdziesz ją w ekranie taktyki przy wyborze składu. Wystawiając do gry piłkarza o niskiej wartości tego współczynnika, sporo ryzykujesz - może nie znajdować się w odpowiednim rytmie meczowym. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ