Ten manifest użytkownika pierdutka przeczytało już 1133 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Damian podniósł oczy, spojrzał się najpierw w lewo, potem w prawo...Wreszcie, gdy się upewnił, że nikt go nie zabije, wstał z już ponad 60 letniego tapczanu i swym sympatycznym uśmiechem pozdrowił telewizor, gatunek rzadko spotykany w Gabonie. Czasami bywało, że w stolicy tego pięknego państwa nie było prądu, ale popularny "Sugar" się do tego przyzwyczaił. Jego praca była wyczerpująca. Był współpracownikiem Arsenalu Londyn, to właśnie on dostarczał wielkiemu Wengerowi wagony z utalentowaną młodzieżą. Pewnego dnia, gdy brał nastoletnich murzynków do pociągu, do Kairu, gdzie później przysyłano ich barką do Londynu, spojrzał na swoje odbicie w łysinie konduktora. Ten oczywiście nie omieszkał powiedzieć, co sądzi o białasie z Polski. Owy Polak zostawił dzieci w wagonie i poszedł na spotkanie biznesowe w sprawie nieznanej. Mogło chodzić o dwie rzeczy:
a) Załpano go na przemycie nieletnich do Londynu.
b) Złapano go na przemycie broni do Angolskiej armii wyzwoleńczej
Jak się okazało, chodziło o posadę głównego trenera reprezentacji Gabonu, odmówił z oczywistych dla każdego Polaka względów. Gdy wrócił do domu, przyleciał do niego gołąb z wiadomością, z Ugandy.
"Helloas Salifu Honda uprzejmie informuje, że jest pan zatrudniony na pozycji trenera w reprezentacji Ugandy, opór jest bezcelowy, kontrakt już podpisany. Pozdrawiam i życzę miłej walki o życie"
Jak miło, piszą do mnie analfabeci - pomyślał.
Damian udał się do miejscowej restauracji na obiad. Zamówił danie dnia i cierpliwie czekał na posiłek. Wreszcie nie wytrzymał i nabluźnił kelnerowi, ten bez wahania wyjął pistolet i grubym głosem groził Polaczkowi. Okazało się, że owy kelner jest wysłannikiem z Ugandy, nie zaważając na nic, zapakował przyszłego menadżera do bagażnika starego BMW i z uśmiechem wysłał go wprost do kraju, w którym nie ma nawet ciepłej wody.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Rozmawiaj z reprezentantem |
---|
Do rozmów między menedżerem a zawodnikiem powinno dochodzić nie tylko w klubie, ale również w reprezentacji. Wybierając opcję "Prywatna rozmowa (rep.)", możesz zasygnalizować graczowi, że musi grać lepiej, by pozostać w kręgu Twoich zainteresowań. Najczęściej są dumni ze swoich występów, ale zdarza się, że odnosi to pożądany skutek. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ