Przed nami ważny mecz z Realem Mallorca. Do dyspozycji miałem wszystkich zawodników. Mecz rozpoczelismy takim składem:


Mecz wygralismy dosć szczęsliwie 2-0. Swietna skutecznosć srodkowego obrońcy Pellerano dała nam 3 punkty w tym ważnym meczu.


Kolejny mecz niespodziewanie przegralismy 1-0 z Getafe. Mimo tego zespół zwyciężył w kolejnych dwóch meczach z Realem Valladolid i Saragossą.


Mój zespół niestety wpadł w lekki kryzys przegrywając cztery z pieciu meczy pod rząd.


Przed zespołem nastały jednak lepsze czasy. Świetny mecz w wykonaniu moich zawodników i zwycięstwo z Recre 4-1.


W nastepnej kolejce naszym przeciwnikiem była Valencia. Niewielu spodziewało się że Almeria może osiągnąć cos w tym niezwykle trudnym dla nas meczu. Z góry zostalismy skazani na klęske. Dosć długo zastanawiałem się nad składem na ten mecz. Nie mogłem skorzystać ze swojego podstawowego zawodnika- Corony. Skład na mecz z Nietoperzami prezentował się następująco:


bukmacherzy mylili się na nasze szczęscie i ku zaskoczeniu wszystkich kibiców zwyciężylimy z Wielką Valencią 3-1!!!


Niestety w tym meczu kontuzji doznał Paweł Golański. Będziemy mogli skorzystać z jego usług dopiero za 3 tygodnie...

Przed nami kolejny trudny mecz, tym razem z Villarrealem. Bez Pawła bardzo trudno będzie walczyć o dobry wynik w tym spotkaniu.

Mecz rozpoczęlismy od mocnego uderzenia. Już w pierwszych sekundach meczu na prowadzenie wyprowadził nas wypożyczony z Manchesteru City Benjani. ten wynik utrzymał się do końca pierwszej połowy. Na nasze nieszczęscie w 66 minucie sędzia Astilleros podyktował rzut karny dla naszego rywala. Bez żadnych skrupułów Damian Escudero strzelił na bramkę Diego. Nasz bramkarz byl bez żadnych szans w tej sytuacji. Zbliżała się 90 minuta, wszyscy byli już niemal pewni że mecz zakończy się remisowym wynikiem. Niestety kilka sekund przed końcem meczu Marco Ruben przepięknym strzałem z rzutu wolnego wyprowadził po raz pierwszy w tym meczu swoją drużynę na prowadzenie. Dopiero wtedy moi zawodnicy pokazali klase. Rozpoczęlismy ze srodka boiska, cała jedenastka Villarrealu cofneła się na swoją połowę. Przy lini końcowej w drybling wdał się Mane. Został sfaulowany przez jednego z obrońców naszego rywala. Rzut wolny, do piłki podchodzi niezawodny Negredo. Wrzuca w pole karne do piłki wyskoczył Iriney i...gooooool!!! Zespół pokazał w tym meczu że może walczyć z każdym rywalem na tym samym poziomie.
  

Do końca sezonu zostało raptem 5 spotkań

Kolejnym rywalem mojego zespołu jest ekipa Ebiego Smolarka, Racing Santander. Skład na ten mecz:


Mecz wygralismy 3-1 po dwóch bramkach Corony, kolejną bramkę dorzucił Markel, honorowego gola dla gosci strzelił Serrano.

Kontuzji w tym meczu nabawił się Alvaro Negredo...w tym sezonie już niestety nie będzie mógł nam pomóc w walce o zwycięstwa.

Zespół plasuje się na bezpiecznym, 7 miejscu w tabeli, jesli zawodnikom uda się utrzymać tą lokatę to bedzie to niezwykły sukces, zwłaszcza że obejmując zespół w połowie sezonu byli na ostatniej pozycji.

Następne spotkanie rozgrywalismy na własnym stadionie z Osasuną.
Mecz wygralismy pewnie 3-0. Kolejną bramkę w tym sezonie strzelił Pellerano, kolejne dwa trafienia były autorstwa Mane i Angela.



Ostatnie dwa mecze zagramy kolejno z Betisem (W) i Realem Sociedad (D).

Na mecz z Betisem zdecydowałem się na taka taktyke:

Po niezłych meczach w wykonaniu moich zawodników przyszedł czas na porażkę. Po bramce Edu w 58 minucie spotkania, przegralismy 1-0.



Przed nami ostatnie spotkanie w tym sezonie, rywalem będzie Real Sociedad. W razie porażki zajmiemy 11 miejsce w tabeli, a jeśli wygramy będziemy na 8.

Słaba postawa mojego zespołu doprowadziła do porażki w ostatnim meczu sezonu 2008-2009.

Jednak cel przedsezonowy jakim było utrzymanie został zaliczony. Zespół przez te pół roku pracy ze mną zagrał naprawdę świetne mecze np. z Valencią (3-1) czy z wielkim Realem (1-1). Jak się okazało mój zespół nie został z pustymi rękami na koniec sezonu. Według hiszpańskich dziennikarzu U.D. Almeria został zespołem który poczynił największe postepy w minionym roku.


Chłopaki wyjechali na zasłużone wakacje, a ja przed wylotem do Polski podsumowałem swój zespół. W czasie mojej ''kadencji'' (149 dni) rozegrałem 24 mecze z których wygrałem 11, zremisowałem 5 i przegrałem 8. Zdobyłem 39 bramek (1,6/m), a straciłem 26 (1,1/m). Tabela na koniec sezonu prezentowała się nastepująco:


Zanim wyjade na urlop, chcialem jeszcze przedstawić Wam zawodników, których zakontraktowałem na przyszły sezon. Dołączą do zespołu w lipcu. Pierwszy z nich - Tomasso Vailatti jest pomocnikiem (wszechstronny), on powinien być jednym z najmocniejszych punktów zespołu w zbliżającym się sezonie.


Kolejnym zawodnikiem jest znany z występów w Villarreal, bramkarz Sebastian Viera. W razie sprzedaży naszego podstawowego bramkarza on zastapi go na tej pozycji, a jesli Diego zostanie razem z nami to Viera będzie rezerwowym.


Ta dwójka są najmocniejszymi wzmocnieniami mojego zespołu. O to lista pozostałych transferów:


Do zespołu dołączą dwie wschodzące gwiazdy - Bonavente i La Tallec. Dużym wzmocnieniem będzie również Alejandro Alfaro. Geovanni, Samassa i Perera będą rezerwowymi. Z zespołem pożegna się kapitan - Carlos Garcia i 3 bramkarz Altor Alcaide. W czasie okienka transferowego będę musiał poszukać jakiegos obrońce, ponieważ ta pozycja wygląda w tym momencie nie najlepiej.

Teraz wylatuje na zasłużone wakacje do Polski...