Pogoda nad naszym pięknym Bałtykiem dopisała. A zresztą co będę opowiadał, zobaczcie sami ;):
No dobra, panienki, zimne drinki i inne ciekawe historię już się skończyły. Czas wrócić do pracy. Chłopaki mają jeszcze tydzień luzu, a ja w tym czasie biore się za wyszukiwanie wzmocnień na zbliżający się sezon. Najważniejszą rzeczą teraz jest pozyskanie solidnego środkowego obrońcy. Z zespołem pożegnał się Hernan Pellerano, odszedł do Atletico na zasadzie wolnego transferu. Niestety zespołu nie było stać na kontrakt dla tego zawodnika, a nasza propozycja została odrazu odrzucona. W tym momencie w kadrze mamy zaledwie jednego środkowego obrońcę.
Udało mi sie pozyskać Jana Polaka na stałe, przekonal mnie swoimi umiejętnościami w poprzednim sezonie. Jednak dwójka stoperów jest niewystarczająca i zastanawiam się nad pozyskaniem kolejnej dwójki. W oko wpadł mi 25-letni senegalczyk:
N'daw jest zawodnikiem francuskiego Nantes. Narazie jednak muszę się wstrzymać z jego transferem do czasu gdy dostanę jakieś środki na transfery. Udało mi się również zatwierdzić transfer do mojego klubu 18-letniego Ghanczyka Daniela Opare z Ashanti Gold:
Kolejnym celem jaki chcę osiągnąć w tym okienku jest utrzymanie w składzie Guilherme i Diego. Wiele klubów pytało się już o ta dwójkę, jednak na szczęście brazylijczycy sa wierni klubowi i jest szansa że zostaną w Almerii.
Dostałem propozycję wypożyczenia Henriego Saiveta (Girondins Bordeaux) na rok czasu. Po chwili namysłu zdecydowałem się przedstawić swoje warunki. Czy francuzi przyjmą tą propozycję dowiemy się zapewne za kilka dni. O to Henri, wschodząca gwiazda Francuskiej i Europejskiej piłki:
Jestem również bliski wypożyczenia z Manchesteru City Ekwadorczyka Felipe Caicedo. Poprzedni sezon spędził na rocznym wypożyczeniu w Mallorce, czyli kontakt z Hiszpańską piłka ma i problemów z aklimatyzacją nie powinno być.
Jeśli pozyskamy jakiegoś klasowego środkowego obrońcę to możemy myśleć o europejskich pucharach, które zresztą były w minionym sezonie na wyciągnięcie ręki przez mój zespół.
Obserwując pewnego dnia w telewizji mecz towarzyski Napoli-Empoli, moim oczom ukazał się sam Fabio Cannavaro. Od razu do głowy przyszedł mi pomysł aby zakręcić się koło tego pana.
Canna jest w tym momencie dostępny za darmo. Złozyłem mu oferte opiewającą na zarobkach w wysokości 150 tysięcy złotych tygodniowo. Gdyby ten transfer doszedł do skutku z pewnością moglibyśmy liczyć na niezłe zyski po sprzedaży koszulek z nazwiskiem Włocha.
Doświadczenie Włocha pomogło by napewno młodym zawodnikom w zdobywaniu cennej wiedzy. Z drugiej zaś strony Fabio ma swoje lata i kondycyjnie może nie wytrzymać całego sezonu w pierwszym składzie.
Narazie jednak wybieram się na mecz Realu Murcia z trzecioligowym Lugo. Chcę się przekonać na własne oczy czy 22-letni Obama jest wart mojego zainteresowania.
Patrząc sie na atrybuty Hiszpana mozna by było wywnioskować że jest on ofensywnie usposobionym zawodnikiem, jednak tak nie jest. Obama jest środkowym obrońcą. Po meczu podszedłem do prezesa Realu Murcii Jesusa Sampera:
-Witam, moje nazwisko Cies....
-Tak, tak znam Pana bardzo dobrze. O co chodzi? Moge zgadywać że chodzi o sprawy transferowe.
-Tak zgadł Pan. Dokładnie chodzi mi o Obame.
- Jeśli chodzi o niego to nie mamy po co rozmawiać. Do widzenia.
-6 milionów.
-Nie, on nie jest na sprzedaż.
-7 i ani grosza więcej.
-hmmmm... Dobrze. Ale po jednym warunkiem.
-Tak, jakim?
-W zamian dostaniemy Ortiza.
-Jutro rano dostanie Pan szczegóły oferty.
-Czekam. Do widzenia.
-Do zobaczenia.
Nareszcie mamy 1 lipca. Przywitałem się z nowymi zawodnikami i zaprosiłem ich na pierwszy trening w nowym klubie. W czasie rozgrzewki podbiegł do mnie Ortiz:
-
Trenerze, czy to prawda że chce się mnie Pan pozbyć?
-Twój kontrakt kończy się na dniach i nie mamy zamiaru go z Tobą przedłużać. Więc jeśli chcesz grac to zgódź się na warunki jakie zaproponuje Ci Murcia. Obydwoje wyjdziemy na tym dorze.
-Ale...
-Nie ma żadnego ale. Dzisiaj albo jutro dostaniesz oferte kontraktu z Murcii. I mówie Ci to z czystej sympatii, przyjmij to.
Po treningu dowiedziałem się, że na transfery dostane ''aż'' 29 milionów. Za te pieniądze postaram się pozyskać N'daw'a i Obame.
Narazie jednak szykuję się do towarzyskiego turnieju, ktorego gospodarzem jest Manchester City. Rywalami w tym turnieju mojego zespołu będą drużyny rezerw, U-18 i oczywiście główna kadra ManCity. W półfinale zagram z rezerwami. Jako, że nie mamy pełnego składu i że wiekszośś piłkarzy nie zaaklimatyzowała się jeszcze w klubie nie licze na jakieś wysokie zwycięstwo, lecz drużyna powinna awansować do finału bez wiekszych problemów. Skład na ten mecz:
W składzie znalazł się nowy nabytek, Vailatti. Jest on jedynym debiutantem w pierwszej 11-stce. W drugiej połowie dam zagrać innym zawodnikom.
Mecz udało nam się wygrać bez większych problemów 3-1. W swoim debiucie gola strzelił Tomasso Vailatti, po jednej bramce dorzucili Negredo i Solari. Dla gospodarzy bramke strzelił Ceicedo, z którym jesteśmy bliscy dojścia do porozumienia w sprawie wypożyczenia.
W drugim meczu półfinałowym Manchester City pokonał swoich młodszych kolegów aż 10-0.
W finale wygrac będzie bardzo ciężko, Manchesterowi po ostatnim meczu z pewnościa podskoczyły morale, do tego tacy zawodnicy jak Javi Martinez, Ben Arfa czy Nani napewno dadzą z siebie wszystko. Składy na zbliżajacy się mecz:
Jak widać, Manchester na ten mecz wyszli w rezerwowym składzie. Po przerwie mój zespół może być w niezłych tarapatach. U mnie zaś w pierwszym składzie zagra nowy nabytek, były zawodnik Hull City- Geovanni. Do tego już jako nasz zawodnik zagra Jan Polak.
Mimo że mecz był towarzyski to stał on od poczatku na bardzo wyskoim poziomie. Niestety, moim zawodnikom zabrakło zimnej krwi w końcówce meczu i przegraliśmy spotkanie po świetnej grze.
Warto odnotować, że kolejną bramkę strzelił Vailatti. Również Samassa, nowy nabytek trafił do bramki.
Poznałem rywali na kolejne mecze towarzyskie:
Nie licząc Lazio i Ajaxu to rywale nie są zbyt wymagający.
Do zespołu dołączyło czterech nowych zawodników, są oni raczej ostatnimi wzmocnieniami mojej drużyny na zbliżający się sezon. Tymi zawodnikami są Obama, Caicedo, N'daw i Saivet. We wrześniu dołączy do nas Opare. Caicedo jak i Saivet zostali wypożyczni ma rok, zaś Obama i N'Daw kosztowali mnie w sumie 29 milionów, czyli cały budżet transferowy. Transfer Fabio Cannavaro niestety nie doszedł do skutku z powodów finansowych.
Przed nami 6 meczy towarzyskich, a potem walka o punkty w lidze. Celem na nowy sezon jest górna połowa tabeli. Z pewnością będzie trudno, ale jeśli zespół będzie grał na takim poziomie jak w drugiej części minionego sezonu to jesteśmy w stanie walczyć nawet o Puchar UEFA co było by już z pewnością wielkim osiągnieciem.
Mecze towarzyskie pokazały, że nie jesteśmy jeszcze do końca zgrani. Wyniki nie rzucają na kolana:
Po miesięcznym wypożyczeniu zdecydowałem się zrezygnować z usług Caicedo. Forma jaka zaprezentował w meczach towarzyskich była poniżej moich oczekiwań. W zamian za Ekwadorczyka na wypożyczenie do mojego klubu przyszedł sam Bogdan Stancu! Tego pana przedstawiac raczej nie trzeba:
Z pewnością bedziemy mieli dzięki niemu dużo powodów do radości. W swoim debiucie (mecz z Roquetas) strzelił już bramkę.
Poznałem również pierwszych rywali w nowym sezonie:
Pierwsze dwa mecze nowego sezonu rozegramy na własnym obiekcie, kolejno z Villarrealem i Sevillą. Poczatek sezonu do najłatwiejszych nie należy, jednak liczę na komplet punktów.
Postanowiłem rozegrać jeszcze jeden mecz kontrolny, rywalem mojej ekipy były rezerwy. Mecz bez historii, wysokie zwycięstwo moich zawodników podniosło morale. Zadowalajaca jest również postawa nowych graczy.
Mecz z drugą drużyną był ostatnim sprawdzianem moich zawodników przed ligowym meczem z Villarreal, jak widać drużyna zaliczyła ten test na 6 ;)
Do pierwszego, ligowego meczu tego sezonu zostało raptem 6 dni. A ja przedstawie w tym czasie kadre UD Almerii na sezon 2009-2010.
Bramkarze:
Transfer Sebastiana Viery jest jedyną zmianą w porównaniu z poprzednim sezonem. Zawodnicy będą walczyć o miejsce w bramce, ja jednak póki co stawiam na Diego, który w zeszłym sezonie był jednym z najlepszych zawodników.
Obrońcy:
Tutaj już tak słodko niestety nie jest. Lewa flanka jest zajęta przez Guilherme, w środku grać będzie Janek wraz z Juanito albo z Guiranem. Obama będzie rezerwowym. Prawa strona jest dla naszego rodaka- Pawła Golańskiego.
Pomocnicy:
W tej formacji jedynym problemem jest...nadmiar. W podstawowym składzie znaleźć powinni się: Negredo, Corona, Vailatti, Alfaro i Markel. Henri będzie wchodził do gry w trakcie drugiej połowy. Crusat, Soriano, Geovanni i Iriney będą raczej rezerwowymi, choć oczywiście bedę na nich stawiał.
Napastnicy:
Tutaj miejsce w podstawowym składzie będzie miał bezapelacyjnie Bogdan Stancu. W meczach kontrolnych Francuz Samassa popisał się strzeleniem aż 8 bramek w zaledwie 3 meczach. Jesus Perera, choć jest ulubieńcem kibiców bedzie musiał zadowolić sie ławką. Estaban będzie wykorzystywany w czasie gdy jakiś zawodnik bedzie miał kontuzje, bądź będzie bez formy.
Gdybym miał się zabawić w ocenianie składu na ten sezon w skali od 1 do 6 to zawodnicy mieli by u mnie mocną 4. Walka o europejskie puchary będzie zacięta, ale mam nadzieje, że damy rade i zadebiutujemy wkońcu na europejskim ''podwórku''.
Przed nami mecz z Villarrealem. Moim marzeniem jest teraz aby rozpocząć walkę od trzech punktów. Ku mojemu zaskoczeniu bukmacherzy uważają że moi gracze są faworytami meczu:
Skład Villarreal prezentuje się nieźle. Zawodnicy
Zółtej łodzi podwodnej mają w swoich szeregach takich piłkarzy jak Javier Saviola czy Jimmy Briand. Wyjściowe jedenastki na ten mecz prezentowały się nastepująco:
Mecz rozpoczeliśmy od mocnego uderzenia, już w 9 minucie spotkania potężnym strzałem zza pola karnego gola strzelił Corona. Z prowadzenia cieszyliśmy się niestety tylko 4 minuty. W 13 minucie bramkę dla Villarrealu strzelił Gonzalo Rodriguez. My również szybko odpowiedzieliśmy rywalom, w 19 minucie, gola na wage trzech punktów strzelił Samassa. W ten sposób zespół zdobył swoje pierwsze trzy punkty w nowym sezonie.
Kolejnym rywalem mojego zespołu będzie Sevilla. Zespół z Andaluzji nie jest juz tak groźny jak dwa sezony temu, gdy walczyl o mistrzostwo kraju. W poprzednim sezonie zajeli dopiero 10 miejsce. Liczę na kolejny komplet punktów.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ