1. Bundesliga
Ten manifest użytkownika Gilbert przeczytało już 1658 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
GILBERT PRZECHODZI DO HISTORII
W trzech ostatnich latach Gilbert prowadził trzy różne drużyny. Jeszcze dwa lata temu pracował w Gwardii Warszawa, gdzie sezon zakończył Mistrzostwem Polski. W zeszłym roku na konto swoich sukcesów mógł zapisać tytuł najlepszej szkockiej ekipy z FC Aberdeen. Ten sezon przyniósł kolejne trofeum. Wszem i wobec możemy ogłosić, że VfL Wolfsburg został Mistrzem Niemiec!!! To trzeci sukces w lidze zespołu z Klimowicz Park. Wcześniej udawało się to w 2009 oraz 2014 roku. Krytykowany na początku rozgrywek polski manager udowodnił wszystkim, że zna się na swym fachu. A to i tak nie wszystko, bo przecież „Wilki" nadal grają w Lidze Europejskiej, a dodatkowo wielkimi krokami zbliża się finał Pucharu Niemiec z Borussią Dortmund. Gilbert awansował na drugie miejsce w klasyfikacji wszechczasów krajowych trenerów. Wyprzedza go już tylko legenda - Kazimierz Górski. Jakby tego było mało kwiecień przyniósł jeszcze jeden pomniejszy sukces - ekipa Wolfsburga II zapewniła sobie końcowy triumf w rozgrywkach swojej grupy Oberligi i przyszły sezon rozgrywać będzie w Regionalliga.
PODSUMOWANIE KWIETNIA
Dziś mamy 1 maja, więc pora w szczegółach przypomnieć Wam co się działo w VfL Wolfsburg w zeszłym miesiącu.
Bundesliga - 29 kolejka - 6.04.2019r.
VfL Wolfsburg - FC Schalke 04 2:3 (1:0)
Bramki: Melzer (43), Antolic (78) - Thiaguinho (64), Lewicki (76), Radojkovic (82)
Widzów: 41267
Skład: Szczęsny - Bilic, La Rocca, Amouya, Eduardo (66. Gallego) - Larsen, Hartmann, Maăzou (59. Antolic), Teixeira - Melzer (77. Matev), Panait
Pozostałe wyniki 29 kolejki:
Dortmund - Frankfurt 2:0, Hoffenheim - HSV 3:0, Koblenz - Leverkusen 0:3, Nürnberg - Gladbach 2:3, Werder - Bayern 0:2, Hertha BSC - Stuttgart 0:1, Bochum - Oberhausen 1:2, Augsburg - Karlsruhe 0:4
Tuż przed pojedynkami z Schalke w Lidze Europejskiej „Wilkom" przyszło się potykać z tym rywalem również w Bundeslidze. Oczywiście na boisku mogliśmy oglądać rezerwowy skład, co zakończyło się pierwszą porażką w tym sezonie na własnym terenie. Wynik ten ma duże znaczenie w związku ze zwycięstwem VfB Stuttgart. Najwięksi rywale w drodze do mistrzostwa wygrali swój mecz i zmniejszyli przewagę w tabeli do siedmiu punktów. Zapowiada się pasjonująca końcówka sezonu. Samo spotkanie VfL układało się do czasu po myśli gospodarzy, ale zabójcza końcówka Schalke zagwarantowała im zwycięstwo. Nie można z niego wyciągnąć jednak jakichkolwiek wniosków przed dwumeczem w europejskim pucharze, bowiem tam Gilbert zagra zupełnie innym składem. Piłkarze z Gelsenkirchen na pewno podbudowali się tym wynikiem, ale wydaje się, że w dwumeczu nadal faworytami są zawodnicy Wolfsburga.
Liga Europejska - Ćwierćfinał, pierwszy mecz - 10.04.2019r.
FC Schalke 04 - VfL Wolfsburg 1:1 (1:1)
Bramki: Radojkovic (3) - Matev (10)
Widzów: 45175
Skład: Benaglio - Gallego, Barth, Walsh, Bilic - Mahoto, Galasso (45. Larsen), Renato Augusto (45. Majo), Simovic (45. Teixeira) - Sadakov, Matev
Radojkovic chyba znalazł patent na zespół Wolfsburga. Zdobył dwie bramki dla Schalke w ciągu ostatnich kilku dni. Tym razem jednak nie wystarczyło to do zwycięstwa. Początek był świetny dla gospodarzy, ale goście dość szybko doprowadzili do remisu. Kibice na Veltins-Arena byli świadkami ostrej walki, co szczególnie odczuli Galasso i Renato Augusto, którzy z urazami musieli zostać zmienieni już po pierwszej połowie meczu. Z boiska musiał zejść też Simovic, który rozgrywał bardzo słabe spotkanie, ale rezerwowi nie zachwycili. Jedynie Matev stanowił jakiekolwiek zagrożenie dla dobrze grających gospodarzy. Ci jednak nie potrafili przeważyć szali zwycięstwa na swoją stronę i Wolfsburg osiągnął bardzo dobry rezultat przed rewanżem. Wydaje się, że na Klimowicz Park w najsilniejszym zestawieniu VfL postawi kropkę nad i.
Bundesliga - 30 kolejka - 13.04.2019r.
Karlsruher SC - VfL Wolfsburg 2:3 (1:1)
Bramki: Osei (45+4, 64) - Majo (27), Melzer (51), Mahoto (86)
Widzów: 25548
Skład: Szczęsny - Bilic, La Rocca, Amouya (61. Gallego), Eduardo - Vodenicharov (72. Mahoto), Hartmann, Antolic (45. Melzer), Majo - Teixeira, Panait
Pozostałe wyniki 30 kolejki:
Leverkusen - Augsburg 1:2, Bochum - Hoffenheim 0:1, Bayern - Hertha BSC 1:1, Gladbach - Dortmund 2:2, HSV - Nürnberg 2:1, Oberhausen - Stuttgart 1:5, Schalke - Werder 4:1, Frankfurt - Koblenz 2:0
To niesamowite jaką wiarę pokłada Gilbert w swej drużynie. To mistrzostwo kraju ma być największym trofeum tego sezonu, tymczasem na mecze Bundesligi manager „Wilków" desygnuje rezerwowy skład, a wszystko to z powodu Ligi Europejskiej. Problem w tym, że niekoniecznie takie zachowanie musi się opłacać. Po porażce na Klimowicz Park z Schalke o mały włos bez zwycięstwa zakończyłby się pojedynek Wolfsburga na Wildparkstadion. Podopieczni Gilberta znów zaprezentowali brak koncentracji tracąc bramkę w końcówce pierwszej połowy, a dopiero na cztery minuty przed końcem wprowadzony do gry w drugiej części spotkania Mahoto zapewnił trzy punkty „Wilkom". Stuttgart nadal liczy na cud, ale nie wiele zabrakło, by przewaga zmniejszyła się do pięciu punktów na cztery kolejki przed końcem sezonu. Już za kilka dni potyczka z Leverkusen, znów oczywiście na boisku zobaczymy zmienników. Oby to się nie zemściło na trenerze, chociaż ostatnio Aptekarze grają w kratkę. Porażkę z ostatnim w tabeli Augsburgiem trzeba po prostu nazwać blamażem.
Bundesliga - 31 kolejka - 16.04.2019r.
VfL Wolfsburg - Bayer 04 Leverkusen 7:1 (3:0)
Bramki: Panait (1, 30), Melzer (11), Maăzou (58), Koberskiy (65), Matev (82, 84) - Karakaya (61)
Widzów: 42201
Skład: Benaglio - Amouya, Eduardo, Augusto, Walsh (76. La Rocca) - Larsen, Koberskiy, Maăzou, Majo (57. Simovic) - Melzer, Panait (66. Matev)
Pozostałe wyniki 31 kolejki:
Augsburg - Frankfurt 3:0, Dortmund - HSV 1:1, Hertha BSC - Schalke 0:1, Hoffenheim - Oberhausen 1:1, Koblenz - Gladbach 1:1, Nürnberg - Bochum 1:3, Stuttgart - Bayern 0:2, Werder - Karlsruhe 1:1
Stało się!!! I to w jakim stylu!!! VfL Wolfsburg został Mistrzem Niemiec sezonu 2018/19. Komplet widzów oglądał popis piłkarzy „Wilków", którzy roznieśli Bayer Leverkusen. Sukces w tej kolejce nie byłby jednak możliwy, gdyby nie piłkarze Bayernu Monachium, którzy niespodziewanie pokonali na wyjeździe VfB Stuttgart. Aptekarze w tym meczu po prostu nie istnieli. Po raz kolejny geniuszem taktycznym błysnął Gilbert. Grający przez cały rok cofniętą defensywą, a także wykorzystujący całą szerokość boiska zespół tym razem zaprezentował nam zupełnie inny styl gry. Wysunięci obrońcy, a także zawężenie pola gry okazało się zabójczą bronią. Taki wynik to również wina samych gości, którzy kończyli spotkanie w dziewiątkę po dwóch czerwonych kartkach. No cóż, nie każdy potrafi przegrywać. Do końca rozgrywek ligowych pozostały już tylko trzy kolejki, VfL nad drugim Stuttgartem ma dziesięć punktów przewagi.
Liga Europejska - 1/4 finału, rewanż - 19.04.2019r.
VfL Wolfsburg - FC Schalke 04 2:0 (1:0)
Bramki: Matev (5, 47)
Widzów: 41060
Skład: Benaglio - Gallego, Barth, Bilic, Augusto (70. La Rocca) - Mahoto, Hartmann, Teixeira, Simovic (76. Bekking) - Sadakov (56. Majo), Matev
Uskrzydleni zdobyciem Mistrzostwa Niemiec piłkarze Wolfsburga byli faworytami tego pojedynku i nie zawiedli. Wszystko wyjaśniło się tak naprawdę w pierwszych minutach meczu, gdy najpierw Matev zdobył bramkę na 1:0, a po chwili z boiska wyleciał obrońca gości. "Wilki" uzyskały zatrważającą wręcz przewagę, a gdyby zaprezentowali choć odrobinę lepszą skuteczność to mecz mógłby skończyć się podobnym pogromem, jak ten z Bayerem. Wystarczy powiedzieć, że Matev dwa razy trafił w poprzeczkę, a strzał Teixeiry wylądował na słupku. Młody Bułgar zresztą ustalił wynik tego meczu tuż po przerwie. Wtedy też piłkarzom z Gelsenkirchen kompletnie odechciało się grać. Zaczęły się mnożyć faule z ich strony, co skończyło się drugą czerwoną kartką na krótko przed końcem rywalizacji. VfL Wolfsburg tym samym wygrał w dwumeczu 3:1 i zagra w półfinale Ligi Europejskiej. To największy sukces na europejskich arenach od 2010 roku, gdy „Wilki" grały w półfinale Champions League. Rywalem w tej fazie rozgrywek została Benfica Lizbona. Największą sensację rundy było odpadnięcie Manchesteru City, który został wyeliminowany przez holenderski AZ Alkmaar.
Bundesliga - 32 kolejka - 24.04.2019r.
Eintracht Frankfurt - VfL Wolfsburg 1:1 (0:0)
Bramki: Jȏ (52) - Teixeira (54)
Widzów: 49431
Skład: Jackson - Bilic, La Rocca, Amouya, Eduardo - Hartmann (58. Mahoto), Vodenicharov (77. Simovic), Maăzou (58. Renato Augusto), Bekking - Teixeira, Panait
Pozostałe wyniki 32 kolejki:
Leverkusen - Werder 2:3, Gladbach - Augsburg 1:0, Karlsruhe - Hertha BSC 0:0, Oberhausen - Bayern 0:0, HSV - Koblenz 5:1, Bochum - Dortmund 3:1, Hoffenheim - Nürnberg 0:0, Schalke - Stuttgart 1:1
Trzydziesta druga seria spotkań przyniosła nam aż pięć remisów, w tym także na Commerzbank-Arena. Obie drużyny zagrały bez polotu. Wolfsburg ma już zapewnione mistrzostwo, ale postawa Eintrachtu była rozczarowująca, bo piłkarze tego zespołu nadal mają szansę zakwalifikować się do Ligi Europejskiej. Emocje towarzyszyły nam jedynie przez trzy minuty drugiej połowy meczu, gdy najpierw Frankfurt wyszedł na prowadzenie, a chwile potem VfL wyrównał. Przez całą resztę spotkania z boiska wiało po prostu nudą i nawet ostrzeliwanie słupków i poprzeczki bramki strzeżonej przez debiutanta Jacksona nie wybudziło kibiców z letargu. Ostatnie dwie kolejki spotkań Bundesligi z pewnością przyniosą nam więcej atrakcji. Znamy już co prawda mistrza i wicemistrza, ale nadal czekamy na rozstrzygnięcia w dolnej części tabeli i nie zapominajmy, że aż trzy zespoły walczyć będą o miejsce na najniższym stopniu podium. Wolfsburg tymczasem stoi przed szansą zdobycie potrójnej korony: do tytułu Mistrza piłkarze „Wilków" będą starali się dołożyć triumfy w Pucharze Niemiec oraz w Lidze Europejskiej.
Tabela Bundesligi po 32 kolejkach:
SYTUACJA KADROWA
W klubie nie ma problemów z kontuzjami i zawieszeniami.
PIŁKARZ MIESIĄCA WG UŻYTKOWNIKÓW „KlimowiczPark.pl" - MARZEC
Wraz ze startem naszego serwisu rozpoczęliśmy comiesięczne ankiety, w których to Wy, Drodzy Czytelnicy, wybieracie najlepszego piłkarza minionego miesiąca. W marcu nominowani do tej nagrody byli: Maăzou, Claudiu Panait, Ilko Matev, Sdrjan Simovic oraz Radoslav Sadakov. Uznaliście, że najlepszym zawodnikiem „Wilków" w marcu został ten ostatni, otrzymując ponad połowę Waszych głosów.
PIŁKARZ MIESIĄCA WG UŻYTKOWNIKÓW „KlimowiczPark.pl" - KWIECIEŃ
Pora na wybór najlepszego piłkarza „Wilków" w kwietniu. My piłkarzy nominujemy, Wy dokonujecie wyboru. Oto kandydaci do tytułu najlepszego piłkarza Wolfsburga w zeszłym miesiącu:
- Ruslan Koberskiy - 22-letni środkowy pomocnik z Rosji. Jego nominacja może Was zdziwić, bo zagrał tylko raz debiutując w barwach VfL w meczu z Bayerem, ale był to fantastyczny występ w jego wykonaniu - bramka, asysta i ocena 9,2 grającego na co dzień w rezerwach klubu zawodnika mówi sama za siebie.
- Claudiu Panait - dosłownie wczoraj skończył 21 lat, druga z rzędu nominacja. Nadal prezentuje fantastyczną formę, jego wkład w zeszłym miesiącu to dwie bramki i cztery asysty.
- Ilko Matev - on również był nominowany w marcu, niektórzy twierdzili, że na wyrost. Tym razem z pewnością udowodnił swój status gwiazdy drużyny z Klimowicz Park. Pięć bramek to jego zdobycz w kwietniu.
- Tom Melzer - 24-letni niemiecki napastnik. Do tej pory grał po prostu źle. Nadal jednak dostawał szanse od Gilberta, ale nie potrafił ich wykorzystać. Coraz głośniej mówi się, że w kolejnym sezonie zostanie wypożyczony do innego klubu, ponieważ „Wilki" czekają wzmocnienia w formacji ataku. Melzer chyba wziął się wreszcie za siebie, bo zaczął grać na poziomie swoich możliwości. Trzy bramki i trzy asysty to bilans zeszłego miesiąca.
PROGRAM NA MAJ
01.05.2019 - LIGA EUROPEJSKA, PÓŁFINAŁ: VfL Wolfsburg - Benfica Lizbona
04.05.2019 - BUNDESLIGA: VfL Wolfsburg - Gladbach
08.05.2019 - LIGA EUROPEJSKA, PÓŁFINAŁ: Benfica Lizbona - VfL Wolfsburg
11.05.2019 - BUNDESLIGA: HSV - VfL Wolfsburg
15.05.2019 - ewentualnie: LIGA EUROPEJSKA, FINAŁ
18.05.2019 - PUCHAR NIEMIEC, FINAŁ: VfL Wolfsburg - Borussia Dortmund
CIEKAWOSTKI Z KLIMOWICZ PARK
WIADOMOŚCI Z KRAJU I ZE ŚWIATA
Bundesliga
Szykuje się najgorszy występ Bayernu Monachium w Bundeslidze od sezonu 1991/92. Obecnie Bawarczycy są na dziewiątym miejscu z minimalnymi szansami na wywalczenie gry w Lidze Europejskiej.
Liga Mistrzów
Pierwszym finalistą Champions League został Inter, który wyeliminował Juventus. Drugą parę tworzą Barcelona i Villarreal. Wszystko wskazuje, że to Katalończycy będą rywalami piłkarzy z Mediolanu po wygraniu pierwszego spotkania 2:0.
Ekstraklasa
Na trzy kolejki przed końcem ligi prowadzi Legia Warszawa - 61 punktów, za nią plasują się Lechia Gdańsk - 60, Gwardia Warszawa - 45 oraz GKS Katowice - 41 punktów. Tabelę zamykają Piast Gliwice - 26 punktów oraz Ruch Chorzów - 25 punktów.
Puchar Polski
W finale Pucharu Polski zagrają Legia Warszawa i Górnik Zabrze.
Scottish Premier League
Celtic zdobył tytuł Mistrza Szkocji na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek. Wicemistrzostwo zapewniła sobie z kolei ekipa FC Aberdeen, która jeszcze rok temu była prowadzona przez Gilberta.
Stało się. Na każdym kroku słyszałem tylko, że jeszcze 10 lat temu prowadziłem Gwardię Warszawa, klub z samego dna polskiej piłki, a teraz sięgam po tytuł Mistrza Niemiec. Faktycznie, wszystko stało się błyskawicznie. Liczy się jednak tylko i wyłącznie tu i teraz. O tym sukcesie było głośno z kilku powodów w Niemczech i Europie. Bo osiągnął to Polak, bo Wolfsburg nie był faworytem, bo dokonała tego drużyna, która tak naprawdę w tym sezonie powstała na nowo. Najwięcej jednak mówiło się o stylu w jakim sięgnęliśmy po trofeum. A wszystko przez ten mecz, który o tym zdecydował. W sumie gdyby VfB Stuttgart wygrał u siebie z Bayernem to tematu by jeszcze nie było. Ale nie wygrał, a my zagraliśmy chyba najlepsze spotkanie całego sezonu. Pokonać silny zespół Aptekarzy po tak jednostronnym widowisku... to było niesamowite. I ten wybuch radości kibiców, gdy spiker na stadionie ogłosił, że właśnie VfL został mistrzem... w sumie nie pamiętam, o której godzinie się obudziłem następnego dnia. Ze stadionu impreza przeniosła się na całe miasto, na szczęście sam skończyłem w swoim domu.
Jednak pierwszą myślą po zdobyciu tytułu było... czy gdyby teraz wybierali selekcjonera reprezentacji Polski, to bym nim został... Wszyscy powtarzają, że jestem najbardziej utytułowanym żyjącym trenerem w historii kraju... nadal jednak czekam na najważniejszą posadę. Mogę prowadzić Barcelonę, Real, Manchester United, ale póki nie obejmę kadry, to nie poczuję w pełni szczęścia. Podobno wtedy bali się, że w Niemczech się skompromituję. Myślę, że teraz już wszystkim udowodniłem na co mnie stać. A przecież przede mną jeszcze walka w Lidze Europejskiej i Pucharze Niemiec. Przyszły sezon z kolei przyniesie udział w Champions League. Z Gwardią udało mi się wyjść z grupy, chociaż wydawało się to nierealne. Z „Wilkami" to będzie plan minimum.
Cały kwiecień był podporządkowany pojedynkowi z Schalke w ćwierćfinale europejskiego pucharu. Znam wartość swej drużyny, więc wiem, że gdy wystawię zmienników w mniej ważnych potyczkach to mnie nie zawiodą. Tak też było, a porażka w meczu ligowym z Gelsenkirchen... no cóż, po prostu się zdarza. Chłopaki zagrali dobry mecz, rywale po prostu byli lepsi. Swoją wartość pokazaliśmy w kolejnych spotkaniach. Warunkiem sukcesu był brak porażki na terenie rywala i to się udało. Wtedy byliśmy już pewni jak to się skończy. U siebie zagraliśmy bezbłędnie. Półfinał stał się faktem. W losowaniu trafiliśmy dokładnie po środku. Nie najsilniejszy Arsenal, nie najsłabszy w stawce AZ, tylko Benfica. To będzie ciekawy dwumecz, ciężko tu wskazać faworyta. Jeśli odpadniemy to trudno, jeśli awansujemy... postaramy się by w finale być górą. VfL nadal ma szanse na potrójną koronę.
Borussia Dortmund jest uważana za zespół, który na chwilę obecną nie jest w stanie nam zagrozić. Przez jakiś czas wydawało się, że ich ekipa włączy się w walkę o tytuł, tymczasem nagły spadek formy spowodował, że i trzecie miejsce nie jest pewne. W dodatku im dalej tym gorzej. W ostatnich czternastu spotkaniach zwyciężali zaledwie dwa razy. Nie możemy jednak być zbyt pewni siebie. To bywa zgubne. Chłopaki z pewnością zdają sobie sprawę o co grają. Wolfsburg jeszcze nigdy nie zdobył krajowego pucharu. W 1995 i 2016 przegrywali w finale. Do trzech razy sztuka? Oby.
Sezon powoli dobiega końca. Przed nami już tylko pięć lub ewentualnie sześć pojedynków. Przyznam jednak szczerze, że dla mnie wielkie emocje się skończyły. Niezależnie od tego jak nam pójdzie w pozostałych rozgrywkach to właśnie walka o mistrzostwo wzbudzała we mnie największy entuzjazm. Ani Liga Europejska, ani krajowy puchar nie mają tej otoczki. Bundesliga jest uważana za jedną z najlepszych lig kontynentu obok hiszpańskiej i angielskiej. Udało mi się ją wygrać, więc czego chcieć więcej? Dopiero Champions League, w której będziemy walczyć w kolejnym sezonie pozwoli nam na rozgrywanie spotkań z największymi klubami Europy. Ten rok nie obfitował w ciekawe pojedynki na europejskiej scenie. Nie można bowiem nazwać Dinama Zagrzeb, AEK-u Ateny, Sparty Praga, FC Twente, Metalista, CSKA Moskwa, Schalke 04 czy Benfiki zbyt silnymi rywalami. Premie jakie daje UEFA za udział też do najwyższych nie należą. Dlatego prawdziwe granie nastąpi w jedenastym roku mojej kariery. Tymczasem pora kończyć grę na trzech frontach sezonu 2018/19...
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Rozbudowa bazy treningowej |
---|
Rozbudowa bazy treningowej nie trwa zwykle dłużej niż kilka miesięcy (ok. pięciu), pozwala jednak wskoczyć na wyższy poziom standardów szkolenia w naszym klubie. Jedna rozbudowa równa się jednemu poziomowi wyżej. Najwyższe standardy określane są jako Doskonałe i Najnowocześniejsze. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ