Informacje o blogu

Podróże nie kształcą...

Ten manifest użytkownika Maciejusz przeczytało już 1603 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG



"I have a dream..."

       

          Jak to powiedział kiedyś słynny Martin Luther King. Miałem sen, że zdobywam Ligę Mistrzów. Ligę Mistrzów na każdym kontynencie! Spełniło się moje marzenie. Może nie jest to Arsenal, czy nie ujmując niczego nawet Widzew Łódź, ale od czegoś mogę zacząć. Nie wiedziałem jednak, że bycie menadżerem na niskim poziomie organizacyjnym będzie aż tak trudnym wyzwaniem...
 

Scouting
 

          Po zapoznaniu się z raportami mojego asystenta ostro postanowiłem wziąć się do roboty i wyszukać przynajmniej zawodników, którzy będą mogli stworzyć stałą pierwszą jedenastkę. Z biegiem czasu liczę na to, że uda się ten skład poszerzyć do 16 - 18 zawodników, bym nie musiał się martwić, czy któryś zawodnik nie przybędzie na mecz, bo zachlał, czy nie wyłączył żelazka.

          Mój scout Jone Driu dostarczył mi 22 nazwiska, które mogą nas potencjalnie wzmocnić. Szczerze zdziwiłem się, że tak szybko zabrał się do roboty. Zawsze musi być jakieś "ale"...

- Jone, co to kurwa jest?
- Noooo...raporty potencjalnych wzmocnień, o które szef prosił.
- Ty to nazywasz raportem?! Weźmy na przykład tego, jak mu tam, o Apisai Smith. Wytłumacz mi proszę, w którym miejscu widzisz tu raport, bo ja nie za bardzo się mogę doczytać.
- No ale...
- Żadne ale Jone. Ehhhh...ile potrzebujesz czasu, żeby dać mi więcej szczegółów o nich wszystkich? Chociaż połowę, albo też ćwierć informacji, ale o najważniejszych punktach dla danego zawodnika.
- Yyyy...
- Dwa tygodnie Ci starczą, na ogarnięcie sprawy?
- Spróbuję szef.
- To nie stój tu tylko grzej ich oglądać!


          Jeżeli mam przeżyć tutaj do paźdzniernika, to chcę to zrobić najlepiej, jak potrafię. Nikt nie chce mi powiedzieć, co się stało z moim poprzednikiem. Słuch o nim zaginął po pucharowym meczu z Ba. Nie chcę się nawet domyślać, co może mnie czekać, jak będzie blamaż.

 

Zebranie ze sztabem szkoleniowym


          Po kilku dniach spędzonych w klubie uznałęm, że najwyższa pora przejąć pałeczkę i przeprowadzić męską rozmowę z moimi podwładnymi. Od początku czułem, że nie iskrzy między nami zatem postanowiłem postawić sprawę jasno i liczyć na bardziej owocną współpracę w przyszłości.

- Panowie. Kawa na ławę.
- Nie mamy kawy szefie
- odezwał się Jone.
- Jone wyjdź. Ty już masz swoją robotę i nie mam ochoty oglądać Cię dziś. Zajmij się lepiej wyznaczonymi zadaniami - chyba nie jest to najinteligentniejsza istota, jaką spotkałem. - Nie będę tolerował opierdalactwa, partactwa, oraz wszelakich pochodnych od tego typu określeń. Skoro wielką tajemnicą jest owiana przeszłość mojego poprzednika, to liczę na szczerość i współpracę między nami. Na rzetelną i uczciwą współpracę. Jeżeli komuś nie pasuje to, tam są drzwi. Możecie szukać innego hobby. Ilimotama mam dla Ciebie kilka zadań. Będę prosił o szczegółowe raporty odnośnie naszych finansów, jeżeli takowe istnieją, dalej proszę o skonstruowanie raportu na temat rozgrywek ligowych. Interesują mnie statystyki poszczególnych zawodników w lidze. Rozumiesz bramki, asysty, średnie oceny etc. Myślę, że na Tobie mogę bardziej polegać niż na Jone. Billy, czy mamy jakieś urazy? Czy ktoś na coś narzekał ostatnio?
- Nie. Wszyscy są zadowoleni i zdrowi.
- Pytanko...
- zwrócił się mój asystent, którego z racji nazwiska (Qaqa), będę nazywał Kaką.
- Tak?
- Na kiedy potrzebuje szef tych papierów?
- Na wczoraj Kaka. Jakieś sugestie?
- Tylko jedna. Przydałby się ktoś, kto zajmie się zatrudnianiem graczy i ma kontakty na Fidżi.
- Jakiś typ?
- Jest ktoś taki...
- Zaproś go do mnie na rozmowę.
- Dzięki szefie.


          Następnego dnia w klubie zjawił się dobry znajomy Kaki. Wydawał się sensowną osobą, więc dałem mu szansę wspomóc klub. I tak oto powstała posada dla Dyrektora ds. sportowych, a został nim Isoa Roko. Bardzo liczę na jego pomoc przy zatrudnianiu graczy. Choć wolałbym go na pozycji Głównego Scouta. No cóż...wszystkiego mieć nie można.


Transfery
 

          Kiedy tylko ogarnąłem już sztab i wszystkie sprawy organizacyjne mogłem zająć się w końcu porządnym wzmocnieniem Navui. W zasadzie to na każdą pozycję wymagane były wzmocnienia. Jednakże chciałem się skupić na obronie, oraz pomocy. W ataku mając Raju, Takalę, oraz Tomę mogłem o przód się nie martwić, gdyż wierzyłem w ich potencjał ofensywny. Poszukiwania były mordęgą. No kyrie elejson. Jone, oraz spółka bardzo powolnie pracowali nad raportami, co mnie delikatnie irytowało. Do rozpoczęcia rundy rewanżowej, pozostały niecałe 3 tygodnie. Po trudnych decyzjach i nie będę ukrywał częściowego liczenia na moją intuicję udało mi się sprowadzić tylko dwóch zawodników.

Ronald Lawrence - bardzo uniwersalny zawodnik, który potrafi grać na czterech pozycjach w pomocy. W mojej taktyce, o której opowiem za chwilę będzie występował jako lewy pomocnik, gdyż mam tutaj wielki krater. Ronald przejawia inklinacje do gry na lewym skrzydle. Nie oczekuję po nim cudów, jednakze mam nadzieję, że będzie solidnym wzmocnieniem na tej pozycji. W razie problemów Chanda może go zastąpić na środku pomocy.

Anand Sami - zaledwie 17 - letni utalentowany środkowy obrońca, który z konieczności będzie ustawiany na lewej obronie z racji braków. Bardzo na niego liczę, że w przyszłości będzie bardzo ważnym graczem naszej drużyny.

          Prócz wyżej wymienionej dwójki przybędzie do nas jeszcze piątka zawodników. Niestety będą oni dostępni najwcześniej od 01.09.2014r, zatem będziemy musieli radzić sobie bez nich. Zawodników, którzy przybędą przedstawię, gdy dotrę już do września. Jestem pełen obaw przed rozpoczęciem ligi.

 

Ustawienie zespołu i taktyka
 

          Zdecydowałem się postąpić dość kontrowersyjnie, ale widząc pracę podczas przygotowań do rundy rewanżowej zdecydowałem się na jedno ustawienie.

 

          Zdecydowałem, że zespół ma stawiać przede wszystkim na kontrataki. Nie zamierzałem zbytnio kombinować w poleceniach dla drużyny. Mamy grać prostą piłkę bardzo sztywno, opartą na bezpośrednich podaniach do napastników. Zdecydowałem, że utrzymanie większej dyscypliny, oraz agresywny odbiór piłki będzie dobrym rozwiązaniem podczas ataku przeciwnika. Oby nie przekuło się to na większą ilość karnych.
 

Co dalej?

          Oszczędności zaczęły topnieć momentalnie, mimo iż życie na Fidżi nie naleało do najdroższych. Zostałem z groszami, zatem musiałem znaleźć sobie źródło dochodów. Poisano Rokotakala to był mój jedyny ratunek. Jedyna osoba, która mogła zapewnić mi jakiekolwiek wsparcie finansowe. Mój szef...

          Gdy tylko wszedłem do jego pokoju mierzył mnie podejrzyliwym wzrokiem. Po bardzo ciężkich rozmowach udało mi się wysępić stanowiskow jego firmie. Miałem dość bogate doświadczenie zawodowe w branży finansowej, zatem zatrudnił się mnie w swoim biurze do wykonywania czynności księgowych. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda, ale mogę przynajmiej dzięki temu jakość utrzymać się na powierzchni. Już za kilka dni pierwsze spotkanie z Nadrogą - ostatnim zespołem. Mam nadzieję, że nie przyniosę sobie wstydu i nie wyrzucą mnie na zbity ryj, albo też w przepaść na pożarcie rekinom.

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.