W sali konferencyjnej siedziby Atlético panowało wyczuwalne napięcie. Zgromadzony tłum dziennikarzy z niecierpliwością oczekiwał godziny trzynastej, kiedy to miała odbyć się konferencja prasowa z przedstawicielami klubu. Spotkanie miało być połączone z oficjalnym podsumowaniem letniego okna transferowego i prezentacją składu na sezon 2012/13.

Wreszcie drzwi do sali otworzyły się i stanął w nich postawny blondyn w eleganckim, szytym na miarę garniturze. Nagły blask fleszy ani trochę go nie onieśmielił - wręcz przeciwnie, na jego twarzy zagościł szeroki uśmiech.

 - Witam wszystkich! Cieszę się, że tak wiele osób zechciało nam dzisiaj towarzyszyć. Domyślam się, że znaczna większość z was wie w jakim celu dzisiaj się tutaj zgromadziliśmy. Ale jeśli ktoś nie wie to i tak może tu zostać, co nam to szkodzi - kilka osób roześmiało się niepewnie. Gontarewicz poprawił krawat i kontynuował - Na pierwszy ogień weźmiemy klubowe transfery, następnie zajmiemy się ogólnym kształtem naszego zespołu. Czas na pytania jest przewidziany po każdej prezentacji, proszę więc o cierpliwość. No to chyba może zaczynać, tak?

Światła na sali przygasły, zaś na ekranie naprzeciwko dziennikarzy rozpoczęła się pierwsza z zapowiedzianych prezentacji.

 

• • • ATLÉTICO MADRYT • • •

raport transferowy:

• PRZYBYLI:

Hulk (FC Porto) - 12 000 000 €

Marouane Fellaini (Everton FC) - 7 000 000 €

Rafael van der Vaart (Tottenham Hotspur) - 5 750 000 €

Arda Turan (Galatasaray Stambuł) - wolny transfer

Yury Zhirkov (Chelsea Londyn) - wolny transfer

Mamadou Sakho (Paris Saint-Germain) - wolny transfer

Alphonse Areola (Paris Saint-Germain) - wolny transfer

Kevin Groβkreutz (Borussia Dortmund) - wolny transfer

• ODESZLI:

Raúl García (Athletic Bilbao) - 8 000 000 €

Juan Valera (Cagliari Calcio) - 3 900 000 €

Eduardo Salvio (FC Köln) - 3 500 000 €

Mario Suárez (Werder Brema) - 3 400 000 €

Sebastian Gallagos (Grenoble Foot) - 1 700 000 €

Luis Perea (Bolton Wanderers) - wolny transfer

• WYPOŻYCZENI Z KLUBU:

Kevin (Udinese Calcio) - 525 000 €

Fran Mérida (CF Getafe) - 325 000 € (kwota wykupu - 1 800 000 €)

Germán Pacheco (Betis Sevilla) - 65 000 € (kwota wykupu - 1 900 000 €)

Martín Galván (Werder Brema) - 0 €

•  •  •  •  •  •  •  •  •

Gdy na sali znów zrobiło się jasno Gontarewicz dał znać, że można już zadawać pytania odnośnie przeprowadzonych przez klub transferów. Pierwszy zgłosił się zażywny, łysiejący jegomość, niezgrabnie podnosząc się z krzesła.

 - Czy sprowadzenie tak wielu nowych zawodników nie niesie pańskim zdaniem ryzyka, że drużynie będzie brakowało zgrania?

 - Pierwotnie miałem takie obawy, ale rozwiały się one gdy zobaczyłem zespół w akcji podczas spotkań sparingowych. Muszę zaznaczyć, że nie wszyscy piłkarze zostali sprowadzeni z myślą o grze w wyjściowym składzie od pierwszego meczu. Chociaż okres przygotowawczy pokazał, że niektórzy są już na to gotowi - trener rozejrzał się po sali i skinął głową w stronę wyglądającej na dość spiętą dziennikarki, która w imponującym tempie stanęła na baczność.

 - Czy mówiąc o graczach gotowych do gry w wyjściowym składzie ma pan na myśli jakieś konkretne nazwiska?

 - Owszem, ale nie sądzę żeby zdradzanie ich dzisiaj było wskazane. Na pewno każdy dostanie swoją szansę. Ostatnie pytanie proszę i przechodzimy do dalszej części prezentacji.

Na sali wybuchł gwar, a ostatecznie do głosu został dopuszczony redaktor, który swój dość mizerny wzrost nadrabiał zdecydowaną nadpobudliwością.

 - Jak oceni pan stan klubowych finansów po tym okienku transferowym?

 - Nie jestem chyba najlepszą osobą do odpowiadania na to pytanie, ale myślę, że udało nam się zachować złoty środek pomiędzy wydatkami i dochodami. Na nowych zawodników wydaliśmy niewiele więcej niż otrzymaliśmy ze sprzedaży naszych graczy, a skok jakościowy jest wyraźny. Więc moja ocena jest zdecydowanie pozytywna. Dobrze, kontynuujmy więc. Teraz przed nami gwóźdź programu, czyli prezentacja składu!

Światła ponownie przygasły, a wszyscy zgromadzeni na sali wbili wzrok w ekran.

 

• • • SKŁAD NA SEZON 2012/13 • • •

• BRAMKARZE: 

1. Manuel NEUER

13. Sergio ASENJO

25. David DE GEA

• OBROŃCY:

2. FILIPE

3. Adil RAMI

4. Álvaro DOMÍNGUEZ

5. José BOSINGWA

12. Diego GODÍN

14. Mamadou SAKHO

16. Ömer TOPRAK

• DEFENSYWNI I ŚRODKOWI POMOCNICY:

 6. Paulo ASSUNÇÃO

15. Javi MARTÍNEZ

17. Rafael VAN DER VAART

20. Arda TURAN

23. João MOUTINHO

24. Marouane FELLAINI

• SKRZYDŁOWI: 

7. SIMÃO

8. José Antonio REYES

11. Salomon KALOU

18. Yury ZHIRKOV

19. Ireneusz JELEŃ

• NAPASTNICY: 

9. HULK

10. Sergio AGÜERO

21. Khouma BABACAR

22. Yaya SANOGO

•  •  •  •  •  •  •  •  •

Nie czekając na pytania Gontarewicz wstał i podszedł do mikrofonu.

 - Zapewne wielu z państwa chciałoby w tej chwili spytać o nasze cele na nadchodzący sezon. Mogę zapewnić, że postaramy się wygrać jak najwięcej, a przynajmniej tyle ile w zakończonym sezonie. Najbliższą okazją do potwierdzenia naszych aspiracji będzie nadchodzący dwumecz z Realem w ramach Superpucharu Hiszpanii - zapewniam, że będzie to warte zobaczenia widowisko. Tymczasem zostawiam państwa z moim asystentem, Davem Watsonem, który odpowie na pozostałe pytania. Do widzenia! - po tych słowach menedżer skłonił się zaskoczonym dziennikarzom i opuścił salę.

* * *

Listopad 2012 roku zbliżał się ku końcowi. Dla wielu oznaczało to nadchodzący wielkimi krokami koniec świata, ale Daniel Gontarewicz nie miał czasu zajmować się takimi błahostkami. Sezon trwał w najlepsze, a trener obserwował właśnie swoich podopiecznych trenujących przed ligowym spotkaniem z Betisem. Pomimo nieznośnego zimna szkoleniowiec Atlético był w dobrym nastroju - nie dość, że po dwunastu kolejkach jego zespół zajmował pierwsze miejsce w tabeli i zagwarantował sobie awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów, to do tego prowadzona przez niego reprezentacja Polski zaczęła w ostatnim czasie grać jak należy, dzięki czemu zajmowała trzecie miejsce w grupie eliminacyjnej do Mistrzostw Świata. Nic tego nie zapowiadało po przegranym 1:5 meczu z Niemcami, więc satysfakcja Gontarewicza była jeszcze większa. Jednak jego dobre samopoczucie nagle postanowiła popsuć spadająca mu prosto na głowę piłka.

 - Który kopnął we mnie tym cholerstwem?! - z grupy trenujących zawodników nieśmiało wychylił się Hulk - No tak, we mnie to trafiasz bez trudu, ale w bramkę ostatnio to nie za bardzo, co?

Brazylijczyk nieco się zmieszał, co trener skwitował śmiechem. Prawda jest taka, że Hulk nadal był najlepszym strzelcem drużyny i całej ligi, chociaż ostatnio strzelanie szło mu faktycznie gorzej niż na początku sezonu. Ta dolegliwość dotykała jednak całej linii ataku, bo Agüero (ostatnio dodatkowo wyłączony z gry przez kontuzję odniesioną w meczu z Barceloną) i Babacar także mieli problemy z celnością. Ostatnie spotkanie w ramach Ligi Mistrzów napawało optymizmem (5:0 przeciwko Arisowi Saloniki), ale jedna jaskółka wiosny nie czyni, dlatego napastnicy do upadłego trenowali strzały na bramkę.

Trener obserwował swoich graczy jeszcze jakiś czas, chociaż skład na nadchodzące spotkanie miał już praktycznie gotowy. Nauczony doświadczeniem wiedział jednak, że zawsze ktoś może zaliczyć załamanie formy tuż przed meczem, dlatego też wolał mieć zawsze pełne rozeznanie w aktualnej formie swoich zawodników. W końcu zmarzł, postanowił więc opuścić stadion zostawiając drużynę w rękach Watsona i reszty sztabu szkoleniowego. Przypomniał im przedtem, że mają przede wszystkim zwrócić uwagę na trening strzelecki. Przechodząc przez klubowe korytarze napotkał witrynę, na widok której uśmiechnął się bezwiednie. Stał w niej Superpuchar Hiszpanii - pierwsze obronione za jego kadencji trofeum.

* * *

Superpuchar Hiszpanii:

Pierwsze spotkanie:

Rewanż:

 

 

Tabela ligowa:

 

* * *

Autor pragnie nadmienić, że nie miał zupełnie pomysłu na ten manifest. Wyszło jak wyszło, oby znośnie.