Na dobry początek wiosny, dowiedziałem się... o kolejnej kontuzji. Tym razem urazu doznał Paul Addo. Nasz lewy obrońca naciągnął sobie mięsień uda i musiał pauzować przez dwa tygodnie.

Robert Stambolziev został powołany na mecz repreentacji Australii U-21.

Kamil Grosicki nadwyrężył nadgarstej i musiał pauzować przez ponad tydzień.

Przyszedł nareszcie czas, na pierwszy mecz ligowy, po przerwie zimowej. Do Poznania przybyła drużyna Zagłębia Lubin. Niestety, miałem kilku kontuzjowanych zawodników, ale dałem radę zmontować całkiem dobrą jedenastkę. W 19. minucie gry, Robert Lewandowski zagrał piłkę, która dość przypadkowo trafiła w poprzeczkę. Sześć minut później Łukasz Hanzel zdecydował się na strzał z dystansu, ale przeniósł piłkę nad poprzeczką. W 40. minucie Ivan Peko zagrał kolejną dobrą piłkę, tym razem do Cueto, ale Anderson wypuścił sobie za daleko piłkę w polu karnym i nic z tego nie wyszło. Już w doliczonym czasie gry Wojtkowiak dośrodkował piłkę z rzutu rożnego, lecz strzał Arboledy został obroniony przez Ptaka. Już w pierwszej minucie gry drugiej połowy, Manuel Arboleda sfaulował w środku pola gracza gości, za co otrzymał żółtą kartkę - swoją drugą w tym meczu i musiał opuścić boisko. Zmieniłem ustawienie na 4-3-2. 60. sekund potem, po rzucie wolnym gości, ktoś wybił piłkę z naszego pola karnego, do kontry wyszli Lewandowski i Peko. W końcu ten pierwszy podał do Bośniaka świetną piłkę, ale Peko wychodząc sam na sam został sfaulowany przez Łukasza Nawotczyńskiego, który został za to wyrzucony z boiska. Na kwadrans przed końcem w miejsce Andersona Cueto, wprowadziłem Eduardo. Zmieniłem też taktykę na 3-3-2-1. W 82. minucie Zlatko Tanevski zagrał długą piłkę z rzutu wolnego, w polu karnym najwyżej wyskoczył Lewandowski i pokonał Ptaka! Jednak okazało się, że Robert był na spalonym. Dwie minuty potem Ivan Peko uderzył z 20. metrów, ale Aleksander Ptak wybił jego strzał na róg. W ostatniej minucie regulaminowanego czasu gry, po podaniu od Golika i Eduardo zdecydował się na strzał z daleka, ale i to uderzenie obronił bramkarz gości. Przez cały mecz to my przewarzaliśmy, ale i tym razem mięliśmy problemy ze skutecznościom i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem.

Marcin Kikut stwierdził, że z Kolejorzem osiągnął już wszystko i poprosił o wystawienie go na listę transferową. Nie cieszyłem się z tego powodu, ale dałem mu zgodę.

Podsumowanie meczu międzypaństwowego:

Oman U-21 0:2 Australia U-21,

 - Robert Stambolziev (Australia) wszedł na boisko w 61. minucie i otrzymał ocenę 6.6.

Na mecz już 19. kolejki ligowej wybraliśmy się do Chorzowa, na mecz z tamtejszym klubem Ruch. Wyjściowa jedenastka nie była chyba żadnym zaskoczenie. No, może po za brakiem Cicero, który narzekał na zmęczenie i posadziłem go na ławce. W 6. minucie gry Piotr Ćwielong miał dobrą sytuację na pokonanie Grześka Kasprzika, ale nasz bramkarz spiasał się nienagannie. No może nie nienagannie, bo nie chwycił piłki, ale na pewno wywiązał się ze swojego zadania. Kilkadziesiąd sekund później były gracz Wisły dał o sobie ponownie znać. Tym razem dośrodkował piłkę z lewej strony, ale strzał Wojciecha Grzyba przeleciał minimalnie nad poprzeczką. W 14. minucie Anderson Cueto dość szczęśliwie przejął piłkę w polu karnym gospodarzy i zdecydował się na strzał. Niestety uderzył w słupek, ale do dobitki dobiegł Ivan Peko i miał przed sobą bramkę i leżącego bramkarza, jednak z czterech metrów przestrzelił o.. jakieś sześćset centymetrów. W 29. minucie, po błędzie Wojtkowiaka, dobrą sytuację miał Wiśniewski, ale uderzył wprost w bramkarza. Dziewięć minut potem, Grzesiek dośrodkował z rzutu rożnego wprost na głowę Zlatko Tanevskiego, ale ten uderzył w poprzeczkę. Dobijał jeszcze Lewandowski, ale piłkę wybił Grzyb. W 55. minucie Ivan Peko zdecydował się na rajd. Po prostu biegł sobi z piłką w stronę bramki Ruchu, a Chorzowianie niespejcalnie mu przeszkadzali. W końcu wbiegł w pole karne, gdzie został sfaulowany przez Mateusza Bartczaka. Jedenastka. Odpowiedzialność za nią na siebie wziął Anderson Cueto i zdecydował się na wykonanie penalty kick'a. Wykonał go wzorowo i wyprowadził Lecha na prowadzenie. Swoją drogą, to był to nasz pierwszy celny strzał w tym meczu. Cztery minuty potem, Cueto zagrał do Peko. Ten bardzo ładnie wypatrzył Lewego, który niestety został trochę "wypchnięty" na mniejszy kąt od bramki, ale zdecydował się uderzenie, jednak minimalnie chybił. W 66. minucie Kasprzik wybił piłkę z "piątki". Przejął ją Cueto i kapitalnie podał do Roberta, który będąc sam na sam z Pilarzem, wygrał ten pojedynek! Cztery minuty potem, w miejsce Gancarczyka i Handzicia, wprowadziłem Eduardo i Cicero. Na lewe skrzydło zszedł Cueto, a Brazylijczyk na pozycję ofensywnego pomicnika. W 71. muinucie dobrą sytuację z rzutu wolnego miał Jasiński. Na szczęście jego strzał ostemplował jednocześnie słupek i poprzeczkę. W 79. minucie w miejsce Marcina Kikuta, wprowadziłem Junior'a. Jednak zanim na murawie pojawił się Brazylijczyk, gospodarze powinni zdobyć kontaktową bramkę. Z lewej strony dośrodkował Sławek Szary, w polu karnym kompletnie niepilnowany był Paweł Gamla, ale jego strzał głową spokojnie wybronił Kasprzik. Nieługo potem arbiter zakończył spotkanie, które wygraliśmy 2:0!

Następnie do Poznania przyjechała drużyna Piasta Gliwice. Byliśmy zdecydowanym faworytem i liczyłem na trzy punkty. Kilku zawodników było zmęczonych i pierwsza jedenastka była trochę eksperymentalna. W 11. minucie Tymiński huknął z 40. metrów, ale na szczęście piłka przeleciała minimalnie nad poprzeczką. Cztery minuty potem, z rzutu rożnego dośrodkował Cueto, ale strzał Arboledy zatrzymał się na poprzeczce. W 30. minucie Anderson Cueto dośrodkował z rzutu wolnego, a Zlatko Tanevski z czterech metrów trafił do bramki! Cztery minuty potem, Peruwiańczyk uderzył z dystansu, ale piłka przeleciała obok słupka. Już w 45. minucie Ivan Peko został sfaulowany, ale sędzia przyznał przywilej korzyści, bo futbolówkę przejął Lewwandowski i popisał się świetną indywidualna akcją, w której minął trech przeciwników i płaskim strzałem, który trafił do siatki! W przerwie, w miejsce Ivana Peko, wprowadziłem Cicero. W 78. minucie goście dość przypadkowo zdobyli kontatową bramkę. Piłke po ziemii podał Zapaśnki, a do bramki skierował ją Matawu. W 85. minucie w miejsce Junior'a i Cueto, wprowadziłem Budzińskiego i Garcia Fernandez'a. Niedługo potem sędzia zakończył spotkanie, które zakończyło się naszym zwycięstwem 2:1.

Anderson Cueto stłukł sobie glowę na treningu i musiał pauzować przez tydzień.

Zaklepaliśmy sobie pierwszy transfer na lato. 26 czerwca do Kolejorza z Anderlechtu Bruksela, przejdzie Gideon Boateng. Ten 18-letni napastnik do Lecha przejdzie za €26 tys. i podpisze 5-letni kontrakt.

Na następny mecz wybraliśmy się do Łodzi. Wiedząc, że Gancarczyk, Wilk i Rengifo poodchodzą wraz z końcem sezonu, zacząłem ich powoli odsuwać od meczów. Może to trochę nie fair, ale ja muszę sobie przyszykować skład na następny sezon, choć w tym jeszcze liczymy w walce o majstra. Tak, więc, w pierwszym składzie wyjdzie na lewej obronie Garcia Fernandez, a Sewek nie usiądzie nawet na ławie. W 9. minucie piłkę z kornera dośrodkował Dodo, ale strzał Robaka z pięciu metrów spokojnie obronił Kasprzik. W 17. minucie piłkę z lewej strony rozegrali Lewandowski i Peszko. Sławek wbiegł w pole karne, gdzie został powalony przez Dodo. Do jedenastki podszedł Cicero i pewnym strzałem pokonał Mielcarza! W 35. minucie z lewego skrzydła dośrodkował Paczkowski, a z trzech metrów uderzył Grzelak, ale jego strzał na słupek sparował Grzesiu. Piłka została wybita chwilę później przez moich graczy. Dwie minuty potem Goliński zdobył bramkę, ale był na spalonym. W 43. miuncie piłkę przejął Garcia Fernandez. Chwilę potem, na wsokoście pola karnego z lewej strony miał ją Haris Handzić i dośrodkował w pole karne, ale strzał Ivana Peko minął bramkę o jakieś 10. centymetrów. W 49. minucie Dodo podał piłkę na piąty metr do ekslechity - Michała Golińskiego, a ten wpakował piłkę do bramki. Chwilę potem, w miejsce Harisa Handzicia wprowadziłem Eduardo. W 57. minucie Przemek Oziębała uderzył z dystansu, ale - na szczęście - minimalnie chybił. Pięć minut potem, gospodarze już prowadzili. Michał Goliński popisał się fantastycznym uderzeniem z rzutu wolnego z 25. metrów i po raz drugi pokonał Grzegorza. Niedługo potem, w miejsce Sławka Peszko, wprowadziłem Marcina Budzińskiego. W 81. minucie zmieniłem taktykę na 3-1-3-3, a w miejsce Garcia Fernandez'a, wprowadziłem Krzyśka Chrapka. W trzeciej minucie doliczonego czasu gry, Cicero zagrał fantastyczną piłką do Lewego, który był sam na sam i miał sporo czasu na celne uderzenie, ale trafił wprost w Mielcarza. Gospodarze wygrali ten mecz 2:1. Jak się okazało, była to jedna z nielicznych kolejek, w których moglibyśmy odrobić coś i do Legii i do Wisły, bowiem Warszawianie zremisowali w Białymstoku, a Krakowianie przegrali w Lubinie. Jednak nic z tego - my też musięliśmy ponieść porażkę.

Zaklepałem transfer kolejnego młodego Belga. Tym razem jest to gracz KAA Gent - 18-letni napastnik, Wesley Lefebvre. Do Lecha przejdzie 26. dnia czerwca, za €28 tysięcy.

Tomek Bandrowski dogadał się z AIK Solna i podpisze ze szwedzkim klubem kontrakt 01.07.2010 roku.

Dwóch zawodników zostało powołanych na mecze międzypaństwowe:

Polska U-21 - Robert Lewandowski,

Grecja U-21 - Kyriakos Papadopoulos.

Cicero poprosił o wystawienie go na listę transferową. Zgodziłem się.

W następnej kolejce, do Poznania przyjechała drużyna Cracovii Kraków. Dla kibiców był to mecz przyjaźni, dla nas - mecz ostatniej szansy, jeżeli chodzi o majstra. Pierwsza jedenastka wyszła tym razem w ustawieniu 4-3-1-2. W ósmej minucie gry, Mateusz Broź zdecydował się na strzał z 30. metrów. Huknął jak z armaty, ale jego strzał ostemplował poprzeczkę. Trzy minuty potem, Grzegorz Wojtkowiak dośrodkował z rzutu wolnego, a Manuel Arboleda z czterech metrów oderzył głową wprost w okienko! W 16. minucie Cicero dośrodkował z rzutu rożnego, a bramkę zdobył inny środkowy obrońca - Zlatko Tanevski! W 28. munucie Cicero dośrodkował piłkę w pole karne z rzutu wolnego, a w szesnastce piłkę ręką dotknął Łukasz Kominiak. Do jedenastki podszedł Cicero i spokojnym, precyzyjnym strzałem przy słupku pokonał Paulo Victor'a. Kilka minut potem, w odstępie kilkudziesięciu sekund Mateusz Broź dwukrotnie uderzył z dystansu. Raz jego uderzenie obronił Grzesiu, a raz piłka poszybowała za wysoko. W 40. minucie piłkę dośrodkował Tomek Cieślak, a cztery metry od bramki sam stał Rodrigo Paulista. Uderzył, ale chyba spod ziemii wyrosnął przed nim Kasprzik i jakimś cudem obronił ten strzał. W 74. minucie w miejsce skrzydłowych - Cueto i Juniora, wprowadziłem Handzicia i Budzińskiego. Pięć minut przed końcem, w miejsce Paul'a Addo, wprowadziłem Marcina Kikuta. Na lewą obroną przesunąłem Eduardo, na środek pomocy - Marcina Budzińskiego, a na prawą pomoc - właśnie Kikuta. W 86. minucie Eodrigo Paulista zdecydował się na strzał lobem, ale na nasze szczęście, trafił w poprzeczkę. Chwilę potem sędzia zakończył mecz, a na tablicy widniał wynik 3:0. Niestety, także Legia i Wisła odniosły zwycięstwa.

Po 22. kolejkach, w tabeli nadal zajmujemy trzecie miejsce, ze stratą jedenastu punktów do pierwszej Legii i sześć do drugiej Wisły.

Podsumowanie meczów międzypaństwowych:

Grecja U-21 4:2 Gruzja U-21,

 - Kyriakos Papadopoulos (Grecja) rozegrał cały mecz i otrzymał ocenę 6.8,

Norwegia U-21 2:1 Polska U-21,

 - Robert Lewandowski rozegrał cały mecz, zdobył bramkę i otrzymał ocenę 7.1.

 - Myślę, że wiosnę rozpoczęliśmy całkiem dobrze. Szkoda meczów z Zagłębiem i w Łodzi, bo Lubinian powiniśmy pokonać, a w Łodzi to my otworzyliśmy worek z bramkami i powinniśmy to prowadzenie utrzymać. Chociaż niby to początek wiosny, a już zostało tylko osiem kolejek do końca sezonu. Niestety, będzie bardzo, ale to naprawdę bardzo ciężko zdobyć majstra. Jest to możliwe, ale byśmy musieli wygrać najlepiej wszystkie mecze, a Warszawianie i Krakowianie większość powinni przegrać, albo chociaż zremisować. Mogę powiedzieć w imieniu swoim i moich zawodników, że my będzie na pewno walczyć do końca.