Informacje o blogu

Polska Piłka +

Wisła Kraków

LOTTO Ekstraklasa

Polska, 2007/2008

Ten manifest użytkownika Elendil przeczytało już 959 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Rozpocząłem pracę w nowym klubie Ekstraklasy. Nie byle jakim. Wisła Kraków postanowiła zrezygnować z usług trenera Skorży i zaryzykować, zatrudniając niespełna 30-letniego szkoleniowca, czyli mnie. Ruch zarządu nie wydawał się być zbyt dobry. Chociaż po pierwszych sparingach w stronę mojej osoby rzucane były gratulacje w stylu:

- Masz jaja chłopie, duś ich żeby rozjechali resztę ligi na proch,

to niestety ligowa rzeczywistość przerosła metody treningowo-szkoleniowe. Z pozoru skład wydawał się mocny.

Pawełek - Piotr Brożek, Głowacki, Marcelo, Baszczyński - Zieńczuk, Sobolewski, Wissink (tani, utalentowany Holender), Małecki - Rafał Boguski, Paweł Brożek.

Piłkarze z ławki dorównywali umiejętnościami podstawowej "11". Tacy grajkowie jak Ćwielong, Junior Diaz, Konrad Gołoś, czy nawet będący w formie Niedzielan powinni zapewnić spokojny sen i zero stresu w trakcie meczu. Tak jednak nie było.

 

Sezon rozpoczęty meczem z Jagiellonią Białystok, na własnym stadionie. Było 2:1 (Paweł Brożek, Małecki) po ciężkiej batalii . Ostatnia, zwycięska bramka padła parę minut przed końcem. Styl marny, ale jest zwycięstwo. To w koncu sprawa pierwszorzędna.

Kolejne mecze były niestety coraz słabsze. Piłkarze mimo rozmów, gróźb, próśb, zmian na treningach grali coraz gorzej, nie dając rady z takimi "tuzami" jak Śląsk Wrocław, Piast Gliwice czy GKS Bełchatów. Atmosfera w klubie była delikatnie mówiąc, słaba, kibice do zadowolonych też nie należeli. Ale przychodzili i kibicowali wytrwale. W kolejnych meczach ponosiłem klęski bądź odnosiłem sporadyczne zwcięstwa i ratowałem remisy. Tak jak w przypadku spotkania z Legią na wyjeździe gdzie było 1:1. Pomimo naporu legionistów, bramkę ku uciesze przyjezdnych walnął niezawodny Brożek, niestety w II połowie po błędzie Pawełka wyrównał Roger.Spotkanie z Lechem zakończyło się kolejnym blamażem. Poznaniacy byli w tym sezonie nie do zatrzymania, a Lewandowski i Stilić gwiazdorzyli w lidze i siali postrach w szeregach obrony rywali.

Lech Poznań - Wisła Kraków 3:1 (Boguski). Nie pomogły głośnie śpiewy naszych kibiców: Kolejorz, Kolejorz, dzisiaj wp....ol mosz!!! połączone z dopingiem dla zawodników Białej Gwiazdy.

Na otarcie łez odprawiłem z bagażem 3 goli Arkę tydzień później. Przy okazji jednak odpadłem z obu krajowych pucharów....

 

W końcu - długo oczekiwany moment. Krakowskie DERBY!!! Nasz stadion, mobilizacja drużyny i cień uśmiechu po zwycięstwie nad gdyńskim zespołem. Długa rozmowa w szatni, dające się wyczuwać w powietrzu napięcie i chęć rywalizacji. Chłopakom aż chciało się grać. Później, pełna dominacja na boisku i cenne 3:0 (Małecki, Zieńczuk, Brożek)....

 

Runda jesienna i 7 miejsce w tabeli. Rządzi niepodzielnie Lech z ogromną przewagą nad Górnikiem Zabrze i dwiema drużynami z Warszawy. Liczne pyskówki i gra psychologiczna pomiędzy wszystkimi menedżerami nie miały końca nawet w zimowym okienku transferowym. Z braku kasy potrzebnej na zakup zawodników, przystąpiliśmy do rundy wiosennej z nowymi siłami i programem szkoleniowym, lecz bez wzmocnień.

 

 

Niestety, rywale i tym razem byli lepsi. Mimo dobrej gry tria: Brożek-Boguski-Małecki, reszta grała poniżej oczekiwań. Nieliczne zwycięstwa i remisy oraz częste porażki, zaowocowały wieszaniem "psów" na mojej skromnej osobie. Sytuację poprawiły nieco kolejne derby.

Cracovia - Wisła Kraków 1:2 (Wissink, Diaz)

-Jak to jest z tą Cracovią, na nich mamy receptę, a reszta nam ucieka.... - cały sztab szkoleniowy nie mógł tego pojąć.

-Całość leży w psychice piłkarzy - mruczeli niektórzy pod nosem - Na Cracovię są zmobilizowani, a całą resztę podświadomie lekceważą.

Niestety mogła to być prawda. Ja jednak nie zamierzałem zajmować się ich wiotką psychiką. Treningi i wyjazdy na mecze odbywały sie miłej atmosferze i wszystko wydawało się być w porządku. Kolejne wyniki jak 0:1 z Lechią, 2:3 z Polonią Warszawa czy 1:1 z Ruchem przekonywały, że tak nie jest.

A może piłkarze byli zwyczajnie słabi, bądź ja popełniłem gdzieś błąd?

 

Sezon dobiegał końca. Ostateczne 8 miejsce w tabeli uświadomiło mi, że to mój pierwszy i ostatni sezon. Zarząd jednak dał mi kredyt zaufania, który miałem spłacać od inauguracji nowej rundy i 25 milionów złotych na wzmocnienia.

 

Zemsta piłkarzy z R22 miała się rozpocząć.....

 

TABELA LIGOWA:

http://fc01.deviantart.com/fs48/o/2009/211/f/f/ffd9b69ebc5e03f32c972ab3a8c80807.png

 

 

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ

Reklama

Reklama

Szukaj nas w sieci

Zobacz także

FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.