Szybko miniemy średnio udany okres przygotowawczy, podam wam wyniki sparingów, oraz krótkie ich podsumowanie, lecz wcześniej musiałem porozmawiać z drużyną o celach na nowy sezon.

- Panowie, Premier League rządzi się swoimi prawami, bez agresywnej gry i braku zaangażowania nie osiągniemy niczego. Nie będzie żadnego opierdalania się. Komuś nie będzie się chciało grać, trenować, od razu ławka lub rezerwy, to już niestety nie jest Championship panowie, to najwyższa klasa rozgrywkowa w Anglii. Teraz te zespoły które jeszcze rok, dwa lata temu oglądaliście w telewizji z piwkiem w ręku będą waszymi rywalami. Nie będzie już odstawiania nogi, ostre starcia, liczne faule, kontuzje, czerwone kartki, to będzie się zdarzać co raz częściej, musimy się do tego przyzwyczaić. Celem prezesa w tym sezonie jest urzymanie, ale pamiętajcie, musimy dać z siebie wszystko. Dla mnie jesteśmy w stanie uzyskać środek tabeli, stać nas na to. A teraz, wychodzimy na trening.

Po ciężkim tygodniu treningów, w weekend dałem chłopakom trochę luzu, bo w następnym tygodniu czekały nas trudne sparingi. Wyniki przedstawiały się następująco:


Mecze z Portsmouth, LEMANS FC, Aston Villą oraz Levante, uważam za bardzo udane, gorzej z meczami z Arsenalem oraz Boltonem, w których zagraliśmy bardzo słabo, jednak to tylko sparingi, jak gramy, przekonamy się dopiero w lidze. A pierwszy mecz, od razu wyzwanie, mecz na Etihad Stadium, z tamtejszym Manchesterem City, a więc vicemistrzem Anglii, potem mecz u siebie z Liverpoolem. Bardzo trudny początek sezonu nas czeka, jednak ja wierze w moją drużynę, kocham takie wyzwania. Będziemy chcieli jak najlepiej się zaprezentować.