Mieliśmy dwutygodniową przerwę w meczach, tak więc postanowiłem zorganizować sparing z Manchesterem City, liczyłem na mocny skład, niestety zawiodłem się, żaden z zawodników nie łapał się do kadry meczowej, i niestety przyszło nam grać z rezerwami City. Ale też spodziewałem się tego, przecież liderują w tabeli, grają w pucharach. Wygraliśmy pewnie 1:0, po bramce Andersona
Nott'm Forest 1:0 Man City
Właśnie byliśmy w trakcie lekkiego pomeczowego treningu, gdy Robert Kelly zadzwonił do mnie, przeprosiłem chłopaków na chwilę i odebrałem:
- Słucham Robert?
- Witaj, znalazłem świetnego lewego obrońcę, właśnie szuka klubu, 29 lat, portugalczyk, obejrzałem go w 3 sparingach, gra bardzo dobrze, ba, nawet świetnie.
- Pasuje do naszej koncepcji?
- Tak, grali właśnie taką samą formacją, oraz bardzo podobnie rozgrywali piłkę.
- Dobrze, niech przyjedzie do nas na testy, oczywiście jeśli chce.
- Już go się spytałem, bardzo by chciał dla nas grać.
- Ok, wracam na trening, na razie.
- Cześć.
A więc? Czyżby Robert się nie mylił i mamy doczynienia z zawodnikiem który zrobi tą różnicę? Bardzo możliwe, że tak.
Dwa dni póżniej, Jorge, bo tak miał na imię, przeszedł wszelkie testy, uzgodniliśmy warunki kontraktu, a sam zawodnik już w kolejnym meczu z Leicester City zadebiutował, i to jak, zaraz się o tym dowiecie.
Mecz z Leicester przed własną publicznością, postanowiłem nie czekać i od razu dać szansę Jorge Ribeiro, który może grać i na lewej obronie, i na lewej pomocy.
Nott'm Forest 2:1 Leicester City
Bardzo dobry mecz, choć bardzo podobny do tego Barcelony z Milanem, 2 karne dla nas, oraz 2 bramki debiutującego Jorge Ribeiro, chyba taki jego debiut sobie wymarzyłem, choć drugi karny trochę z kapelusza, ale taka jest piłka nożna. Debiut, dwie bramki, zawodnik meczu, co za mecz, co za debiut. W kolejnym spotkaniu czekał nas trudny rywal, Crystal Palace. Gdybyśmy wygrali, moglibyśmy objąć prowadzenie w tabeli.
Nott'm Forest 3:1 Crystal Palace
I stało się! Nottingham Forest na szczycie tabeli po 7 kolejkach. Do przerwy przegrywaliśmy 0:1, jednak w przerwie udało mi się wstrząsnąć drużyną, która strzeliła 3 bramki i wygrała mecz, Bramki Lynch'a, Andersona oraz Millera dały nam 3 punkty, kolejny mecz, wyzwanie, a więc Blackburn Rovers w pucharze, graliśmy u siebie, więc chcieliśmy powalczyć o awans do następnej rundy.
Nott'm Forest 1:0 Blackburn Rovers
Udało się! Jesteśmy w kolejnej rundzie! Bramkę na wagę awansu zdobył Andy Reid, po świetnym dograniu Majewskiego, lecz w kolejnej rundzie czeka na nas Tottenham, a w dodatku gramy na White Hart Lane. Bardzo trudny mecz, lecz będziemy walczyć. Po zwycięstwie nad Blackburn, czekał nas mecz z największym rywalem którego nie mogliśmy przegrać, mecz z Derby County.
Derby County 1:0 Nott'm Forest
Niestety, pierwsza porażka w lidze przypadła akurat na mecz z odwiecznym rywalem, szkoda niewykorzystanych szans, ogólnie bardzo słaby mecz mojej drużyny, najsłabszy w całym sezonie do tej pory, teraz musimy poprawić się z Middlesbrough
Nott'm Forest 1:2 Middlesbrough
No niestety, nie udało się, brak koncentracji po raz kolejny, prowadziliśmy 1:0 do 79 minuty, a rywale w 3 minuty strzelili dwa gole, no cóż, może za bardzo podjaraliśmy się tym prowadzeniem w lidze, może to i dobrze, że przegraliśmy, kubeł zimnej wody spadł nam na głowy, i dobrze. Teraz Bristol City, a potem znów przerwa, i znów sparing z Man City
Nott'm Forest 0:0 Bristol City
Bardzo nudny i słaby mecz z obu stron, mało sytuacji, gra toczyła się w środku pola, nie ma się o nim co rozpisywać. Słaby mecz.
Nott'm Forest 2:0 Man City
Może to jest to przełamanie, zobaczymy w lidze, dobry mecz po 3 słabych, wystawili mocniejszy skład, a i tak polegli, cóż, chciałbym żeby to był ten mecz w którym się przełamiemy, czeka nas teraz West Ham, ale to już niedługo...
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ