Manchester United po styczniowym zamieszaniu transferowym musiał szybko odnaleźć się w realiach drugiej, jeszcze trudniejszej połowy sezonu. Po nieudanej próbie kupna Messiego, Rygiel sprowadził Gourcuffa i Remy'ego. Czas na podsumowanie lutego w MU.

Po rozjechaniu Newcastle 4-0, MU miało przed sobą dwa mecze z kategorii must win -> przeciwko Chelsea i Liverpoolowi. Oba mecze zostały nie bez problemów wygrane przez Czerwone Diabły 2-1 i 3-1. W pierwszym spotkaniu po golach Aguero i Gourcuffa od 60 minuty panowało przeświadczenie że wynik trzeba dowieźć i będzie OK. Tymczasem na boisku zjawił się Dzeko, który na 10 minut przed końcem trafił do siatki. Rozpoczęła się kopanina połączona z obroną Częstochowy. United miało na swojej połowie 20 zawodników - po dziesięciu na drużynę. Koło połowy kręcili się Aguero z Cechem. Wynik udało się utrzymać i MU zgarnęło całą pulę. 3 dni później derby zachodniej Anglii -> MU - Liverpool. Emocji nie brakowało. Znów zabłysnął Gourcuff, uznany za świetny nabytek. Swoje zrobił także Aguero strzelając 2 gole i zagrażając Tevezowi w wyścigu o króla strzelców. Liverpool odpowiedział na to tylko golem Kyrgiakosa i zwycięstwo 3-1 stało się faktem. 9.02 na Old Trafford zjawiła się rewelacja PL - Wolverhampton Wanderers dowodzone przez byłego wybitnego napastnika Newcastle - Alana Shearera. United było jednak na tyle dobrze przygotowane, że Wolves równie dobrze mogli nie przyjeżdzać. Wynik 4-0 mówi sam za siebie.

Manchester miał tydzień przerwy między meczem z Wolves i Stoke. 16 lutego na Brittania Stadium MU pokonało Stoke 3-1. 4 dni później pokonali Feyenoord 1-0 w 1/8 Ligi Mistrzów. 23.02 na OT przyjechało Portsmouth, nastawione bojowo. I potwierdzili to, strzelając gola w 12 minucie. United oczywiście nie mogło pozwolić sobie na przerwanie perfekcyjnego meczu (tutaj odniesienie do baseballu) i po hattricku Rooneya i kolejnym trafieniu Aguero, Portsmouth zostało odesłane do domu z bagażem 4 goli. Na koniec miesiąca United grał z West Hamem. Stawka była wielka, bowiem United stało przed szansą wygrania wszystkich spotkań w miesiącu. Jednakże Młoty powstrzymały pochód MU remisując na Upton Park 2-2. Pomimo tego luty został uznany za miesiąc United, gdyż wszystkie nagrody trafiły do piłkarzy i menedżera tegoż klubu. Piłkarzem miesiąca został Aguero, bramką miesiąca został gol Skjelbreda przeciw Wolverhampton, a menedżerem lutego - Michał Rygiel.

W następnym odcinku - co się odwlecze, to nie uciecze, czyli marzec miesiącem zwycięstw.