LOTTO Ekstraklasa
Ten manifest użytkownika Haczyk przeczytało już 2162 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
...Wkrótce rozpoczęła się liga. Pierwszy mecz graliśmy z Arka Gdynia. Nie było to porywające widowisko. Dużo walki, mało akcji podbramkowych. Wygraliśmy ledwo ledwo po golu Tomasa Jirsaka. Ważne jednak były 3 punkty.
Trzy dni później mój debiut w Lidze Mistrzów ( a właściwie w jej eliminacjach). Przeciwnikiem była Levadia Tallin z Estonii. Graliśmy u siebie. Podczas odprawy naciskałem:
- Nie lekceważcie ich. Żeby wygrać musicie dzisiaj gryźć trawę. To nie będzie spacerek.
Okazało się, że miałem rację. Na szczęście chłopcy wzięli sobie moje słowa do serc. Wygraliśmy 3:0. Patryk Małecki strzelił dwa gole z czego jednego zadedykował mnie. Trzeciego dołożył Rafał Boguski.
Na konferencji dziennikarze byli bardzo dociekliwi. Wciąż pytali : Kim jest ten Małecki?
Odpowiadałem:
- To nadzieja Wisły i polskiej piłki. Zobaczycie jak będzie grał za dwa, trzy sezony. Będą się o niego biły najsilniejsze kluby piłkarskiej Europy.
Wiedziałem co mówię. Tak ambitnego i utalentowanego chłopaka nie widziałem.
Następny mecz to ciężka przeprawa z Jagiellonią. Znów "tylko" 1:0 po golu Pawła Brożka. Już prasa zaczyna pisać o wymęczonych zwycięstwach.
W między czasie udałem się z Kazikiem Moskalem na losowanie III rundy eliminacyjnej. Było bardzo przyjemnie aż do momentu samego losowania. Kiedy wyjęto kulkę z kartką "Wisla/Levadia" zadrżało mi serce. Byłem pewien że przejdziemy Estończyków. Bałem się jednak następnego przeciwnika. Prowadzący zamieszał w drugiej kuli, wyciągnął piłeczkę, otworzył i zaprezentował nazwę klubu.
Kazik powiedział tylko jedno zdanie:
- To się nazywa pech.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Rozmawiaj z reprezentantem |
---|
Do rozmów między menedżerem a zawodnikiem powinno dochodzić nie tylko w klubie, ale również w reprezentacji. Wybierając opcję "Prywatna rozmowa (rep.)", możesz zasygnalizować graczowi, że musi grać lepiej, by pozostać w kręgu Twoich zainteresowań. Najczęściej są dumni ze swoich występów, ale zdarza się, że odnosi to pożądany skutek. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ