Tak jeszcze dla podsumowania tabela

Zrobiliśmy sobie przewagę przed wiosną i zapowiada się że jej obrona nie będzie jakaś mega trudna – przynajmniej taką mam nadzieję.

 

Chłopaki z mojej winy nie pobawili się za długo w sylwestra ale cóż – sport wymaga poświęceń. Jednak nikt nie psioczył ,  przyszli nawet chwili wcześniej do szatni aby sobie spokojnie pogadać. Nie wymagałem od nich dużo mieli się dobrze zaprezentować na tle innych Konińskich drużyn. Jednak mimo początkowych trudności po ostatnim pogromie nad Górnikiem zostaliśmy najlepszą Konińską drużyną!!

 

 

Następny turniej rozgrywany był formuła pucharową a jego wyniki były następujące.

Półfinały:

ŁKS Łódź – Górnik Łęczna 1 – 3

Sparta Konin – Victoria Koronowo 5 – 0

O 3 miejce:

ŁKS Łódź – Victoria Koronowo 2 - 0

Finał:

Sparata Konin – Górnik Łęczna 1 – 3

Turniej pokazał że średniak Unibet 1 ligi to dla Nas za wysokie progi , ale chyba nikt się nie spodziewał innego wyniku. Turniej przyniósł około 13 tysięcy zysku co coraz bardziej wyprowadza Nas na prostą. Złą wiadomością są kontuzje odniesione w finale – Maciej Kononowicz 5 tyg. a Michał Chmielecki 6 tyg. -  to zła wiadomość w kontekście rewanży bo przecież stracą oni cały okres przygotowawczy .

Ani się nie obejrzeliśmy a tu kolejny turniej. W końcu jeśli chce się wydobyć z długów to trzeba grać co chwilę.

2 kolejka

MKS Przasnysz – Sparta Brodnica 2 -0

Sparta Konin – Amica Wronki 5 – 0

2 kolejka

Amica Wronki -  MKS Przasnysz 0 – 0

Sparta Konin – Sparta Brodnica 5 – 0

3 kolejka

MKS Przasnysz – Sparta Konin 2 – 1

Amica Wronki – Sparta Brodnica  2 – 0

 

Ostatni mecz zaważył o nie wygraniu turnieju. Chłopaki trochę się podłamali ale to przecież sparingi – wiedzą dobrze że nie liczy się tu wynik tylko dochody. Złą wiadomością jest kontuzja Lisowskiego – fizjoterapeuta oznajmił mi że nie będzie mógł grać przez około 4 tyg. Czyli tez nie przepracuje okresu przygotowawczego. To kolejna zła informacja - kolejny zawodnik będzie miał problemy z kondycją w pierwszych meczach.

 

W międzyczasie chyba wyrobiłem ilość dostępnego papieru do faksu na najbliższe parę lat. Niestety nic to nie dało bo mimo iż chęć gry u Nas deklarowali tacy zawodnicy jak Mariusz Muszalik czy Jakub Skrzypiec to Nasze możliwości kontraktowe były przynajmniej 10 razy za małe aby ich u Nas zatrzymać. A jak to bywa u Nas przez cały styczeń nie można mieć za dużo wolnego – trzeba grać kolejny turniej.

 

1 kolejka

Zamek Kurzętnik – Sparta Konin 0 -5

Victoria Kraków – Stal Sanok 0 – 2

2 kolejka

Sparta Konin – Victoria Kraków  3- 1

Stal Sanok – Zamek Kurzętnik 3 – 0

3 kolejka

Sparta Konin  - Stal Sanok 2 - 1

Zamek Kurzętnik – Victoria Kraków  1 – 2

Wygrana w turnieju nie podlegała dyskusji . W trakcie turnieju znaleźliśmy chyba jedynego zawodnika który chciał przejść do Sparty od nowego sezonu. To Łukasz Grohlich – jest on obrońcą i miejmy nadzieje że będzie wielkim wzmocnieniem naszego teamu. Po tym turnieju wezwał mnie boss

 

- Dzień dobry

- Witaj młody siadaj.

Był dziwnie rozpromieniony ciężko powiedzieć czemu

- Widzę że w końcu zastosowałeś się do mojej prośby

- Tzn?

- Dzięki zyskom z tego turnieju w końcu nie mamy długów

- Aha to fajnie , a czy mógłbym…

- Ale nie masz co liczyć na ta kasę – potrzebna będzie na funkcjonowanie klubu

- Aha…

- Masz to co Ci dałem i rozporządzaj – my nie Lech że mamy kasy jak lodu

- Dobra to idę

- Idź , idź i przynoś kolejne sukcesy

 

Byłem zły , za to co szef mi „dał” to w skali roku ciężko by było o jakieś wakacje zagraniczne a nie dam wyżyć kilkunastu chłopakom w klubie. Mimo jego słów jeszcze dostanie oficjalną prośbę o jakiekolwiek większe pieniądze bo uważam że turnieje znacząco poprawią Nasza sytuacje. Przed Nami chyba najmocniej obsadzony turniej – ciekawe jak się zaprezentujemy.

1 kolejka

ŁKS Łódź – Sparta Konin 3 -2

Górnik Łęczna – Olimpia Elbląg 2 – 1

2 kolejka

ŁKS Łódź – Górnik Łęczna 1 – 1

Sparta Konin – Olimpia Elbląg 2 – 0

3 kolejka

Sparta Konin – Górnik Łęczna 1 -1

Olimpia Elbląg – ŁKS Łódź  1 – 5

Niby 3 miejsce ale przecież pokonaliśmy 2 ligowca. Po meczu z Olimpią podpisaliśmy kontrakt z Młodym pomocnikiem Cezarym Antolakiem który w mecz z Łęczną zaprezentował się poprawnie. Mam nadzieje że będzie można na niego liczyć w razie kontuzji.

 

I tak szybko minoł styczeń  - 14 meczy 8 wygranych , 3 remisy,  3 porażki nie jest złym wynikiem jak na przeciwników z jakimi graliśmy. Teraz odejdą „zapychacze” budżetu może ktoś ciekawy przyjdzie na wypożyczenie a może nawet uda Nam się kogoś kupić?

 

Luty Zaczął się od transferów.  Nowi bramkarze zostali przywitani przez kibiców wielkimi oklaskami więc chyba im się podobało. Jednak szkoda że brak wzmocnień na innych pozycjach, oczywiście po wypożyczamy jeszcze zawodników ale nie można na tym bez końca jechać. Tak czy inaczej już 3 lutego mecz z Iskra Krasne w pucharze – głupotą jest gra miesiąc przed ligą o coś ale jak mówiłem - wyroków władz piłkarskich nie zrozumiem nigdy

Puchar PZPN

Sparta Konin – Iskra Krasne 2 - 0 (1 : 0)

Prazuch 37 Baranowski 75 

Kostyukevich – Lisowski(45 Lenart), Gacki, Frey, Sałek(45 Kuzminsky) -Rado, Gacki(45 Aleksian), Antolak, Baranowski– Prazuch , Jarka

Przed meczem było widać że chłopaki są zmęczeni turniejami, ale skoro poradzili sobie w meczu z Łęczną to czemu Iskra ma im sprawić problemy? Jednak sprawiała . Ale linia obrony pokazała że nadal jest mocna z Kostkiem w bramce. Nasi obudzili się po około 30 minutach i zaczęli atakować co dało efekt w 37 minucie gdy piłka po strzale Prazucha wpadła do siatki. Do końca połowy zawodnicy skupili się na nie dopuszczaniu Iskry pod Nasze pole karne i oszczędzaniu  W przerwie okazało się że Gacki poważnie utyka , a inni tez nie mają się lepiej – więc już w przerwie 3 zmiany. Po przerwie wyrównany mecz do 68 minuty gdy Prazuch musiał być zniesiony z boiska – źle wyglądała ta jego noga. Iskra rzuciła się do ataku a my graliśmy na kontry, i właśnie po jednej z nich Nasze prowadzenie się zwiększyło – Baranowski poszedł indywidualnym rajdem i zapakował piłkę obok wychodzącego bramkarza – naszedł mnie spokój tego już nie stracimy – i się na całe szczęście nie myliłem bo ten wynik dowieźliśmy do  końca.

 

Po nim niestety dla mnie bardzo złe wieści Prazuch po naciągnięciu ścięgna będzie pauzował około 6 tygodni a Gacki około 2 – nie dobrze przy wąskiej kadrze .Jednak przez tydzień kadra przez wypożyczenie Nam się znacząco powiększyła – 

Oby tylko lepsze nie stało się wrogiem dobrego. Tezę tą sprawdzi Kaskada Kamionka nasz kolejny rywal w Pucharze Okręgowym

 

Puchar Okręgowy

Sparta Konin – Kaskada Kamionka 4 - 0 (2 : 0)

P.Pawłowski 15 Trochim 27 Frey 57 Rajczak 85

Ziółkowski – Ostaszewski, Frey, Gładczuk, Sałek( 45 Kuzminsky) – Rado, Trockim, Feciuch(45 Furman), Rajczak – Pawłowski, Pawłowski

Zmiany olbrzymie jak widać. Szansa do debiutu dla Ziółkowskiego oraz paru wypożyczonych . Nie przeliczyłem się nie zmarnowali szansy. W całej pierwszej połowie Kaskada oddała jeden strzał rozpaczy a my nacieraliśmy cały czas. Nie minoł kwadrans gdy potężny strzał z pola karnego Pawła Pawłowskiego przełamał ręce bramkarza i wpadł do siatki.  Takie strzały w okręgówce się nie zdarzają . 12 minut później wynik już brzmiał 2- 0 Trochim pięknie przymierzył z za pola karnego i ponad 1000 kibiców mogło się cieszyć. Do przerwy się nic nie zmieniło. Po niej dalszy koncert gry. Najpierw w 57 minucie Frey genialnie główkuje po rzucie rożnym a następnie pod koniec meczu Rajczak po wymianie podań z trochimie umieszcza piłkę tuż obok słupka.

 

Z taką grą 4 liga pewna . Minimalnie słabszy humor po informacji ze Kuzminsky będzie musiał odpoczywac miesiąc po kontuzji. W następnych rundach pucharów podejmować będziemy kolejno Orkana Suchań ( P. Okręgowy) i Koronę Dobrzyniewo ( P. PZPN) teraz prawie miesiąc wolnego więc czas  ostatni turniej tej zimy a potem już liga. We wtorek wezwałem do siebie Kononowicza, Lenarta i Wróbla – podziękowałem im za wkład w grę ale kazłąem im jechać do domów – u mnie już by nie pograli . Tego samego dnia fizjoterapeuta powiadomił mnie że przez 2 miesiące mogę praktycznie zapomnieć o Sławku Wilczyńskim – skręcił on kostkę- to nie była miła informacja , chciałem aby grał w 1 składzie. A oto wyniki kolejnego turnieju

 

1 kolejka

 Wicher Reptowo – ŁKS Łódź 0 – 2

Górnik Łęczna – Sparta Konin 2 – 1

2 kolejka

ŁKS Łódź – Górnik Łęczna 3 - 1

Wicher Reptowo – Sparta Konin 1 – 4

3 kolejka

ŁKS Łódź – Sparta Konin 1 - 1

Górnik Łęczna – Wicher Reptowo 2 – 0

Wyniki gorsze do gry .  W każdym meczu mogliśmy wygrać paroma bramkami jednak jeszcze trochę brakuje zgrania. Po przyjściu wypożyczonych trzymanie Antolaka było bez sensu – został wypożyczony do Kolejarza Katowice. Zgodnie z tym co mówiłem złożyłem prośby do zarządu w sprawie budżetów niestety zbyli mnie gadaniem o finansach itp. Jak by lepsze kluby tak chętnie nie wypożyczały to chyba bym tu nie miał szans na nic. Ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem ważne aby kasa była przed nowym sezonem,

 

Luty najkrótszy miesiąc to i szybko minoł.  Żal tylko że prawie nikogo nie udało się na stałe sprowadzić do naszego klubu ale takie są możliwości finansowe dane mi przez zarząd . Wedle terminarza w marcu mamy 3 mecze ligowe i 2 pucharowe – przydałoby się wszystkie wygrać i byłby git i przybliżenie do awansu ,ale dopóki piłka w grze wszystko jest możliwe.