Campionato Sammarinese di Calcio
Ten manifest użytkownika Rafał9595 przeczytało już 1119 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Najgorszy moment. Właśnie wtedy dopada wena. Nie znasz dnia ani godziny. Mnie chęć do pisania i wspomniana wena złapała dziś o 21:29. Ale kogo to obchodzi? Przejdźmy do istotniejszych rzeczy. Do piłki. Do Faetano. Do FM-a.
Faetano. Kompletne zadupie. Uwierzycie mi, że siedzę tu już 4 rok i mi się nie znudziło? O, wręcz przeciwnie. Do (dobra niech będzie oficjalniej) jednego z 9 miast San Marino przyjeżdżały zespoły min. z Luksemburga, Szwecji, Chorwacji, Bośni czy Serbii. Gościliśmy "wielki" jak dla nas Partizan. W Faetano rozpozna mnie każda z 1081 żyjących w tej mieścinie osób. Pal sześć skromność, zrobiłem bardzo dużo dla futbolu w San Marino. Komu się w 2010 kiedy tu dotarłem śniło, że będziemy jak równy z równym rywalizować z Partizanem? Że ogramy mistrza (albo vice-mistrza) Szwecji? Nikomu. Futbol jest tu niby ważny jednak stanowi tylko drugie obok pracy zajęcie. Profesjonalnych piłkarzy policzę na palcach jednej ręki. Ilu ich jest? 3, 4? Nie więcej słowo daję. Teraz to podejście trochę uległo zmianie. Podczas rozbudowy stadionu ludzie nieraz wysiadali z aut i robili zdjęcia. Niby nic wielkiego, w Polsce pukali by się w głowy ale tutaj to coś niezwykłego. Naprawdę. A właśnie, Polska. Ciągle dostaję informacje od Pawła, jednak nie ukrywam, że dobrze mi tu, w San Marino. Właśnie enklawa we Włoszech jest moim drugim domem. W kraju gdzie żyje ok. 31. tys. ludzi każdy jest dla siebie miły. I co najważniejsze-nie ma stadionowych zadymiarzy. Mecze są utrzymywane w spokojnej atmosferze.
Pokazywałem ten screen już w poprzednim odcinku, ale jest on dla mnie powodem do dumy. Tak, wiem, że to niby nic takiego, że niby tylko 2. runda eliminacji ale spróbujcie zagrać kiedyś w San Marino. Może niektórzy próbowali, nie wiem, ale żadnego manifestu o tym kraju oprócz mojego i jednego o Tre Fiori nie widziałem. Dobra, nieważne.
Losowanie par 3. rundy eliminacyjnej Ligi Mistrzów
Nie bać się. To była moja pierwsza myśl. I tak nie mamy nic do stracenia a dużo do zyskania.
Nyon, 22 lipca
Rozpoczęło się losowanie. Siedziałem wraz z prezesem i asystentem. Wylosowano już ponad połowę zespołów, w tym kilka mocnych i groźnych dla większości drużyn w stawce. Zamyśliłem się jednak szybko otrzeźwiałem gdy usłyszałem:
- Rangers Glasgow
A następnie pół minuty później
- SC Faetano
Zakląłem pod nosem, prezes milczał jak grób a asystent też nie był zachwycony. Wróciliśmy do San Marino ze świadomością, że z Rangers raczej nie wygramy. Poszedłem do biblioteki i znalazłem coś takiego:
Rangers Football Club – klub piłkarski z siedzibą w Glasgow w Szkocji, obecnie grający w Scottish Premier League, najwyższej szkockiej klasie rozgrywkowej. Przydomki klubu to "The Gers", "Teddy Bears" (pluszowe misie) i "Light Blues"; kibiców zwie się "Bluenoses" (niebieskie nosy). Nazywając klub często używa się określenia Glasgow Rangers jednakże jest ono nieprawidłowe, gdyż przedrostek Glasgow nie występuje w nazwie. Klub jest zarejestrowany, jako The Rangers Football Club plc. Rangers grają mecze na posiadającym zadaszone i wyposażone w 51 082 krzesełka trybuny, Ibrox Stadium (znanym również, jako Ibrox Park), położonym w południowo-zachodniej części Glasgow.
Rangers wygrali 54 razy rozgrywki o mistrzostwo kraju, więcej niż jakikolwiek klub na świecie. Dodatkowo The Gers mają na swoim koncie najwięcej Pucharów Ligi Szkockiej – 27 oraz 33 Puchary Szkocji. W 1961 roku Rangers zostali pierwszym brytyjskim zespołem, który awansował do finału europejskich rozgrywek. Rangers zdobyli swój pierwszy i jak na razie jedyny europejski tytuł w 1972 roku wygrywając Puchar Zdobywców Pucharów, dodatkowo byli finalistami w latach 1961 i 1967, a także w 2008 roku w rozgrywkach Pucharu UEFA. Na finał tychże rozgrywek do Manchesteru pojechało blisko 200 000 kibiców Rangers, co jest kolejnym rekordem na skalę światową.
Obecnie piłkarze i kibice Rangers wywodzą się z wielu krajów, mają różne przynależności religijne i polityczne, mimo iż klub ma tradycje protestanckie w przeciwieństwie do kojarzonego z katolicyzmem Celticu.
Zapowiada się ciężka walka, jednak pokazaliśmy już, że nie należy nas ignorować. Czy Rangers popełnią identyczny błąd jak w Sztokholmie Djurgården?
Pożyjemy, zobaczymy.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Budżet płacowy to podstawa |
---|
Jeżeli po zamknięciu okienka transferowego na Twoim koncie pozostał zapas gotówki, wejdź do siedziby zarządu i zmieniając proporcje "przerzuć" część kasy do budżetu płacowego. W trakcie sezonu możesz nie potrzebować pieniędzy na transfery, a zarząd spojrzy na Ciebie przychylniejszym okiem, jeżeli zostawisz duży zapas budżetu na wynagrodzenia. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ