Ten manifest użytkownika Rafał9595 przeczytało już 1154 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Wróćmy do rozmowy w MFF.
- Pan ch-chyba nie mówi o mnie?
- Mówię, mówię. Pakuj szczoteczkę i w drogę. Jutro o 13 masz lot do Lizbony.
- O rety.
- Nie jęcz mi tu tylko się szykuj. I będziesz mi składał regularne raporty.
- Ale zbankrutujemy za rachunki.
- Ty się o to nie martw. No już! Jazda, pakuj się. I nie spóźnij się! Odprawa jest 1,5 godziny przed odlotem.
- Tak jest.
I tak oto biedny Akselo Vicente został wysłany w daleką podróż.
Lotnisko znajdowało się w miejscowości St. Tropeè znajdującym się ok.95 kilometrów od stolicy Maludii, Potempo. O godzinie 8 jedną z nielicznych asfaltowych dróg w kraju jechał czerwony, stary model Renault Megane. Siedział w nim Vicente. Zdenerwowany mocno trzymał kierownicę i zręcznie omijał napotkane dziury. Myślał o swojej misji. Nie wiedział skąd wziął się pomysł aby to akurat jego wysłać w tak daleką podróż. Chciał nawet udawać przed szefem federacji, że ma chorobę lokomocyjną ale nie chciał go już denerwować. Po męczących 2,5 godziny jazdy (w tym po licznych postojach) oczom Aksela ukazało się lotnisko. Zostawił samochód na parkingu, wziął swój bagaż i ruszył w kierunku terminala.
- Zobaczycie, panowie, że nie popełniliście błędu...-zapewniał sakońskich włodarzy Lorik
- Miejmy taką nadzieję.
Nagle usłyszeli dźwięk tłuczonej szyby...
Godzinę potem rozpętało się piekło.
Szef federacji Michel Gordon, założyciel komitetu Matheu Lorik i pomocnik Gordona pan Sivio Moska siedzieli skuleni pod biurkiem. Cała trójka usłyszała jak poszła druga szyba.
- Cholera, najpierw cegła, teraz kamień- zaklął Moska
- Mówiłem, że był idiotyczny pomysł!- powiedział Gordon
- S-Spokojnie. Potem to omówimy. To nie jest najlepsza chwila.
Rzeczywiście Lorik wyjątkowo miał racje. Przed budynkiem zgromadzili się wściekli fani sakońskiej drużyny FC Himerez University. Nie spodobał im się pomysł o zakazie ściągania obcokrajowców. Od dawna ten klub interesował się zdolnym bułgarem Orlinem Stankovem. Gdy ten w końcu chciał negocjować pojawił się pomysł Lorika. Zespół walczył o pierwsze mistrzostwo w historii a Orlin na pewno by im w tym pomógł. Tak więc poszli pokazać co o tym myślą
- O rety, o rety... Ale się porobiło. Co zrobić?- myślał przestraszony Gordon
2 dni później...
W gabinecie prezesa MFF zadzwonił telefon.
- Halo?
- Dzień dobry szefie. Z tej strony Akselo Vicente.
- A, tak, tak. Raport. Więc słucham.
- Jestem na trybunach klubu Vitoria Gumi... Gima... Gri... Guimaraes. Włąśnie mają trening.
- I co?
- Gra tu taki jeden 23-latek. Zwie się Leandro Silva. Matka z Maludii ojciec z Portugalii.
- I jak?
- Nie wiem na podstawie treningu stwierdzam, że na nasze warunki to gwiazda. Jutro grają mecz ligowy to popatrzę, ma zagrać od pierwszych minut.
- Dobrze, tak trzymać.
Prezes MFF odpoczywał. Z radia dobiegała spokojna muzyka w pełni oddająca jego nastrój. Piosenka się skończyła i przyszła pora na wiadomości. Prezesa zaciekawiła ta jedna jedyna:
Nowym prezydentem CAF zostaje 47-letni Nizar Nyoni, z Tanzanii.
Po usłyszeniu tego odetchnął z ulgą. Tanzania nigdy nie była piłkarską potęgą. 29 miejsce w Afryce, dwóch piłkarzy w historii grało w klubach europejskich. Neutralne państwo, jedynie niechęć do Zanzibaru. Ten drugi kraj nie jest członkiem FIFA, więc nie stanowi to problemu. Jednak widać, że ten konflikt nie jest już tak mocny jak kilkanaście lat temu. Najlepsze było to, że Nyoni przychylnie wypowiadał się o Maludii i Sakonii a bywały większe problemy np. podczas PNA 2010 w Angoli, kiedy chociażby miał miejsce atak terrorystyczny na ekipę Togo albo wojny na terenie gospodarza tej imprezy.
Czyżby nastały lepsze czasy dla Maludii? Jak zakończy się konflikt w Sakonii?
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Zasada ograniczonego zaufania |
---|
Jeżeli nie jesteś przekonany co do umiejętności swojego asystenta, nie pozostawiaj mu przedłużania kontraktów. Może sprawić, że zwiążesz się z niechcianym zawodnikiem na dłużej lub możesz przeoczyć koniec kontraktu kluczowego gracza. |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ