Ten manifest użytkownika cosnek przeczytało już 666 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
11 listopada. Święto Niepodległości, niesamowity dzień dla Polaków, bo dzięki właśnie odzyskaniu niepodległości możemy dzisiaj żyć we własnym kraju i mówić własnym językiem. I w ten niesamowity dzień nasza (nie)samowita reprezentacja Polski(???) w piłce nożnej rozgrywała swój mecz z Włochami. Oczekiwałem niesamowitego widowiska, takiego jak z Niemcami, gdzie walczyliśmy przez 90minut, ale jednak ostatecznie pechowo przegraliśmy. Jak po tamtym meczu miałem odczucia pozytywne co do formy naszych piłkarzy, to teraz jest odwrotnie. Zapraszam do czytania!
Tak jak wspomniałem w tytule widziałem tylko 30 minut tego meczu, więc moje opinie nie są pełne, ale z tego co czytałem potem było jeszcze gorzej.
Zwichrowane celowniki(jakie celowniki??)
Po pół godzinie gry możnaby wywnioskować że Polacy mieli zwichrowane celowniki, jednak według mnie oni nie mieli żadnych celowników, bo nie mieli żadnej broni. Przez ten czas nie było ani jednego celnego strzału ze strony naszej jak i Wlochów, jednak nasi przeciwnicy mają właśnie taki styl gry i do nich żadnej pretensji nie można było mieć, bo zagrali jak zawsze. My jednak podchodziliśmy pod bramkę "Makaroniarzy", jednak najczęściej nasi piłkarze postanowili pokazywać przywiązanie do fanów i kopać w ich stronę piłkę. Na 4 nasze stałe fragmenty gry w tym odstępie czasu, tylko po jednym był strzał(oczywiście niecelny). Co z tego że fajnie rozgrywaliśmy piłkę, Perquis grał dobre zawody w obronie(kilka dobrych przechwytów w jego wykonaniu) jak nie strzelaliśmy w stronę Buffona(znaczy na bramkę bo w jego stronę często strzelaliśmy).
Lekcja dopingu nr 1
Członkom tego Klubu Reprezentanta(czy Fana nie pamiętam jak to się nazywa) przydałyby się lekcje dopingu. Czasami krzyczeli nieśmiałe "Polska, Polska", albo "Polska, Biało Czerwoni", ewentualnie klaskali, gwizdali czy buczeli. Większość czasu na trybunach było cicho jak makiem zasiał. No cóż to pokazuje że nowa reklama "Biedronki" jest jak najbardziej słuszna - nie mamy 12 zawodnika. To było udowadniane już wiele razy że głośny doping kibiców może zdziałać cuda.
Głośno tylko przy obelgach
Najgłośniej słychać było(jak zawsze) przyśpiewki nie związane z meczem czyli "J...ć PZPN" czy nowy utwór na liście przebojów "Gdzie jest godło?", które znajduje się na 2. pozycji tuż za legendarnym "Gdzie jest krzyż", jednak krytycy muzyczni zapowiadają niedługi spadek tego utworu i królowanie przyśpiewki o godle. Jednak koniec żartów wróćmy do sedna sprawy. Ja wiem, że znaczek PZPN-u nie powinien znajdować się na koszulkach reprezentacji Polski, a powinno być tam państwowe godło, ale mecz to mecz i na meczu dopinguje się swoją drużynę, bo na pewno takie przyśpiewki nie zmobilizują naszych grajków do lepszej gry.
Zmiany,zmiany,zmiany
Teraz odchodzę już lekko od tematu meczu, jednak dalej związane jest to z naszą reprezentacją. Chodzi mi o powoływanych zawodników. Było to przerabiane już wiele razy przez wiele osób, jednak ja również chciałbym wygłosić swoje zdanie na ten temat. I oto przed Wami lista zmian, jakie uczyniłbym w meczowej kadrze:
- Głowacki powinien być jedynie rezerwowym, on ma dobre umiejętności, lecz zbyt często popełnia błędy w jego miejsce Marcin Wasilewski, Marcin Kuś, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Komorowski lub Michał Żewłakow(oczywiście najpierw musi jakoś wpłynąć na "Franza").
- Jakub Wawrzyniak, również jedynie na ławkę, tutaj podstawowym jest Boenisch, jednak jest jeszcze dwóch kandydatów a mianowicie Piotr Brożek i Dariusz Dudka
- Jakub Błaszczykowski jest naszym kapitanem, ale grał w tym meczu słabo(sądzę tak nie tylko z powodu niewykorzystanego karnego), na jego miejsce np. Małecki, Obraniak(przesunąć go z środka, a tam Lewandowskie, Brożek lub Jeleń na szpicy, albo na środek Majewskiego).
- Wywalić Ojgena!, nie wiem jak w reprezentacji można trzymać człowieka, który po pierwsze - deklaruje że czuje się Niemcem i gdyby mógł grałby w reprezentacji Joachima Lowa, a po drugie - na pozycji defensynego pomocnika mamy wielu dobrych piłkarzy np. Dudka, Borysiuk, Wilk.
- Sławomir Peszko to zawodnik, który dochodzi do sytuacji, ma ich wiele, jednak ich nie wykorzystuje, tak było w meczu z Niemcami, tak było w wielu innych meczach kadry, tak było w Lechu, tak jest i w Koloni(choć ostatnio strzelił jedną bramkę), nam nie jest potrzebny piłkarz, który jedynie dochodzi do sytuacji, on musi je również wykorzystywać, idealnym zmiennikiem mógłby być Kamil Grosicki, który w tym sezonie strzelił już cztery bramki, szczególnie zasługuje na pochwałe ostatnia, ta wymiana podań z drugim zawodnikiem była niesamowita. Oprócz niego jest jeszcze dwóch kandydatów czyli Adrian Mierzejewski i Marcin Rybus
- Dlaczego nie możemy grać dwoma napastnikami? Ja rozumiem podejście Smudy, że tak naprawdę mamy tylko trzech nominalnych napastników(w tym ciągle połamanego Jelenia), ale przecież na ich miejsce można wsadzić jeszcze przecież Małeckiego i Grosickiego, których nie powołuje. Zawsze wypróbować można Sobiecha czy Kucharczyka.
Słów kilka o godle
Jeśli już piszę o reprezentacji nie mogłem oczywiście pominąć tego wątku, o którym ostatnio mówi się naprawdę dużo. Jestem w większości i również uznaje że godło powinno wrócić na koszulke reprezentacji i tu informacja dla Nike i PZPN-u, które mówią dużo że jest to spowodowane brakiem zysków z sprzedaży t-shirtów: po pierwsze- obok znaczka PZPN-u można dać godło oraz po drugie- jeśli Nike się spręży i wykorzysta kilka nowych butelek do tego by godło jednak pojawiło się tam gdzie powinno być, zyska zaufanie fanów piłki nożnej w Polsce, co zwiększy sprzedaż. Godło powinno wrócić i oby stało się to jak najprędzej.
Jest naprawdę źle...
To co przeczytaliście powyżej odnosi się bardzo źle do reprezentacji i wszystkiego co z nią związane, co nie jest w moim stylu, raczej reaguje na wszystko bardziej pozytywnie. Podsumować powyższy tekst można zdaniem - Skoro ja reaguję źle to musi być naprawdę niedobrze. Dziękuję za przeczytanie i zapraszam do komentowania.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
FM na Androida? Czemu nie! |
---|
Warto wiedzieć, że w naszą ulubioną grę można zagrać również na systemie Android. Jeżeli masz smartfona lub tablet, śmiało możesz poprowadzić swoją drużynę w podróży lub w szkole. Koszt? 34 złote. Upewnij się jednak, czy aplikacja jest zgodna z Twoim urządzeniem. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ