Notka wstępna: http://www.cmrev.com/manifesty/notka/68196,wychowajmy-sobie-klub-_1-_-wstep,6643.html

 

Redknapp odszedł. Nastroje są podzielone. O Harrym mówiło się, że to luzak, że nie zna się na taktyce, że nie zbuduje klubu na lata. A jednak wyciągnął nas z zadupia, z drużyny z drugiej połowy tabeli, stworzył klub grający w Lidze Mistrzów, a przynajmniej klub do niej aspirujący. Po rozczarowaniu w postaci braku zakwalifikowania się do Ligii Mistrzów przyszedł czas i na jego głowę. A ja, Jeff Scott, dostałem szansę do tego, by wprowadzić klub na nowy, lepszy poziom. Mamy wzorcem Barcelony stworzyć zespół budowany na wychowankach. A prezes Levy wesoło mi powiedział: "Jeff, to przecież nie może być trudne. Po prostu wychowajmy sobie klub".

Otrzymałem wolną rękę w każdej kwestii personalnej związanej z klubem. Mogę zwolnić każdego pracownika sztabu trenerskiego i sprzedać każdego piłkarza. To, że nie udało nam się zakwalifikować do Ligii Mistrzów sprawia, że nasi gracze są cennymi kąskami dla klubów z czołówki. Piątego lipca, pierwszego dnia pracy z zespołem, wpłynęły do nas oferty z City za Van der Vaarta, z Chelsea i Realu Madryt za Modricia, a z United za Bale'a. Moja w tym głowa by ich wszystkich utrzymać w ryzach. Musimy mieć jednak plan B. Jeśli nie uda nam się zakwalifikować do elitarnych rozgrywek po raz kolejny, ci gracze odejdą. Musimy mieć zawodników, którzy Tottenhamowi zawdzięczają więcej. O wiele więcej.

 

Pierwszy zespół to drużyna niemal kompletna. Brakuje zmiennika dla Bennoit Assou-Ekotto, ale chcę dać mu szansę do tego, by zaprezentował się z najlepszej strony na lewej obronie. Zmiennikiem będzie więc wypożyczony z Bayernu Contento. Kolejna kwestia to brak klasowego napastnika. Jermain Defoe jest na tej pozycji osamotniony, a do tego nie jest on szczególnie groźnym zawodnikiem. Postaram się ściągnąć do klubu Adebayora, za którego City chce lekko ponad pięć milionów funtów. To śmieszne pieniądze za zawodnika tej klasy, problemem będzie jednak jego pensja.

Z drużyny rezerw do pierwszego zespołu przeniesieni zostaną Steven Caulker, Giovanni dos Santos, Younes Kaboul i Jake Livermore, a do drużyny U-18 przesunięty zostanie Harry Kane. Klub prawdopodobnie opuszczą Jermaine Jenas, Michael Dawson i David Bentley (swoją drogą jego nazwisko zawsze mnie myliło, sugerując, że jest szybkim zawodnikiem). Wszyscy wyjątkowo spodobali się Anżi.
 

W drużynie rezerw znajdują się już sami mało wartościowi gracze, którzy ukończyli szkolenie w sekcji juniorskiej i do niczego, poza podawaniem piłek, się nie nadają. Wszyscy zostają udostępnieni do wypożyczenia, a także umieszczeni na liście transferowej. Czas przyjrzeć się sekcji U18.

 

Zgodnie z raportami mojego asystenta, największą gwiazdą w klubie jest Souleymane Coulibaly, a znacznie gorzej od niego prezentuje się drugi z napastników, Harry Kane. Obaj panowie są zdecydowanie najlepszymi graczami, sprawiającymi, że reszta stawki nie prezentuje właściwie żadnej wartości. Wygląda więc na to, że czeka mnie zakup dziewięciu młodych zawodników, którzy wzmocnią każdą pozostałą pozycję na boisku. Drużyna juniorska będzie prowadzona przeze mnie (Polityka zespołu -> U-18 -> Obejmij kontrolę). Prawdopodobnym ustawieniem, z racji na to, że mamy dwóch solidnych juniorów-napastników, będzie prawopodobnie formacja 4-4-2.

Zanim jednak zajmę się przeszukiwaniem rynku pod kątem utalentowanych juniorów, porozmawiam ze swoimi scoutami. Obaj prezentują dobry poziom. Zarząd pozwala na zatrudnienie dwunastu scoutów, w związku z czym zatrudnię kolejnych dziesięciu. Szukając scoutów nie kieruję się jedynie ich umiejętnościami. Zależy mi na tym, by mieć reprezentantów jak największej ilości narodowości, co jest niezwykle ważne - dzięki temu moja wiedza na temat piłkarzy z różnych rejonów świata będzie większa. Przy negocjacjach kontraktów ze sztabem zaznaczam zawsze opcję "nienegocjowalny", dzięki czemu pojawią się oni w klubie jeszcze tego samego dnia. Sztab zasili więc Belg, Brazylijczyk, Bułgar, Kolumbijczyk, Duńczyk, Hiszpan, Francuz, Niemiec, Włoch, Holender, a także scout z Afryki, z Zimbabwe.

Czas na budowę siatki przyjdzie później. Teraz muszę zająć się najbardziej palącą sprawą, czyli szukaniem utalentowanych juniorów. Część z nich nie ma podpisanych profesjonalnych kontraktów, dzięki czemu uda mi się ich ściągnąć do klubu często za małe pieniądze. Szukam graczy z maksymalnym wiekiem - 17 lat, do tego obywateli EU. Brazylijczycy w tym wieku nie mogliby z marszu dołączyć do mojego klubu, co jest ważne w pierwszym sezonie prowadzenia sekcji juniorskiej U-18. Przeglądam wszystkich graczy o wartości powyżej 100 000 funtów. Razem moi scouci mają do przejrzenia niemal 220 juniorów, z których wybiorę około dziesięciu graczy, którzy zwiążą się kontraktem zmoim klubem.

Pierwszy zawodnik, który wpadł mi w oko - środkowy pomocnik z Sochaux - Sanjin Prcic. Nie posiadał profesjonalnego kontaktu, dzięki czemu udało mi się go sprowadzić za pieniądze z odszkodowania, niecałe 700 tysięcy funtów. Kolejną osobą jest Zeli Ismail z Wolves. Zdaniem scoutów to bardzo utalentowany zawodnik, dlatego jestem skłonny zapłacić dwa miliony funtów odszkodowania. Absolutnym hitem może się okazać transfer środkowego pomocnika z Blackburn, Robbiego Cottona, który jest bezsprzecznie najlepszym zawodnikiem ze środka pola poleconym mi przez scoutów. Na lewej stronie obrony brylował będzie Luke Shaw z Southampton. Mam nadzieję, że transfer tego zawodnika z tego klubu będzie równie trafiony, jak zakup Garetha Bale przed laty. Ta sama ścieżka kariery, ta sama pozycja, te same nadzieje. Duet stoperów tworzyli będą francuscy piłkarze - Arrondel z PSG i Umtiti z Lyonu. W bramce stanie talent również z Paryżu - Mike Maignan. Poza nimi skład uzupełnili - lewy skrzydłowy Jordan Graham, Prawy obrońca - Diacko Fofana. Transfer skrzydłowego był kiepsko oceniony przez trenerów po jego dotarciu do klubu, dlatego ściągnięty został kolejny, lepszy - Ibrahmia Tandia. Wygląda więc na to, że skład zespołu U-18 został skompletowany. Dodatkowo usunąłem wszystkich słabszych juniorów tak, aby na każdą pozycję mieć tylko utalentowanego juniora plus jednego zmiennika.
 

Okres przygotowawczy zaczął się dość niemrawo, bo po kiepskiej grze zremisowaliśmy z naszym klubem filialnym, San Jose 1-1. W drugim meczu przeciwnik prezentował już o wiele wyższy poziom. Rozegraliśmy batalię z Schalke. W meczu zadebiutował świeżo zakupiony Emmanuel Adebayor. 5,25 miliona funtów to niska cena, nawet przy założeniu, że togijski napastnik zarabiał będzie sto czterdzieści tysięcy funtów tygodniowo. To napastnik najwyższej klasy, którego po dobrym sezonie czy dwóch sprzedać będzie można ze sporym zyskiem. Na rynku nie można było znaleźć porównywalnego napastnika za mniej niż trzydzieści czy czterdzieści milionów funtów. Ade udowodnił swoją klasę strzelając w 88 minucie decydującą bramkę i dając nam skromne zwycięstwo 1:0.

Po starciu z Tours FC wydawało się, że wszystko jest na właściwej drodze, że łapiemy formę przed nadchodzącym sezonem. W zwycięstwie 4:0 największy udział miał zdobywca hattricka - Emmanuel Adebayor. Ale wtedy, w kolejnym starciu, na ziemię sprowadziło nas... Monaco. Nie wiem, czy to gorsza dyspozycja dnia, czy pech - ale dostaliśmy sromotną lekcję - porażka 3:0 nie jest łatwa do usprawiedliwienia. W międzyczasie wpłynęła do nas oferta za Van der Vaarta z City, opiewająca na dwadzieścia milionów funtów. Rafa był nią żywo zainteresowany - w kolejnych dwóch sparingach, z Villareal (zwycięstwo 3:1) i Athletic Bilbao (zwycięstwo 2:0) trafiał do siatki trzykrotnie. Ostatecznie jednak oferta została odrzucona, bo oczekiwaliśmy od włodarzy z City 30 milionów funtów, których oni nie byli w stanie zapłacić za Rafę.
 

Piętnastego lipca mieliśmy rozegrać swój pierwszy sparing jako drużyna U-18. W meczu sparingowym U-18 dwukrotnie do siatki trafił Zeil Ismail, a po jednym golu zdobyli Harry Kane i Victor Zapata-Caicedo. Ten ostatni "zaskoczył" ku memu sporemu zaskoczeniu - asystent oceniał go raczej słabo. Z tego właśnie powodu będę go obserwował uważniej, w nadziei na to, że w młodzieżowej drużynie czai się nieoszlifowany diament. Sparing ze słabiutkim Chalfont St. Peter zakończył się wysokim zwycięstwem 4:1. Szczególnie dobrze w meczu, poza wymienionymi już zawodnikami, spisali się Arrondel, Umtiti, a także środkowy pomocnik, Sanjin Prcic.

Po rozgrzewkowym sprawdzianie z drużyną seniorską słabego angielskiego klubu, postanowiliśmy zmierzyć się z kimś bardziej adekwatnym do charakteru rozgrywek. Sparing z drużyną U-18 Fulham wypadł bardzo dobrze. Do siatki ponownie trafił Zeli Ismail, a po jednym trafieniu dołożyli także Harry Kane, Ibrahima Tandia i Samuel Umtiti. Dopiero Reading, w kolejnym meczu, było w stanie sprawić nam większy problem. Po zaciętym, wyrównanym meczu zwyciężyliśmy 2:1, wynik rozstrzygając dopiero w 82 minucie.
 

Okres przygotowawczy dla obu drużyn właśnie się skończył. W drużynie seniorskiej szczególnie dobrze zaprezentowali się Adebayor i van der Vaart, którzy świetnie współpracują na linii rozgrywający-napastnik. Żaden z graczy nie dał większego powodu do niezadowolenia, pierwsza drużyna wygląda na gotową do gry o punkty. W drużynie u-18 szczególnie dobrze zaprezentował się Zeli Ismail, a także Samuel Umtiti. Prawoskrzydłowy w każdym meczu był wiodącą postacią drużyny, a Francuz stanowił mur nie do przejścia.
 

Czeka nas inauguracja sezonu. 13 lipca drużyna U-18 zmierzy się z drużyną juniorską Chelsea, a dwa dni później dorosła ekipa podejmie na swoim stadionie Stoke City. Do tego czasu klub czekają jednak wielkie zmiany personalne. Czas przebudować sztab trenerski i stworzyć nowoczesną, idealnie działającą siatkę wyszukiwania talentów. Do tego przyda się nadać juniorom odpowiednich opiekunów. Cel na sezon? Liga Mistrzów w drużynie seniorskiej i zwycięstwo w grupie juniorskiej dla Tottenhamu Hotspur. Wychowajmy sobie klub!