Informacje o blogu

Gotuj z Ziemniakiem

Flota Świnoujście

LOTTO Ekstraklasa

Polska, 2016/2017

Ten manifest użytkownika SuperZiemniak przeczytało już 1435 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.

Pokaż notki z kategorii:

MÓJ BLOG

Show must go on - trudne początki

 Nadszedł czas próby siły naszej Floty i trafności moich transferów. Bardzo ciężko przepracowaliśmy okres letniej zawieruchy, sparingi dobrze nam szły, jednak czy to znajdzie przełożenie na wyniki na poziomie Ekstraklasy? Może być ciężko, w końcu awansowaliśmy dość nieoczekiwanie, ze składem godnym dolnej części 1.ligi, a nasza reputacja, mimo że podskoczyła aż do rozpoznawalności krajowej, to nadal nie przyciągała do nas graczy o odpowiednich umiejętnościach. Czy gracze o potencjale co najwyżej zmienników Ekstraklasy dadzą sobie radę z potentatami i średniakami najwyższego ligowego szczebla tego pięknego nadwiślańskiego kraju? Obaczym, mimo że statystyki i media nie są po naszej stronie, jestem dobrej myśli.



 Najmłodsza i najtańsza drużyna w ligowej stawce. Ciekawe czy się uda. Ruszajmy!

Pierwszy mecz



 Nooo jeżeli tak nas zgnębił Piast, gdzie wynik 2:0 to najmniejszy wymiar kary, to coś jest nie w porządku. Panowie dostali kontrolny opieprz, zobaczymy czy to pomoże. Niestety dwóch kluczowych graczy dalej jest niezadowolonych (Zalepa i Lisowski), że nie zgodziłem się na ich transfer do większego klubu, a muszą grać, ponieważ nie mam komfortu wyboru czy zastępstwa takich kopaczy tylko z powodu ich fochów. Tu jest Świnoujście, a nie Londyn.

Drugi mecz



 Statystki kłamią, bo graliśmy gorzej niż to się wydaje. Dopiero po ogłoszeniu szarży w 60 minucie oddaliśmy 8 strzałów, z czego jeden wpadł do siatki za sprawą Kovala. Oby to była pierwsza z wielu jego bramek. Zalepa natomiast dostał ostrzeżenie za drugą żółtą kartkę zarobioną w bezmyślny sposób. Dalej chodzi z głową w chmurach i tyłkiem w innym klubie. Niedoczekanie. Prędzej manna razem z miskami spadnie z nieba niż go sprzedam.

Trzeci mecz



 Noooo to dopiero był popis skutecznego braku gry, zwłaszcza w obronie. Trzeci mecz i trzecia porażka w bardzo złym stylu. "Zaczyna się robić nieprzyjemnie" jak zapewne pomyślała arystokracja podczas czasów rewolucji i powszechnego użytku gilotyny we Francji. Nie traćmy jednak głowy.... ups...

Czwarty mecz



 Jeżeli wcześniej było źle, to teraz jest tragicznie. Okupujemy dno tabeli, a nasz bezpośredni rywal do walki o pozostanie w elicie ogrywa nas bez większego problemu. Jeszcze nie czas na zmiany, ale już powoli o nich myślę. Nie możemy tak grać - 0 punktów, jedna strzelona bramka, a straconych osiem. Póki co zarząd jest bardzo zadowolony, ale nie będzie to trwało wiecznie.

Piąty mecz



 -"HE - HE frajerze, zaczęły się schody do piekła. Czy autostrada, kto tam wie. Zero punktów, a grałeś póki co z ogórkami, które powinny być w dole tabeli." - nabijało się moje "ja".
- "Masz rację, mówię temu dość!" - odkrzyknąłem.
 
 Skończyły się śmichy-chichy. Cały team dostał już nie opieprz, a opierdol razem i każdy z osobna. Sam też nie jestem bez winy, więc trochę pozmieniałem. Najpierw ustawiłem trening domyślny na zgranie zespołu. Ustawienie zostawiłem bez zmian, tylko powróciłem do podstawowych założeń tej taktyki, czyli kontrolowania meczu poprzez utrzymanie się przy piłce, grę krótkimi podaniami po ziemi i zakaz strzałów z dystansu. Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo póki co jest tylko żałość, a nie gra na poziomie:



 Trzeba wrócić do pięknych czasów z zeszłego sezonu, ojj trzeba. Na szczęście jak się nie uda, to cały czas się rozwijam, a Flota to tylko przystanek do sławy i imprez - with Blackjack and Hookers. Kolejny licence to kill za mną:



 A następny w drodzę. Jest coraz lepiej i bliżej kontynentalnej piłki. No chyba, że rzucą mnie na pożarcie fokom w tym Świnojuściu.


Szósty mecz



 Mógłbym powiedzieć, że to mój geniusz taktyczny zadziałał, ale byłoby to kłamstwo. Mieliśmy dużo szczęścia, że Korona nie mogła się dobrze wstrzelić w naszą bramkę, a sami w obronie grali niemrawo, co skończyło się karnym w 19 minucie. Jednak zwycięzcy piszą historię i w końcu zdobyliśmy pierwsze punkty. 

Siódmy mecz

 
 Wbrew pozorom był to chyba nasz najlepszy mecz w sezonie i kolejny punkcik do puli. W pierwszej połowie nie istnieliśmy, ale agresywne huknięcie na kopaczy w szatni podziałało. Pierwszy gol klubowy Deekmana, którego zacząłem wystawiać na szpicy, bo mam dosyć moich patałachów w ataku, trochę mnie ucieszył. Niestety też wpadła nam wielomiesięczna kontuzja Fr
öhlicha, co ogranicza nam pole manewru. Cztery punkty na koncie - mało, ale powolutku przybywa.

Ósmy mecz



 Ooo szybko poszło, już mamy nowy najlepszy mecz w sezonie. Kolejny gol Deekmana, który świetnie sobie radzi na szpicy. Wracamy powoli na swoje, 7 punktów na koncie, niestety czeka nas teraz seria meczów z mocnymi przeciwnikami. Oby było już tylko lepiej.

Dziewiąty mecz



 Miedź brzęcząca albo cymbał grzmiący. Miedź zabrzęczała, ja na cymbałów grzmiałem po meczu, ale fakt jest faktem, że ten przeciwnik nam nie leży i wygrał całkowicie zasłużenie. Tylko my znów możemy wpaść w koło błędnych wyników, zwłaszcza że czeka nas pojedynek z nimi w Pucharze Polski, a potem seria trzech meczów z potentatami w lidze. Będzie ciężko.

Puchar Polski - 4 runda



 No i znowu zakończyliśmy rozgrywki Pucharu Polski w pierwszym meczu. Rezerwowi dali sobie lepiej radę z Miedzią niż parę dni wcześniej nasz pierwszy dziurawy garnitur. Na szczęście nie liczyłem na następną rundę, ponieważ mamy wystarczająco dużo problemów w Ekstraklasie. Zarząd sądzi tak samo, gdyż czwarta runda była ich celem na ten sezon, a to osiągneliśmy jakby z urzędu, więc nie było spiny, za rok są drugie terminy, a raczej kolejne rozgrywki.

Dziesiąty mecz



 Polegliśmy kurwa bezapelacyjnie. To że Lech strzelił nam gola dopiero w 82 minucie to czarna komedia, nieśmieszny żart, który chciał żebym jak najdłużej wierzył w jakiekolwiek punkty. Niestety nasza sytuacja w lidze jest zła. Musimy się szybko ogarnąć, ale ochrzany i kary finansowe za błędy już nic nie pomagają.

Jedenasty mecz


 

  Kolejny mecz przegrany przez nas wyraźnie, mimo że obydwa gole straciliśmy po rzutach rożnych, a sami strzeliliśmy po pięknej zespołowej akcji. Pieniądze i renoma mają wielkie znaczenie, nie mamy się co równać z potentatami ligowymi. Flota tonie, choć póki co mam jeszcze zaufanie zarządu.

Dwunasty mecz



 Ehh można tylko ręce załamać albo gorzko zapłakać. Czuję się jak ofiara po nocnym spotkaniu w ciemnym zaułku z Kubą Rozpruwaczem. Jedynym plusem jest forma Deekmana, cała reszta na wielki, tłusty jak Ronaldo po zakończeniu kariery minus, który zaczyna mnie przygniatać do dna, a armadę zatapia powoluśku acz konsekwentnie. W końcu każda Flota powinna podążać za jakąś latarnią przy nieznanym brzegu. Szkoda, że my płyniemy do czerwonej latarni nieznanej nam Ekstraklasy.

Trzynasty mecz



 Zdobyliśmy punkt, ale jak zobaczycie wyżej, pobiliśmy kolejny niechlubny rekord. Słabo mi się robi jak na tych paralityków patrzę. Nasza sytuacja jest tragiczna.

Tabelelum





 Marność nad marnościami i wszystko marność. To nie wygląda jak terminarz drużyny Ekstraklasy, tylko pamiętnik czerwonego rewolucjonisty. Flota powoli umiera, jak dotrwam do przerwy zimowej to uznam to za cud. Tylko odpowiednie transfery i łut szcześcia może nam pomóc. Czy następny odcinek będzie jeszcze relacjonowany z Polski....

Komentarze (0)

Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.

Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ
FM REVOLUTION - OFICJALNA STRONA SERII FOOTBALL MANAGER W POLSCE
Największa polska społeczność Ponad 70 tysięcy zarejestrowanych użytkowników nie może się mylić!
Polska Liga Update Plik dodający do Football Managera opcję gry w niższych ligach polskich!
FM Revolution Cut-Out Megapack Największy, w pełni dostępny zestaw zdjęć piłkarzy do Football Managera.
Aktualizacje i dodatki Uaktualnienia, nowe grywalne kraje i inne nowości ze światowej sceny.
Talenty do Football Managera Znajdziesz u nas setki nazwisk wonderkidów. Sprawdź je wszystkie!
Polska baza danych - dyskusja Masz uwagi do jakości wykonania Ekstraklasy lub 1. ligi? Napisz tutaj!
Copyright © 2002-2024 by FM Revolution
[x]Informujemy, że ta strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z polityką plików cookies. W każdym czasie możesz określić w swojej przeglądarce warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies.