Końcówka jesieni to czas podsumowań. Jak spisali się gracze poszczególnych formacji? Otóż tak:
Zacznijmy od bramkarzy:
Bramkarze
Nazwisko |
Wiek |
Liczba spotkań |
Średnia Ocena |
Minuty |
Czyste konta |
Kramek |
20 |
5 |
7,06 |
450 |
1 |
Osmański |
26 |
17 |
7,00 |
1530 |
1 |
Osmański grał w większej ilości spotkań, mimo to zachował tyle samo czystych kont co jego sześć lat młodszy zmiennik. Trzeba jednak przyznać że Osmański wybronił kilka trudnych piłek, w tym karnego, więc nadal pozostanie bramkarzem nr 1. Jak spisali się obrońcy, otóz tak:
Obrońcy
Nazwisko |
Pozycja |
Wiek |
Liczba spotkań |
Średnia Ocen |
Minuty |
Asysty |
Bramki |
Gabryszak |
OP/OL |
17 |
7/1 |
6,63 |
633 |
0 |
0 |
Borowski |
OL |
20 |
8/1 |
6,41 |
687 |
0 |
0 |
Urban |
OŚ |
21 |
13/1 |
7,09 |
1124 |
1 |
2 |
Barychta |
OŚ |
22 |
11/3 |
7,03 |
945 |
1 |
2 |
Grala |
OŚ |
20 |
10/5 |
6,67 |
935 |
0 |
0 |
Miąsko |
OŚ |
20 |
10/4 |
6,49 |
956 |
1 |
1 |
Kulig |
OP |
33 |
10/3 |
6,36 |
948 |
0 |
1 |
Wojnicki |
OP |
26 |
8/2 |
6,63 |
720 |
0 |
0 |
Weituschat |
OL |
20 |
11/1 |
6,43 |
972 |
2 |
0 |
Zdecydowanie najpewniejszym punktem był jedyny sprowadzony przed sezonem obrońca, czyli Urban - świetne wzmocnienie składu. Całkiem pozytywnie grał również Barychta a także młody Gabryszak, mimo tego że często był zmuszony do gry również na lewej obronie, gdyż nominalnie jest prawym obrońcą. Największe rozczarowanie - doświadczony Kulig a także jego zmiennik - Wojnicki. Czas na środek pomocy:
Środek pomocy
Nazwisko |
Pozycja |
Wiek |
Liczba spotkań |
Średnia Ocen |
Minuty |
Asysty |
Bramki |
Bubrowski |
DP/PŚ |
17 |
9/2 |
6,60 |
826 |
1 |
0 |
Rusiecki |
DP/PŚ |
22 |
8/3 |
6,63 |
628 |
0 |
1 |
Fedor |
PŚ |
16 |
8/2 |
7,00 |
719 |
1 |
2 |
Rokicki |
PŚ |
21 |
9/3 |
6,84 |
824 |
3 |
2 |
Skrzęta |
OPŚ |
20 |
8/1 |
6,99 |
648 |
5 |
0 |
Majak |
OPŚ |
26 |
11/3 |
7,22 |
1021 |
6 |
5 |
Wiśniewski |
OPŚ/NŚ |
28 |
10/6 |
7,12 |
1040 |
2 |
7 |
Dodatkowo 12 minut zagrał Styralias. Jak widać dużo na jesieni zależało od Majaka i Wiśniewskiego, Skrżeta mimo kilku bramek w sparingach w lidze jeszcze nie trafił do bramki, Całkiem niezła postawa młodego Fedora - liczę, że na wiosnę również będzie prezentować się przyzwoicie. Teraz czas na statystki skrzydłowych:
Skrzydłowi
Nazwisko |
Pozycja |
Wiek |
Liczba spotkań |
Średnia Ocen |
Minuty |
Asysty |
Bramki |
D. Bladosz |
OPP |
17 |
2/1 |
7,48 |
141 |
2 |
1 |
Kurta |
OPP |
25 |
10/7 |
7,24 |
903 |
7 |
6 |
Niedźwiecki |
OPP |
18 |
10/9 |
7,29 |
950 |
3 |
6 |
P. Bladosz |
OPL |
18 |
3/4 |
7,48 |
307 |
4 |
1 |
Machniak |
OPL |
36 |
10/3 |
7,25 |
775 |
2 |
5 |
Nałysnyk |
OPL |
29 |
5/4 |
7,01 |
467 |
1 |
3 |
Woronko |
OPL/NŚ |
22 |
5/8 |
7,31 |
529 |
4 |
4 |
Bracia Bladosz często byli powoływani do kadry młodzieżówki Niemiec a jak już z nich wracali to często byli niezdolni do gry, szczegółnie szkoda Dawida, który leczył kontuzję przez 3 miesiące. Zdecydowanie na plus prawa strona: Niedźwiecki i Kurta, na minus lewa flanka z doświadczonym Machniakiem, który zarabia najwięcej i Nałysnyk, który zagrał tylko jeden dobry mecz (z hattrickiem) a w pozostałych meczach zaliczał bezbrawne epizody. No i na deser statystyki napastników:
Napastnicy
Nazwisko |
Pozycja |
Wiek |
Liczba spotkań |
Średnia Ocen |
Minuty |
Asysty |
Bramki |
Krupnik |
NŚ |
18 |
5/4 |
6,98 |
491 |
3 |
2 |
Bamgboye |
NŚ |
21 |
9/5 |
7,17 |
788 |
6 |
6 |
Kowalewski |
NŚ |
29 |
9/3 |
7,21 |
800 |
3 |
9 |
Na jesień najskuteczniejszy był Kowalewski, Razaq był chimeryczny, raz grał tragicznie, raz fantastycznie a Krupnik był bardzo skuteczny, w meczach U18. Licze że na wiosnę będą jeszcze bardziej skuteczni...
Blisko 130 dni przerwy zgotowała nam zima na boiskach III ligi podlasko-warmińsko-mazurskiej. Sen zimowy był jednak dla nas przyjemny, gdyż po ostatnim gwizdku jesieni to Mrągowia była na przedzie stawki. Na wiosnę mieliśmy zagrać jeszcze 12 meczy, te najcięższe już na początku dlatego też w zimowy letarg musiał być sowicie przepracowany. Transfery? Nie mamy pieniążków, ale chętnie sprzedalibyśmy kogoś. Już w listopadzie proponowaliśmy klubom naszych zawodników – tych młodszych na wypożyczenie, tych zarabiających najwięcej z chęcią pożegnalibyśmy bo na tym poziomie nie ma ludzi niezastąpionych. Odzew - żaden, ale do czasu.
28 styczeń 2014 – dzwoni do mnie prezes
-[Prezes] Tomek, mordo ty moja! Nie uwierzysz, nie uwierzysz w to co Ci powiem!
-[Ja] Jest 3:30 w nocy, jeżeli pana nie okradają lub nie pali się siedziba klubu to z całym szacunkiem panie prezesie, <ziew> ale mogłem poczekać do rana z tą wiadomością…
-[P] Dostałem maila!
-[J] Faktycznie, przełomowe wydarzenie. Zwłaszcza w XXI wieku. Czemu pan odczytuje maila w środę o tak nieludzkiej porze…
-[P] Wróciłem z melanżu i nie twój interes… Puszczę Ci to płazem młody, ale jestem bogaty, znaczy klub… Mamy pieniądze! Nie mogę w to uwierzyć – jesteś trenerem dekady, powinieneś dostać odznaczenie od burmistrzowej!
-[J] Pozyskaliśmy jakiegoś sponsora czy co…
-[P] Dostaliśmy ofertę za piłkarza – 32 500 zł! Wiesz ile to jest? Równowartość nowego fiata pandy!
-[J] Ale za kogo ta oferta i kto ją złożył
-[P] Wyłączyłem maila, idę spać. Widzimy się jutro skoro świt. Bądź o 12:00 i kup szampana!
Skoro świt, godzina 12:00 pojawiłem się u prezesa. Zastanawiałem się cały poranek kto to może być… Osmański – wolałbym nie bo zostalibyśmy tylko z jednym bramkarzem. Po cichu liczyłem na kogoś ze starszych graczy – Machniak, Nałysnyk, Kurta, Kulig – mają silną konkurencję i zarabiają dużo. Wchodząc do biura prezesa zastałem Pawła Kowalewskiego i wiedziałem że nasz najlepszy strzelec otrzymał ofertę nie do odrzucenia.
-{Prezes} Mordo ty moja, zapomniałeś szampana – nic nie szkodzi, znajomy wrócił z Rosji i przywiózł taniej whisky.
-[Ja] Paweł, co to za klub się po Ciebie zgłosił?
-{Kowalewski] Garbarnia Kraków – II liga, piękne miasto no i wynagrodzenie dwa razy wyższe. Sorry, ale nie mogę stracić takiej szansy. Dodatkowo prezes mi zabronił jej odrzucić bo potrzebujemy kasy. Poradzicie sobie beze mnie, Razaq nas zbawi!
-[P] Wcale nie zabronił, tylko po prostu jeżeli się nie zgodzisz to Cię zniszczę i będziesz skończony. Skończysz na bruku, także niczego Ci nie zabroniłem… Robię to dla twojego dobra Piotrek…
-[K] Paweł
-[P] Nieistotne – byleby się hajs zgadzał. Niedługo tu będzie jakiś ziutek z Cracovii z umową, potem pojedziemy na badania które zdasz i walizka z kasą trafi do mnie… yyy do klubu.
-[J] Z Garbarnii prezesie, spora różnica. Paweł – powodzenia i do zobaczenia w II lidze!
Transfer został sfinalizowany, Paweł zanotował na pewno awans sportowy i cieszę się że klub coś na tym zarobił. Dodatkowo może poszczycić się tym, że trafił do mistrza Polski, co prawda z 1931 roku ale to zawsze coś!
Świat się nie zatrzymał, my tym bardziej więc czas poczuć zapach trawki, oczywiście tej na boisku. Zaplanowałem 10 sparingów, zaczynając od meczów wewnętrznych z juniorami i rezerwami a potem to lokalni rywale i rezerwy klubów ekstraklasy. Porównując do poprzedniego okresu przygotowawczego (w którym testowałem dopiero tych graczy), w tych meczach postanowiłem od początku grać jednym składem, tym, który miał wybiec na boisko w pierwszym meczu ligowym. Tuż przed pierwszym sparingiem groźnego urazu doznał Damian Majak i do treningów wrócić mógł dopiero w trakcie sezonu. W trakcie okresu przygotowawczego straciliśmy też Kuliga a na tym skorzystał 16-letni Gabryszak, który był pewnym punktem obrony. Rywalizacja o miejsce w ataku po odejściu Kowalewskiego toczyła się między Razaqiem Bamgboye a młodym i gniewnym Łukaszek Krupnikiem – obaj byli moimi transferami. Zarówno Razaq i Krupnik trafili po 4 razy, lepsze wrażenie sprawił jednak Polak i to on wybiegł w podstawowym składzie z Warmią.
W sparingach byliśmy bezkompromisowi – 7 wygranych, 3 porażki. Cieszą przede wszystkim rezultaty uzyskane z Zawiszą II (5:1, w składzie 4 graczy z pierwszej drużyny rywala, m.in. Vasconselos) i z Jagą II (4:2), gdyż był to jeden z pierwszych rywali w lidze. Porażka z Legią II chociaż wysoka (2:5) to była nam potrzebna bo pokazała nam nad czym mamy popracować – wszystkie bramki straciliśmy po stałych fragmentach i tym zajęliśmy się na treningach przedsezonowych. Dodatkowo – jak to mamy w zwyczaju w każdym spotkaniu traciliśmy bramkę…
Pierwsze spotkanie po 4,5 miesiącach przerwy graliśmy u siebie z zajmującą 4 miejsce Warmią Grajewo. Na jesień padł remis. Teraz potrzebowaliśmy mocnego początku, trzech punktów które dadzą nam power na resztę sezonu. Mecz rozpoczął się ślamazarnie, w pierwszej połowie groźne akcje można było policzyć na palcach jednej ręki, a i kilka palców zostało na początek drugiej połówki. Po dosyć przypadkowej bramce Krupnika – pierwszej na wiosnę mecz się ożywił. Niczym niedźwiedź po śnie zimowym, nieco ociężale ale się wybudził. Kilka składnych akcji z dwóch stron, na szczęście tylko te w wykonaniu moich podopiecznych zakończyły się zmianą rezultatu. Na 2:0 trafił Patryk Bladosz, wynik ustalił Wiśniewski.
Nie straciliśmy bramki w 3 meczu, szkoda tylko że to 23 kolejka.
Mecz MKS – Warmia Grajewo rozegrał się w 15 kolejce, czyli za czasów pana Zbigniewa M. Wynik 2:2, punkty stracone po sześciu minutach grania w osłabieniu.
Kurpiewski 6:2 Zbigniew M.
Drugim meczem w marcu było starcie z rezerwami Jagiellonii. W lidze na jesień zremisowaliśmy, w sparingu wygraliśmy także teraz przyszła porażka. O końcowym rezultacie zadecydowała pierwsza połowa w której byliśmy bezradni, a przede wszystkim zabójcze 3 minuty w których straciliśmy dwie bramki, a mogliśmy stracić cztery…
Kontaktową bramkę zdobył Razaq i to było wszystko na co było stać naszą drużynę. Porażka w pełni zasłużona.
W 22 kolejce w Supraślu (bo tam grała większość spotkań ekipa Jagi II) padł dużo gorszy wynik, ale MKS prowadził wtedy nieudolny Artur T. i 0:4 dziwić nie mogło…
Po meczu, po dwóch miesiącach nieobecności do gabinetu zaprosił mnie prezes. Był bardzo zadowolony i co zaskakujące- karnację miał podobną do Razaqa, a był to chłodny marzec.
-[Ja] Panie prezesie, martwiłem się. Nie odzywał się pan, nikt nie był w stanie powiedzieć gdzie pan jest. Czyżby wakacje?
-[P] Nic bardziej mylnego – ciężko pracowałem. Pojechałem szukać piłkarzy do naszego klubu, niestety nikogo nie znalazłem
-[J] A gdzie pan był, po opaleniźnie zgaduje że Brazylia…
-[P] Blisko - Dominikana, Barbados – ogólnie Karaiby. To taki nieznany rynek, a wiesz że ja nie podążam wyznaczonymi ścieżkami a sam szukam dróg, którymi kroczę… Chciałem być innowacyjny… Nikogo niestety nie znalazłem…
-[J} A był pan na jakimś meczu, sparingu…
-[P] Na miejscu okazało się, że w tym czasie oni tam nie grają, więc pozostało mi tylko pić i się opalać. No i podziwiać laseczki – stary, szkoda że nie mamy sekcji kobiecej…
-[J] Prezes pojechał tam wypoczywać za pieniądze z transferu Kowalewskiego do Garbarnii?
-[P] Jak mówiłem – chciałem tam pracować, ale nie miałem możliwości. Niestety, będąc innowatorem trzeba liczyć się z porażką i do takiej się przyznaje! Musiałbym zobaczyć z którego konta zapłaciłem za przeloty i hotel bo nie jestem pewny… Ale nie po to Cię tutaj wezwałem. Mam dla Ciebie propozycję kontraktu na kolejny rok. Pensji Ci nie podniosę, bo wiesz musimy oszczędzać na wszystkim co możliwe ale za to podniosę oczekiwania wobec Ciebie. Będziesz musiał wygrać tą ligę i w następnej której będziesz masz się nie kompromitować i przynieść mi podobne pieniążki z transferów. Ja Ci na nowe kontrakty nic nie dam – skoro teraz wygrywają to i za rok będą wygrywać. No to jak, zgadzasz się czy dzisiaj mam Cię zwolnić?
-[J] Mam nadzieję że tego nie będę żałować ale zgadzam się!
-[P] No i świetnie. Ja też się tutaj podpisuję i wszystko załatwione. A jak tam dzisiejszy mecz?
-[J] Prowadzimy w lidze i to się liczy. Musze już lecieć – widzimy się jutro!
Po tej porażce Płomień zrównał się z nami punktami, prowadziliśmy tylko dzięki bilansowi bramkowemu.
Już 12 kwietnia, w 27 kolejce decydujące o losach ligi starcie w Mrągowie przeciwko Płomieniowi. Wygrany przybliży się do ostatecznego triumfu w lidze. Przed tym starciem jeszcze dwa, teoretycznie łatwiejsze spotkania, po meczu z Płomieniem groźne Korsze i derby z Granicą – ciężki kwiecień, ale nikt nie powiedział że będzie łatwo.
1. Bardzo dziękuję za pozytywny odbiór manifestu o Chinach, zachęcam również do komentowania tej kariery. Nie jestem w stanie powiedzieć czy wcześniej pojawi się kwiecień MKSu czy opis składu reprezentacji Chin i Guangzhou. Mam jednak do was pytanie odnośnie tej drugiej kariery. Jaką formę opisu sezonu wolelibyscie otrzymać: oddzielnie dla klubu i reprezentacji czy manifest zarówno dla klubu i kadry. Opis będzie dotyczył całego roku, więc może być meeeeeeega długi :) Zapraszam do wzięcia udziału w ankiecie.
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ