CFA
Ten manifest użytkownika ElHarnas przeczytało już 1077 czytelników!
Łącznie swój komentarz zostawiło 0 z nich.
Nadal towarzyszyłem trenerowi Galli'emu podczas prowadzenia zajęć. Podpatrywałem jego pracę i dochodziłem do wniosku, że nie tak powinna wyglądać profesjonalna praca z zespołem. Wiem wiem, nieładnie tak sie wymądrzać kiedy się samemu nie ma o tym pojęcia, ale pewne sprawy same rzucały się w oczy.
Spotkałem się na wieczornym piwku z Yannickiem.
-Stary powiedz mi czemu wy nie trenujecie przygotowania fizycznego na treningach?
-A po co? Najważniejsze jest zgranie i to żebyśmy sie rozumieli.
-Farmazony gadasz. Po co zgranie jak nie macie siły biegać za przeciwnikiem?
-A ty zrobiłbyś to lepiej?
-Pewnie! Ale ja prowadzić drużyny nie mogę.
-Pożyjemy zobaczymy. Myślę, że mogę Ci pomóc.
Strasznie się napaliłem na to co mówił Yannick chociaż wiedziąłem, że nie powinienem sie nastawiać na nic wielkiego. Minęło parę dni i Konki przyszedł z sensacyjną wiadomością.
-Pakuj się. Jedziesz do Marsylii.
-Ale jak to?Po co?A praca?
-Pracą się nie przejmuj. Wszystko załatwione. Prezes rozmawiał już z Gastonem. Masz tydzień wolnego.
-A po co ta cała Marsylia?
-Jest kurs trenerski. Możesz po nim zostać stażystą w jakimś klubie.
Wniebowzięty pognałem do domu się pakować, a po paru chwilach siedziałem już w autobusie do Marsylii. Zajęcia odbywały się w salach na stadionie Velodrome. Kurs z przygotowanie fizycznego prowadził Robert Duverne. Członek sztabu reprezentacji Francji. Ćwiczenia techniczne prezentował sam Jean Pierre Papin. Ale największa sensację wzbudził we mnie wykładowca taktyki.
Wszedłem do sali, a tam człowiek przy tablicy przedstawia się jako Piotr Sebastian. Trener drugoligowego Chateauroux. Po zajęciach poprosiłem go o chwilę rozmowy.
-Witam Panie Piotrze. Jest pan chyba wzorem dla wszystkich trenerów z naszego pięknego kraju.
-Bez przesady. Ale fak faktem niewielu polskich trenerów pracuje w znaczących zagranicznych ligach.
-Ja dopiero zaczynam przygodę z piłką. Może jakieś małe wskazówki?
I tak zaczęła się wielogodzinna rozmowa. Poznałem kilka taktycznych ciekawostek i sztuczek. Coś czego uczestnicy kursu uszłyszeć okazji nie mieli.obiecał mi co jakiś czas przesyłać swoje opracowania dotyczące róznych aspektów taktyki. Nazywał je Szkołą Taktyki. Po tygodniu i wielu godzinach spędzonych na teorii oraz praktycznych ćwiczeniach z juniorami Marsylii powróciłem do Cassis. Tam przywitała mnie wiadomość, że burzone jest 3000 miejsc stojących na stadionie, by wybudować 1500 siędzących. Od razu pognałem do prezesa.
-Panie Fischer. Chcę pracować przy budowie stadionu. Znajdzie się coś dla mnie?
-Ale przecież Ty masz już pracę.
-Nie chcę być pomywaczem. Chcę się w jakiś sposób związać na dłużej z klubem.
-Ile tam zarabiasz i gdzie mieszkasz?
-Mieszkam w hotelu, a zarabiam 150 euro tygpodniowo.
-Hmm. Dobra niech Ci będzie. Masz etat na budowie. 200 euro i pokój w klubowym budynku, ale dodatkowo zajmujesz się czyszczeniem sprzętu po treningach. Zaczynasz od jutra. Pasuje?
-Nie ma sprawy.
Pierwszy konrakt z Cassis podpisany. Teraz mogłem piąć się juz tylko wyżej i wyżej.
REAL MADRYT |
FC BARCELONA |
MANCHESTER UNITED |
Lubisz to? |
---|
Jeżeli korzystasz z Facebooka, wpadnij na profil CM Rev, kliknij "Lubię to" i bądź na bieżąco ze wszystkim nowościami dotyczącymi świata Football Managera oraz oficjalnej strony serii w Polsce. Jest nas już ponad 12 tysięcy. |
Dowiedz się więcej |
Komentarze (0)
Możliwość komentowania tylko dla zarejestrowanych użytkowników.
Nie masz konta? Zarejestruj się.
Drogi Rewolucjonisto, prosimy o przestrzeganie regulaminu i zapoznanie się z FAQ